Kurczę nie. Właśnie nie za bardzo wiem co autor chciał powiedzieć w Chłopach, zrobił taką etno obyczaówkę, niby to prosta historia, niby opisy nudne, ale jak autor chciał, to potrafił napisać kozacką, klimatyczną scenę: zaduszki, czy tam wszystkich świętych, były bardziej klimatyczne, bardziej straszyły niż King. Reymont jest sto razy lepszym pisarzem niż na przykład Prus, którego poznałem dzięki wam przykaciele :P