Listy książek do przeczytania kojarzą mi się z przymusem, nie ważne czy zewnętrznym, czy wewnętrznym. Dlatego nie mam listy książek do przeczytania. Wiem co teraz czytam, a później zobaczymy na co będę mieć ochotę.
Ja sobie po prostu zapisuję książki, które mi się podobają z opisu lub czyjejś recenzji, aby o żadnej nie zapomnieć. Nie czytam ich jednak po kolei ani nie czuję potrzeby, że muszę tą a nie inną w tym momencie przeczytać 😊
Ja też czytam takie książki, które po prostu chcę i co mi w danej chwili się podoba. Lista książek kojarzy mi się z przymusowymi lekturami w szkole, a to niestety odstrasza🙄
Na poprawę humoru Szef do pracownika Lubisz ciepłe piwo -No gdzie szefie tylko zimne A spocone kobiety -no gdzie szefie fuj To dobrze, urlop dostaniesz w lutym 😜🤣
Na poprawę humoru Leśniczy chodzi po lesie, wszedł w gąszcz drzew i nagle słyszy tup, tup, tup, rozgląda się i nic tup, tup, tup znów się rozgląda, wypatruje co wydaje taki odgłos, cisza, nic nie widać, i znów tup, tup, tup, powoli wygląda za drzewa a tam ścieżka biegnie 🤭🤣
