1200 gramów szczęścia

Marta Maciejewska
8.8 /10
Ocena 8.8 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów
1200 gramów szczęścia
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.8 /10
Ocena 8.8 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów

Opis

Emilia czuje się wybranką losu. Osiąga sukcesy jako modelka, ma u boku ukochanego mężczyznę, z którym spodziewa się dziecka. Szczęścia nie burzy nawet szalejąca pandemia COVID-19.
W jednej chwili ich codzienność zamienia się w horror. Emilia trafia do szpitala, a lekarze rozpoczynają długą walkę o życie nienarodzonego dziecka i matki.

1200 gramów szczęścia to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami dramatyczna opowieść o miłości matki do przedwcześnie urodzonej córki. To historia lęku, bólu i wychodzenia z traumy, ale także historia bycia szczęśliwą mamą.
Data wydania: 2022-05-05
ISBN: 978-83-67102-25-4, 9788367102254
Wydawnictwo: Szara Godzina
Stron: 376
dodana przez: viki_zm

Autor

Marta Maciejewska Marta Maciejewska
Urodzona 17 grudnia 1991 roku w Polsce (Zielona Góra)
Z sukcesem ukończyłam Uniwersytet Zielonogórski zdobywając tytuł magistra. Od dziecka kocham taniec dlatego też w dorosłym życiu założyłam swoją Szkołę Tańca Dance Art gdzie uczę między innymi orientalnego tańca brzucha. Miałam też wspaniałą przygod...

Pozostałe książki:

Proszę, pokochaj mnie Mamo! Sekret bodyguarda 1200 gramów szczęścia Powrót bodyguarda Dolomity. Najpiękniejsze drogi wspinaczkowe i ferraty wokół Cortiny d'Ampezzo Kino - maszyna myślenia. Refleksje nad kinem epoki cyfrowej Proszę, pokochaj mnie, tato! Słynni wegetarianie i ich ulubione przepisy. Od Buddy do Beatlesów Ucieczka bodyguarda
Wszystkie książki Marta Maciejewska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Tyle szczęścia i tyle moich łez

WYBÓR REDAKCJI
25.05.2022

Emilia osiąga sukcesy i w końcu spełnia marzenia. Wszystko układa się wspaniale, ma u boku cudownego mężczyznę, wymarzoną pracę jako modelka i niebawem na świat ma przyjść ich córeczka. Jednak życie nie jest non stop sielanką i oprócz pojawienia się pandemii COVID-19 na głowę przyszłych rodziców spadają kolejne trudności. Z powodu pogarszającego s... Recenzja książki 1200 gramów szczęścia

1200 gramów — dużo czy mało? Pojęcie względne, ale na pewno skrajnie mało, jeśli chodzi o dzi...

5.05.2022

RECENZJA PREMIEROWA Premiera książki 5.05.2022r. Emilia pomimo bogatej mamy i możliwości wsparcia finansowego postanowiła do wszystkiego dojść sama. Przez lata pracowała w warzywniaku, ale w końcu zdecydowała się postawić wszystko na jedną kartę i spróbować spełnić marzenie z dzieciństwa — zostać modelką. Kobieta myślała, że los się do niej uśm... Recenzja książki 1200 gramów szczęścia

@viki_zm@viki_zm × 16

1200 gramów szczęścia

27.05.2022

Od kiedy tylko dowiedziałam się, że ma powstać taka książka wiedziałam że muszę ją przeczytać i ją mieć w swojej biblioteczce. Czekałam długo ale się w końcu doczekałam. Jest piękna, poruszająca i urokliwa. I zaczęło się to co przeżyłam, trudno opisać ale spróbuję. Od pierwszej strony wiedziałam, że nie będzie to książka która się przeczyta, i o k... Recenzja książki 1200 gramów szczęścia

@agnieszkajasica@agnieszkajasica × 1

Ekstremalnie wzruszająca

5.07.2022

Ekstremalnie skrajny wcześniak, skrajny wcześniak, średni wcześniak... zagłebialiście się kiedyś w ten temat? Ja kiedyś nie skupiałam się na tym zupełnie. Do momentu kiedy zostałam ciocią kruszynki urodzonej w 25 tygodniu. Dopiero wtedy spędziłam wiele wieczorów zgłębiając wiedzę na ten temat. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki "1200 gr... Recenzja książki 1200 gramów szczęścia

@zaczytana.buntowniczka92@zaczytana.buntowniczka92

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@paula1456
@paula1456
2022-10-21
10 /10
Przeczytane

😯😯😯
Siedzę obok twojego łóżeczka. Ty słodko śpisz. Ja przecieram oczy ze zmęczenia, ale nie chcę się kłaść. Nie mogę uronić ani chwili spędzonej z tobą. Jesteś całym moim światem. Mogę cię trzymać za rączkę, mogę głaskać po główce… Kocham cię Kruszyno tak mocno, że to aż boli, wiesz? targają mną sprzeczne emocje. Z jednej strony cieszę się, że jesteśmy już w domu, źle znosiłam pobyt w szpitalu, ale z drugiej strony jestem też przerażona. Jesteś taka maleńka. Nie chcę cię skrzywdzić. Chcę cię kochać, tulić i zachwycać się tobą każdego dnia. Miałam szczęście, że urodziłaś się nieco po terminie, że byłaś zdrowa, że nie miałaś żółtaczki, że wyszłyśmy ze szpitala w trzeciej dobie… A w tym samym czasie gdzieś jakaś kobieta przeżywa swój dramat, bo nie wie, co się dzieje z jej dzieckiem, bo właśnie wiozą je do innego szpitala…
😯😯😯
Gdy ujrzałam informację, że @karoo__linka właśnie z tą powieścią zorganizowała booktour nie potrafiłam się oprzeć i musiałam zgłosić swoją chęć udziału. Od samego początku przeczuwałam, że gdybym była teraz w ciąży nie byłabym w stanie jej przeczytać. A dlaczego? Przekonajcie się sami, czytając dalej moją recenzję.
😯😯😯
Emilia Kwiatkowska to młodziutka dziewczyna, która marzy o karierze modelki, a także o założeniu rodziny. I to dużej! Dziewczyna oddaje się swojej pracy z pasją i nawet nie przeczuwa, jakie piekło dla niej zgotuje los. Bohaterka zakochuje się powoli w fotografie, z którym przyszło jej cz...

× 1 | Komentarze (1) | link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2022-06-23
9 /10

„1200 gramów szczęścia” to opowieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami autorki. Jest to historia o młodej dziewczyna, która ma swoje dwa wielkie marzenia. Pierwsze z nich to pragnienie zostać modelką, drugie by być szczęśliwą mamą. Oba marzenia udało się jej zrealizować, ale nie do końca tak jakby tego chciała.

Emilia ma 25 lat i pracuje w osiedlowym sklepiku. Pewnego dnia idzie na casting na modelkę. Nie tylko została wybrana w nim spośród wielu kandydatek, ale od razu stała się twarzą firmy. W nowej pracy poznaje Jakuba i zakochuje się w nim. Razem planują założyć rodzinę i zmienić trochę formę współpracy. Na jaką? Emila to przykład dziewczyny, która chce pogodzić życie zawodowe z rodzinnym. Zachodzi szybko w ciąże i wydaje się, że wszystko układa się po jej myśli. Niestety, ale trochę jej plany zawodowe pokrzyżowała pandemia COVID. W 7 tygodniu ciąży zaczęła czuć się coraz gorzej. Co nagle się wydarzyło?

Od tego momentu rozpoczyna się jej horror. Walkę o zdrowie swoje i córki, która urodziła się za wcześnie i zostaje przez wiele tygodni na oddziale neonatologii. Czy pomimo panującej pandemii i złych wyników zarówno matki jak i córki uda im się stworzyć szczęśliwą rodzinę?

Książka jest wielką bombą emocji. Nie raz musiałam ją odłożyć i uspokoić swoje uczucia. Mój syn również jest wcześniakiem i nie miał na szczęście aż takiej walki o jego życie. Ale oddział neonatologii i panujących tam zasad nie jest mi obc...

× 1 | link |
@viki_zm
2022-05-05
9 /10
Przeczytane 2022 Książka papierowa Posiadam Współpraca recenzencka

1200 gramów — dużo czy mało? Pojęcie względne, ale na pewno skrajnie mało, jeśli chodzi o dziecko, wtedy zaczyna się walka o życie i zdrowie, by mogło nastąpić upragnione szczęście.

RECENZJA PREMIEROWA
Premiera książki 5.05.2022r.

Emilia pomimo bogatej mamy i możliwości wsparcia finansowego postanowiła do wszystkiego dojść sama. Przez lata pracowała w warzywniaku, ale w końcu zdecydowała się postawić wszystko na jedną kartę i spróbować spełnić marzenie z dzieciństwa — zostać modelką. Kobieta myślała, że los się do niej uśmiechnął, a dobra passa już nigdy nie opuści, kiedy błyskawicznie zaczęła odnosić sukcesy i podpisywać kolejne kontrakty. To właśnie w pracy poznała Jakuba, który, chociaż początkowo wydawał jej się gburem, zwracającym uwagę tylko na swój aparat szybko zyskał jej sympatię, a później stał się największą miłością. Emilia i Jakub zaczęli układać sobie wspólne życie, a w pewnym momencie postanowili, że chcą mieć dziecko. Tych planów nie pokrzyżowała im nawet szalejąca pandemia, gdyż ciąża początkowo przebiegała książkowo. Niestety nie wszystko poszło po myśli zakochanych... To właśnie wtedy rozpoczyna się dramatyczna walka o życie nienarodzonego dziecka w trudnym dla wszystkim okresie covidu. Jak się zakończy?

W momencie, w którym zobaczyłam zapowiedź książki, jako pierwsza rzuciła mi się w oczy okładka — fioletowy będący kolorem wcześniaków i kobieta w ciąży jednoznacznie wskazywały na tematykę. Kiedy przeczy...

| link |
@KsiazkowoCzyta
2022-07-07
Przeczytane

W pierwszej połowie czerwca wśród moich lektur znalazła się publikacja „1200 gramów szczęścia” napisana przez Martę Maciejewską. Jest to pozycja wyjątkowa, ponieważ zainspirowana przeżyciami autorki i jej najbliższych.

Główną bohaterką opowieści jest Emilia, która choć nie do końca wierzy w siebie to bardzo chce zostać modelką. Wbrew wewnętrznemu poczuciu niepewności dziewczyna wybiera się na casting i ku swojemu zaskoczeniu zostaje zakwalifikowana, poznaje również przebojową Karolinę, z którą się zaprzyjaźnia.

Życie Emilii upływa pomiędzy sesjami zdjęciowymi oraz aktywnościami związanymi z modelingiem. Przy pracy poznaje tajemniczego, skupionego na pracy fotografa Jakuba, który początkowo dosyć mocno ją irytuje.

A że życie lubi płatać figle to pomimo początkowej rezerwy wobec siebie ostatecznie dwójka to się do siebie zbliża i zakochuje się w sobie.

Sielanka zakochanych trwa w najlepsze, a wręcz jeszcze się pogłębia, kiedy okazuje się, że Emilia i Jakub spodziewają się dziecka.

Do pewnego momentu wszystko przebiega książkowo. Jednak stopniowo sytuacja zdrowotna Emilii zaczyna się komplikować, a lekarze szukają przyczyn takiego stanu i próbują mu zaradzić… Niestety przyszła mama musi przebywać w szpitalu, a w naszym kraju rozpoczyna się właśnie pandemia Covid-19.

O tym, co działo się dalej dowiecie się czytając tę książkę. Jest to do bólu szczera i przepełniona wieloma różnorodnymi emocjami opowieść kobiety czekającej...

| link |
@malgosia311
2024-01-10
9 /10
Przeczytane
@kamila763
2022-09-01
10 /10
Przeczytane
@zaczytana.buntowniczka92
@zaczytana.buntowniczka92
2022-07-05
10 /10
Przeczytane
@aneta.sawicka05
2022-06-06
6 /10
Przeczytane
@agnieszkajasica
@agnieszkajasica
2022-05-27
10 /10
@fantastycznapanda
2022-05-25
8 /10
Przeczytane Moje perełki
@kasiarz1983
2022-08-01
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Jeśli sama w siebie zwątpisz, to jak chcesz, żeby ktoś obcy w ciebie uwierzył?
Nie potrzebuję już strażnika, który pilnuje każdego mojego kroku i pokazuje drogę, ale towarzysza, który będzie ze mną bez względu na okoliczności.
Nie potrzebuję już strażnika, który pilnuje każdego mojego kroku i pokazuje drogę, ale towarzysza, który będzie ze mną bez względu na okoliczności.
Jeśli sama w siebie zwątpisz, to jak chcesz, żeby ktoś obcy w ciebie uwierzył?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl