Współpraca z wydawnictwami

Moim zdaniem to dobry pomysł. Z tematu wynika, że będą to po prostu rady dla początkujących, a sądzę, że to się wielu osobom przyda, może znajdą odpowiedzi na nurtujące ich pytania :) Chyba, że będziesz im narzucać, co mają robić, a co nie, ale nie sądzę, że będzie to tak wyglądało ;) Ja w każdym razie chętnie to przeczytam i wtedy się wypowiem.

@miiincik Skądże :) Dobry pomysł. Na pewno pomoże to tym co dopiero zaczynają swoją "przygodę" z blogerem.

Czytałam chyba z dziesięc razy to co napisałam, nie uważam, żebym kogoś obrażała. Ale, cóż. Pożyjemy, zobaczymy ^^

Na pewno będzie dobrze ;)

Sama chętnie przeczytam. Taka początkująca to już nie jestem, ale zawsze dobrze jest sobie przypomnieć pewne sprawy. :)

Jeżeli chodzi o współpracę. Napiszcie do tego wydawnictwa, które wydaje książki trafiające w Wasz gust. Najlepiej w zakładce kontakt znaleźć ich adres mailowy z promocji, a jeżeli takowego nie ma to handel, marketing. Te sprawy. O swoje warto walczyć, pasje spełniać. Jeżeli nie jesteście pewne, czy dane wydawnictwo podejmuje współprace recenzenckie to zajrzyjcie na blogi, może któreś ma logo upragnionego przez Was wydawnictwa.

Miiincik, ryzykowne, ale ciekawe :D ja też chcę wprowadzić trochę urozmaicenia do mojego bloga. Myślałam o recenzowaniu herbat, które można znaleźć na sklepowej półce, bo jestem uzależniona i przy czytaniu piję herbatę zwykle :D a mam ich multum :D tylko nie wiem czy taki jeden wpis tygodniowo kogoś zaciekawi :)

To ja wracam do tematu, dla którego ten wątek został założony.
Współpracuje ktoś, lub współpracował, z Albatrosem? I jak współpracę z nimi oceniacie? Na blogach niewiele osób ma ich logo we współpracach, zatem pytam tutaj. Zależy mi na tym, bo to moje ulubione wydawnictwo. Dotychczas nie zastanawiałem się nad współpracami, ale prowadzę bloga od czerwca, i pomyślałem, że może akurat się uda.

@miiincik Czekam :)
Bardzo fajny pomysł :D

@waniliowa, mnie by takie posty o herbacie zainteresowały, bo sama uwielbiam ją pić. Muszę mieć w domu przynajmniej kilka rodzajów. Mam swoje ulubione gatunki, smaki, firmy.

To jak mowa o herbacie to polecam gruszkowo-karmelową Liptona. Moje niedawne odkrycie - pychota!

Ja polecam porzeczkową Sagę. Pycha :D

Twierdzenie, że współpraca to zło zahacza o hipokryzję, trochę. Wydaje mi sie, że to jest tak indywidualny problem ilu blogerów tyle odpowiedzi.

Demonizujecie nieco i wyolbrzymiacie, pojawił się temat zakładania bloga ABY dostać ksiażki, jest różnica prawda? No i dyskusja(kolejna!!) po jakim okresie wypada pisać do Wydawnictwa znowu wraca...
Totez ja idę poczytać coś czego jeszcze nie czytałam.

Nie czytam samych nowości, wracam do klasyki piszę o książkach które kiedyś czytałam, nie trzeba czytać samych nowości. Czyta się to co się lubi, a nie tylko to co ofiaruje to czy tamto wydawnictwo.

Moim zdaniem, nikogo nie trzeba pytać, kiedy zacząć współpracę. To się czuje! Kiedy, Twój blog jest dość popularny, ma co najmniej kilka miesięcy stażu, a ty czujesz, że piszesz lepiej- napisz do wydawnictwa...

Jedyna różnica między osobą, która po pół roku blogowania pyta o współpracę, a taką, która dopiero zaczyna blogować, to po prostu sześć miesięcy.

Zaczynasz blogować, bo lubisz pisać o swoich lekturach? Spoko. Zaczynasz blogować, aby dostawać książki do recenzji? Też fajnie. Nie ma jednej słusznej motywacji.

Bardziej istotne od tego, "po co?" dana osoba bloguje, jest dla mnie pytanie: "jak to robi?" - bo właściwie co mnie obchodzi, skąd ma książki, o których pisze? Zdecydowanie większą wagę, jako czytelnik danego bloga, przykładam do samego sposobu pisania o nich. Komu bardziej "należą" się książki od wydawnictw: blogerowi, który pisze dłużej, czy może temu, który pisze lepiej? W zasadzie nie mnie o tym decydować, dlatego powiem jedynie, że ja wolę czytać tych drugich.

@Dada popieram w 100% :)

Dada mądrze pisze :)

Dada mądrze gada :-)

Właśnie o tym dyskutowałyśmy na 108 stronie, jeżeli się nie mylę, by pisać dobrze, a nie byle jak :) I przede wszystkim czytać książki, o których chcemy napisać.

może mam wysokie ego, ale do swoich recenzji nie mam wielkich zastrzeżeń :D oczywiście jakieś zawsze mam :) każdą krytykę rozpatruję i przyjmuję, już wiele uwag zostawionych mi przez czytelników zastosowałam w praktyce :) myślę, że właśnie to jest kluczem do dobrego blogowania. przyjmowanie uwag z zewnątrz i refleksja nad nimi, za którą idą odpowiednie zmiany ;)

Ostatnio udzielają się początkujący blogerzy, a z myślą o nich przygotowałam artykuł :)
Zapraszam!
http://ksiazka-na-kazdy-dzien.blogspot.com/2013/04/srodowe-wieczorki-czyli-blogosfera-z.html

Z chęcią wejdę :)

Temat wraca jak bumerang co kilka tygodni. Naprawdę jest sens zaśmiecać tak ważny wątek wzajemnymi żalami i próbą udowodnienia swojej racji? Dada wypowiedział się bardzo mądrze, dodam od siebie, że wydawnictwa doskonale wiedzą, że blogerzy piszący tylko dla zysku funkcjonują w tym środowisku, a mimo to widać prezentują swoimi recenzjami jakiś poziom skoro wysyłają im książki. Tyle.

Najpierw przeczytaj, później skomentuj? Czy wylewam swoje żale?
Nie sądzę.
Ale, przecież Ty wiesz lepiej.

Chciałabym podjąć współpracę z wydawnictwem, którego głównym odbiorcą są dzieci. Sporo czytam synkowi i dlatego wydaje mi się, że sprawdziłabym się w takiej współpracy. Z którym wydawnictwem warto? Które byłoby zainteresowane?

Jakiś czas temu powstał Klub Recenzenta Zielonej Sowy - http://klubrecenzenta.pl/. Można się tam zarejestrować i czekać na zatwierdzenie, przynajmniej tyle wyczytałam :) Zasady współpracy wydają się dość jasne i przystępne.

@Domi85 bardzo Ci dziękuję :-)

Coolmamma ja polecam książki dla dzieci Papilon, Grupa Publicat, bardzo miło mi się dla nich recenzuje, a książeczki są piękne, poza tym zerknij na stronę Wydawnictwa Bis, też maja świetne tytuły. A zresztą wiele mogłabym, wymienić tu wydawnictw... to też zależy, ile dziecko ma lat.

miiincik- a czy ja pisałam o Tobie? Czytaj dokładnie, a dopiero potem wypowiadaj się.

Odniosłam takie wrażenie :)

Ile czekaliście na odpowiedź z wydawnictwa po mailu z propozycją współpracy?