Recenzje książki "Bezduszna"

Dodaj swoją recenzję

tego jeszcze nie było...

9.02.2016

Od pierwszej strony książka wciąga. Jest zabawna i nie pozwala czytelnikowi odetchnąć nawet na chwilę. Kobieta bez duszy... odbierająca zdolności nadprzyrodzone tego jeszcze nie było... a przynajmniej ja pierwszy raz spotkałam się z taką sytuacją. Romans paranormalny i historyczny w jednym czego chcieć więcej?... Może odrobinkę więcej romansu w rom... Recenzja książki Bezduszna

@posredniczkaa@posredniczkaa

Bezduszna

22.08.2014

Gail Carriger - amerykańska pisarka, jej prawdziwe nazwisko to Tofa Borregaard. Zadebiutowała w roku 2009 powieścią Bezduszna, która jest pierwszym tomem z cyklu Protektorat parasola. Wyobraźcie sobie XIX - wieczną Anglię, gdzie wampiry, wilkołaki i duchy są pełnoprawnymi członkami społeczeństwa. W takich czasach właśnie przyszło żyć Alexii Tarabot... Recenzja książki Bezduszna

@magda87@magda87

PARAsolkowy PARAnormal

4.07.2013

"- Dość tych przepychanek, łaskawa pani. Albo będziemy rozmawiać, albo pójdę na salę balową i sprowadzę tu pani matkę. Alexia zmarszczyła nos. - Ha, to mi się podoba! Nie ma to jak cios poniżej pasa, nieprawdaż? - syknęła. Matka nie wiedziała o jej, nazwijmy to, przypadłości. Pani Loontwill, takie bowiem nosiła nazwisko po drugim mężu, była postaci... Recenzja książki Bezduszna

@Kociara@Kociara

"Bezduszna" zołza z parasolką

2.03.2013

Zastanawiałam się ostatnio czy umieszczać tu moje opinie, przemyślenia o książkach. Doszłam jednak do wniosku że bądź co bądź to "mój magiczny świat" a książki są jego częścią tak samo jak dzieciaczki, czy moje kuchenne eksperymenty. Przedstawiam zatem " Bezduszną" Alexie Tarabotti, mieszkankę XIX wiecznego Londynu pół włoszkę co niestety było przy... Recenzja książki Bezduszna

@AnEvelin@AnEvelin

Bezduszna czyli prawdziwa moc kryje sie w parasolce

22.02.2013

Gail Carriger to pseudonim literacki autorki, która wbrew moim przypuszczeniom nie jest rodowitą Angielką lecz Amerykanką. Zmyliło mnie zdjęcie na okładce książki, gdzie pisarka trzyma filiżankę herbaty, a kto jeśli nie Angielki pijają namiętnie ten napój? Pseudonim też brzmi nieco z angielska, akcja powieści rozgrywa się w Londynie, mogłam więc si... Recenzja książki Bezduszna

@Lirith@Lirith

Buzduszna. Gail Carriger

7.10.2012

Od dawna szukałam ciekawej książki, która sprawiłaby, że podczas jej lektury mogłabym się trochę pośmiać - i tak oto trafiłam na "Bezduszną" Gail Carriger, pierwszy tom bestsellerowej serii o przygodach Alexii Tarabotti. „-A niech ich w łajnie maczają! - rzucił elokwentnie hrabia.” Po pierwsze, Alexia nie ma duszy. Po drugie, jest starą panną, któr... Recenzja książki Bezduszna

@marichetti@marichetti

"Bezduszna" Gail Carriger

13.06.2012

Gail Carriger zdaje się być pisarką nietuzinkową. Wystarczy jeden rzut oka na jej zdjęcia w sieci, oraz przeczytanie kilku zdań zamieszczonych na okładce jej książki, oraz w oryginale na stronie poświęconej jej twórczości: “Gail Carriger pisze, by odreagować smutne dzieciństwo pod okiem ekspatrianta i zrzędy. Wyrwała się z prowincji (dokładnie z Ma... Recenzja książki Bezduszna

Do boju z… parasolem!

16.04.2012

Gail Carriger w młodości naprawdę dużo podróżowała, uczęszczając przy tym do wielu różnych szkół. Jak sama mówi, rozpoczęła swoją przygodę z pisaniem, aby odreagować w ten sposób swoje smutne dzieciństwo, które spędziła pod okiem ojca zrzędy. „Bezduszna” jest debiutancką powieścią autorki, a także tom rozpoczynający serię „Protektorat parasola”. Ob... Recenzja książki Bezduszna

@tala86@tala86