ewelina el.

Ja lubię Katarzynę Grocholę, a co! I "Dziennik Bridget Jones" również.

Dzięki kochani :)

Hej ;-)
To ja pochwalę się tym, że wróciłam dziś z weekendu z Warszawy, gdzie miałam robioną sesję zdjęciową do książki o laureatkach konkursu Dobrowianki.
( foto: https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/s720x720/578902_265366233563631_195259099_n.jpg...

Aaaa, reaktywujemy wątek? : >
Może ktoś zada nową zagadkę?

"Do widzenia, do jutra"
prosta historia o miłości, debiut fabularny Janusza Morgersterna, w rolach głównych Zbigniew Cybulski oraz Teresa Tuszyńska. rok - 1960.
przepiękne kadry, sceny nawiązujące estetyką do nowej fali francuskiej, chociaż nie do końca wpasowujące się w ten nurt, naturalnie. przepiękne sceny gry teatru dłoni. muzyka Komedy.

Pati, czasem trzeba zrobić krok do tyłu, żeby z wielkim impetem zrobić dwa do przodu... Przynajmniej tak sądze:)

Dzień dobry!

Gratulacje!:)

Buziaczki również!
;*

Z nowości u mnie - w sobotę jadę z moim mężczyzną do Warszawy na sesję zdjęciową związaną z tym konkursem który wygrałam. Ale wspaniali organizatorzy zaoferowali nam dodatkowo hotel, żebysmy nie musieli wracać tego samego dnia, więc pokój ze śniadaniem w prezencie brzmi super:)

No i zapisałam się na prawo jazdy, zaczynam w poniedziałek!

wyjątkowo, ale nie.

masz prawo jazdy?

Ja tęskniłam!

- dubel

Ja wtedy będę pewnie na kursie prawa jazdy, ale dam znać:)

Przedwczoraj zginął śmiercią tragiczną jeden z najlepiej zapowiadających się polskich poetów młodego pokolenia, a mój kolega - Tomek Pułka.

http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114628,12105359,Tomasz_Pulka__mlody_poeta__nie_zyje__Mial_zaledwie.html

...

Ja w przyszły poniedziałek zaczynam kurs prawa jazdy, więc zalezy od proponowanych godzin, ale może się uda!

Agata, my się już znamy, haha, z nieodżałowanego forum Cogito ;)

Ja jutro o 6 rano wsiadam w pociąg, żeby uciec... Uciec od wielkiego miasta i internetu, jadę do babci. Czasem nawet taka miastoholiczka jak ja musi to zrobić : )

Miłego weekendu, Kanapowicze!:)

Aaaaa, pomyliłam! Przepraszam!
Faktycznie, to był Dekalog X, oglądałam dwa filmy tego samego dnia i pisałam wczoraj wiadomość po ledwie przespanej nocy.

"Mały książe" też nie znalazłby się u mnie w zestawieniu top książek. Gdzieś tam po półce się pląta, ale nie dam sobie głowy uciąć że kiedykolwiek jeszcze do niego zajrzę. Trochę tanie granie emocjami. Właśnie jak u Coelho.

Oglądałam kultowego "Misia" Barei, byc może kilka lat za późno, ale jeśli mam być szczera, to niestety film niemożliwy do (d)ocenienia dla pokolenia 89+ które nie pamięta PRLu i nie może odczytać wszystkich (a nawet niektórych) nawiązań sarkastycznych do owych czasów. Uroczy za to był (debiutujący?) Maciek Stuhr, kilkuletni szkrab grający, co za niespodzianka, syna bohatera granego przez Jerzego S...

Aaaa, i co ja widzę, Marsz Polonia Pilcha po prawej w "czytelni"! <3

Dzień dobry!
Życie mnie trochę porwało, ale jestem ;-)

Dzień dobry.
Ostatnio jestem Bardzo Szcześliwą Osobą, dlatego mało mnie tu ale wciąż kocham Kanapę:)

Ja powinnam się uczyc historii filmu, ale nie mam głowy do tego :)
Zatem siedzę w moim klimatyzowanym mieszkanku i popijam zimną colę :D

A ja mam bardzo szczęśliwe dni od niedawna, bardzo bardzo, bardzo!
Przesyłam wszystkim moje fluidy, dobre :))))))))))

Dzień dobry, dzięki:))

Mnie ta pogoda zabije, dobrze, że mam od niedawna klimatyzację.
Nienawidze upałów...