Dzień Dobry

Moje lenistwo jest niestety zbyt wielkie :) Pogoda jest tragiczna i tak jakoś mi tu dobrze ..... :)

Zatem nie pozostaje nic innego jak gorąca herbata, ogień w kominku, tak dobrze znany z amerykańskich produkcji świątecznych i dobra powieść na wigilijny wieczór :-)
Kto wie, być może jakieś zwierzątko do nas przemówi ;-)

mój zwierz śpi wbity w kaloryfer i wcale nie chce mu się gadać .... a ja chyba powędruję do sypialni z książką i lampką wina :)

Skoro zwierzak śpi, to chyba nie pozostaje nic innego :-)
Osobiście pewnie posiedzę jeszcze jakiś czas, bo przyznam się szczerze że oczy mi się nie kleją :)

Dzień dobry ;))
Ja już wstałam, jakoś nie chce mi się spać. Wczoraj fajną niespodziankę miałam... Przyjechał kurier z pięcioma powieściami od NOVAE RES. Plus jeszcze książki, które dostałam od rodziny... Dużo czytania będzie, dobrze :)
A jakieś plany na dziś macie? Ja - obiadek u babci, powrót do domu i kolejni goście. Mam nadzieję, że znajdę wolną chwilkę na książkę, ewentualnie jakiś film.

Witam Wszystkich baaardzo serdecznie!

Dzień Dobry wszystkim :) Jak samopoczucie w świąteczny dzień? :)

spokojnie :-)

Hello:)
Objedzona tak, iż wydaje się, że więcej nie zmieszczę, ale podjadam dalej... Ehhh.... Święta, święta :)

Ja po Wigilii o 21 jeszcze sobie kluski z makiem odgrzewałam, bo głodna byłam :P A teraz po prostu czuję, że pękam :) Spod kościoła ledwo dało się wyjechać, taka plucha. Dzisiaj spodziewamy się gości, więc jeszcze trochę podjem pewnie :)

A ja muszę zacząć odkładać pieniądze, najlepiej już, jak najszybciej :(( W czerwcu Sonisphere Festival, a w sierpniu Ozzy Osbourne. Mam nadzieję, że starczy mi funduszy, bo jak nie pojadę - nie przeżyję ;p

Zaraz znów gości mamy, już mi to uszami wychodzi.

Blackmoth: Ty o 21 ogrzewałaś a ja o 21 dopiero skończyłem jeść. :)

w czerwcu koncert System Of A Down!!

Jak tam wieczorowa porą czują się Kanapowicze? Ja mam wrażenie, że zaraz pęknę pomimo tego, że wracałam od teściowej spacerkiem. U mnie na ulicach jedno wielkie lodowisko :)

Objedzona do granic możliwości... Mniami :)

To co idziemy na Kevina ? :D

Nie ma świąt bez Kevina, jednak moi mężczyźni wybrali Asterixa... Oni chichrają się w salonie, a ja sobie czytam w sypialni:)

Kevin to już tradycja, dla niektórych większa niż 12 potraw :D
Jestem po prostu pełna, mój brzuch nie wytrzymuje tych łakoci :P A jeszcze jutro... Uhh :)

siostra i mama oglądają kevina.... a ja się zabieram za "sztorm stulecia" :D

Ja szukam czegoś na recytatorski... Proza i poezja. Szperam w sieci już od jakiejś godziny i nic nie mogę znaleźć...

Dzień Dobry wszystkim :)

Korzystając z okazji biegam sobie po sieci, póki mogę. Dziś to ja będę gospodynią i będę przyjmowała gości na obiad, więc trochę biegania mnie czeka.
Mimo wszystko jednak kawę jak codziennie robię dla Wszystkich Kanapowiczów )

Witam Witam i o zdrowie

pytam?
No całkiem dobrze,troche niewyspany bo pozno sie polozylem wczoraj.
Ale to nic,urok swiat,dzis juz chyba bez gosci,bo wczoraj troche bylo.

Witam kanapowiczów, widze wszyscy w formie, u mnie w dzbanku litry mięty :-) kawa owszem, ale drink dnia mięta z jabłkiem :-). Świateczne żarcie baaardzo cięzkostrawne. Łapię dzisiaj psy i chyba wyturlamy sie w sniegu, gdzies kalorie trzeba zgubic ;-)
@Tajemnica33 , miłego biesiadowania :-)

Witam wszystkich. :) Wczoraj z koleżanką zrobiłyśmy sobie "maraton filmowy" i położyłyśmy się spać po 7 rano, a po 9 już byłam na nogach. :) Mimo tego jestem wyspana i chciałam wszystkim napisać o miłej promocji, jaką zrobił czytelnikom Empik. Jest 24-godzinna promocja 30% na książki. Mały mankament jest taki, że jest wiele niedostępnych tytułów, nie wiem, może to związane z końcem roku. Ale mimo to uważam, że taki mały rabat warty uwagi, choć jak na złość nie mam nic pilnego do kupienia..

@Natula ja właśnie wróciłam z psem z lasu, spacer to rewelacyjny pomysł :)

Biorę się za przygotowania :)

Dzień doberek :) Widzę, że nie tylko ja niewyspana :) Wczoraj byli goście, no i potem jeszcze za książkę chwyciłam... Do pierwszej zleciało :) Dajany (Yoggobeli) nie pobiłam :)
Mam totalną labę i nie robię kompletnie nic, poza czytaniem oczywiście :) No i jedzeniem... W końcu ktoś te pyszności skonsumować musi! :)

ode mnie nie dawno wyszli ostatni goście. Szczerze mówiąc mam serdecznie dość!!!

Dobry wieczór, ja dopiero teraz wróciłem z gościny (o ile istnieje takie sformułowanie :-) późno jest i ciężko mi się myśli).
Przyznam że troszkę się zasiedziałem :-)