Opinia na temat książki Dywizjon 303

@axianna @axianna · 2011-03-10 19:49:51
Przeczytane
Męczyłam się, męczyłam. Uf, skończyłam. Ja o Dywizjonie 303 wiedziałam z lekcji historii czy artykułów prasowych i niestety ta książka nic nowego nie wniosła. Irytująca narracja. Raczej nie powrócę do tej lektury.
Ocena:
Data przeczytania: 2011-03-10
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dywizjon 303
19 wydań
Dywizjon 303
Arkady Fiedler
7.6/10

"Dywizjon 303" powstał "na rozkaz" Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych generała Władysława Sikorskiego, a jego pierwsze wydanie miało miejsce jeszcze w 1942 roku. Sam autor tak oto wypowiada się ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Niezapomniana książka mojej młodości. Jedna z najlepszych jakie czytałam opisujące Bitwę o Anglię.

Wracam do tej książki, od czasów szkoły podstawowej, z wielkim sentymentem co kilka lat.

Fajna jak na lekturę. Wiele ciekawych rzeczy dowiedziałam się na temat bitwy o anglię. Ogólnie polecam, czasem opowiadania były trochę nudne, ale można przymknąć oko.

@szarikow@szarikow

Szkoda, że książka opisuje głównie dokonania Dywizjonu 303. W Anglii walczyły łącznie cztery polskie formacje. Dwie bombowe (300, 301) i dwie myśliwskie (302, 303). W brytyjskich dywizjonach również ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl