Czarne jak moje serce

Antti Tuomainen
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
Czarne jak moje serce
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

ROZGRYWAJCA SIĘ W PONUREJ SCENERII FIŃSKICH KRAJOBRAZÓW OPOWIEŚĆ O SKUTKACH UBOCZNYCH OBSESJI, CENIE ZEMSTY I POSZUKIWANIU MIŁOŚCI Trzymający w napięciu kryminał króla podgatunku Helsinki noir. W wieku 13 lat Aleksi traci matkę. Dwadzieścia lat później jest przekonany, że wie, kto ponosi za to winę. Wszystko wskazuje na biznesmena, Henrika Saarinena, jednak policja odmawia podjęcia śledztwa. Aleksi ma tylko jedno wyjście: zbliżyć się do Saarinena i dowiedzieć prawdy o tym, jaki los spotkał jego matkę. Jednak drążenie tajemnic rodu Saarinenów okazuje się trudnym i niebezpiecznym przedsięwzięciem. Książkę okrzyknięto najlepszą fińską powieścią napisaną po 2000 roku.
ISBN: 978-83-7885-470-8, 9788378854708
Wydawnictwo: Albatros

Autor

Antti Tuomainen Antti Tuomainen
Urodzony w 1971 roku w Finlandii (Helsinki)
Autor dziesięciu powieści kryminalnych, których tłumaczenia ukazały się w 27 krajach. Zanim poświęcił się karierze literackiej, pracował w agencjach reklamowych jako copywriter. Debiutował w 2006 r. Międzynarodowy rozgłos przyniosła mu wydana w 2011...

Pozostałe książki:

Mała Syberia Czynnik królika Najgorętsza plaża w Finlandii Człowiek, który umarł Paradoks łosia Kopaliśmy sobie grób Teoria bobra Czarne jak moje serce Uzdrowiciel
Wszystkie książki Antti Tuomainen

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Czarne jak moje serce nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@OutLet
2019-12-30
8 /10
Przeczytane Absolutny numer 1

Mam problem z napisaniem recenzji tej książki. Nie z jej oceną, bo ta będzie jednoznaczna. Ale z zebraniem w całość moich wrażeń po lekturze.
Ta książka to coś więcej niż powieść kryminalna. Więcej niż książka bardzo dobra. Autor zaś jest zdecydowanie kimś więcej niż tylko pisarzem.
Od samego początku jesteśmy bardzo blisko głównego bohatera i tego, co napędza go w życiu. Stoimy tuż za jego plecami. Towarzyszymy w myślach i działaniach. Pierwszoosobowa narracja jest bardzo sugestywna i sprawia wrażenie, jakby to sam Aleksi mówił do nas. Nie chcę używać słowa obsesja – jakoś mi ono nie pasuje ani do sytuacji, ani do osobowości Aleksiego. Odpowiedniejsze byłoby określenie misja. Jej realizacji Aleksi podporządkowuje wszystko i wszystko dla niej poświęca. Po drodze ma miejsce szereg zaskoczeń, ale ostatecznie syn zamordowanej matki poznaje prawdę na temat zbrodni.
I zostaje sam.
Każda czytana przeze mnie dobra powieść fińska, niezależnie od fabuły i tego, jak bardzo jest ona ciekawa, mówi w gruncie rzeczy o wielkiej, głębokiej samotności. I ta również. Świat przedstawiony jest prosty i skomplikowany zarazem. Życie bohaterów upływa na pozór spokojnie albo wręcz nijako, a w środku się kłębi. Gdy już wydarzy się to, co ma się wydarzyć, wcale nie jest lepiej. Stracone szanse i możliwości nie wracają, a nowe nie wydają się szansami i możliwościami. „Nie wiedziałem, dlaczego czułem to, co czułem” – to ostatnie zdanie wypowiedziane przez Aleksiego mówi o zagubieniu w s...

× 2 | link |
@plisecka.sonia
@plisecka.sonia
2021-11-16
10 /10
@Beata_
2020-06-28
6 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Powiedział, że choć rozmiar buta się zgadza, fason nie pasuje. Że nie każda woda to deszcz. I że można raz trafić w dziesiątkę, a potem już zawsze poza tarczę. I tym podobne. W skrócie tyle, że chociaż coś wydaje się prawdziwe, prawdą nie jest.
Nie wiedziałem, dlaczego czułem to, co czułem.
Jesień brała krajobraz w chłodne ramiona.
Po południu ze szkoły na ulicę wysypywali się młodzi ludzie, na oko czternasto-, siedemnastolatkowie, część pojedynczo, część grupami. Przypomniałem sobie swoją samotność i wyobcowanie z tego okresu, wiszącą jak wyrok wiedzę, że już nigdy nie pójdę do domu i nic nie będzie jak kiedyś. To uczucie już zawsze mi towarzyszyło, nie odstępowało na boisku, w kinie, w towarzystwie dziewczyn, a później kobiet – samotny, wszędzie, zawsze. Być może dlatego zacząłem żyć podwójnym życiem – wewnętrznym i zewnętrznym. W środku szukałem prawdy, wypełniałem zadanie, to, którego efektem był fakt, że siedziałem teraz w samochodzie i czekałem. Na zewnątrz robiłem to samo, co moi rówieśnicy: chodziłem do szkoły, uczestniczyłem w grach zespołowych, studiowałem, pracowałem. Może powinienem sobie pogratulować, skoro właśnie teraz te dwa beznadziejnie różne życia zaczynały w końcu splatać się w całość. Życie nigdy nie jest takie, jak człowiek sobie wyobraża, że pewnego dnia będzie. Nic nie dzieje się tak, jak to się wcześniej wymyśliło. Pewne jest tylko to, że jedne dni przeminą i nie wiadomo, co przyniosą nowe.
Dodaj cytat