Dziewczęta i kobiety

Alice Munro
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Dziewczęta i kobiety
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

Jasne i mroczne strony kobiecości! Lata czterdzieste, kanadyjska prowincja. Pewna dziewczynka, później dziewczyna, mieszka na farmie swojego ojca, gdzie jej najczęstszymi towarzyszami są ekscentryczny przyjaciel rodziny i młodszy brat. Liczą się też kobiety: matka, krewne, przyjaciółka... Dzięki tym nauczycielom i nauczycielkom oraz własnym doświadczeniom z seksem, narodzinami i śmiercią bohaterka odkrywa jasne i mroczne strony kobiecości.
Tytuł oryginalny: Lives of Girls and Women
Data wydania: 2014-10-14
ISBN: 978-83-280-1540-1, 9788328015401
Wydawnictwo: W.A.B.
Stron: 350
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Alice Munro Alice Munro
Urodzona 10 lipca 1931 roku w Kanadzie (Ontario)
Kanadyjska pisarka, autorka głównie opowiadań, trzykrotnie nagrodzona krajową Governor General's Award for Fiction. Uważana za jedną z najznamienitszych żyjących autorek krótkich form prozatorskich. Thomas Tausky w biograficznym eseju "Alice Munro. ...

Pozostałe książki:

Kocha, lubi, szanuje Miłość dobrej kobiety Dziewczęta i kobiety Uciekinierka Za kogo ty się uważasz? Drogie życie Zbyt wiele szczęścia Coś, o czym chciałabym ci powiedzieć Jawne tajemnice Przyjaciółka z młodości Taniec szczęśliwych cieni Widok z Castle Rock Odcienie miłości Księżyce Jowisza
Wszystkie książki Alice Munro

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Dziewczęta i kobiety nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@literackiespelnienie
2023-12-19
6 /10
Przeczytane Kanada Dramat Opowiadania

Pierwsze starcie z noblistką i mam kilka obaw, co do jej twórczości. Ogólnie mam awersję do ,,kobiecej'' literatury. Zbyt często pisarki korzystają z dziwnej maniery upiększającej, jakby chodziły do stylistki dwa razy w tygodniu. Ma w sobie coś nieznośnego - próbę poetyzowania rzeczywistości, ukazania dnia codziennego, jakby to był rytuał religijny, ale na wskroś przepełniony dekadenckim spojrzeniem. Sama narracja jest leniwa i usypiająca: musiałem dawkować, bo zasnąłbym, jak wujek po kilku głębszych na weselu. Najbardziej wkurzająca jest przezroczystość tej opowieści - snuje się po rozdziałach, nie zaznaczając, co jest ważne, a co ledwie rutyną codzienności, przez co opowieść gubi naturalny rytm i zarzuca rozdziałami, w których nic się nie dzieje! Dosłownie nic, bo Munro potrafi rozdział poświęcić zakupom. Serio? Zakupy w powieściach? Nie ma chyba nic bardziej niepotrzebnego w literaturze niż lista składników na obiad! Trochę kojarzy mi się z inną feministyczną narracją, z Margaret Atwood, wiecie, tej od ,,Opowieści Podręcznej''. Obie już mi podpadły - grubo, co? Obie, jakby na siłę, próbują kreować piękne literki w zdania. To prawda, czuć że mamy do czynienia z kimś, kto potrafi operować piórem, ale to nie znaczy, że musisz poświęcać rozdziały mało zajmującym zajęciom! Co to ma być - telenowela czy powieść z wielkiego zdarzenia?

Tak czy owak - po licznych mankamentach dostrzegam umiejętne wykorzystanie prowincjonalnej Kanady, aby pisać o rzeczach prozaicznych,...

× 9 | Komentarze (1) | link |
@deana
2014-11-25
10 /10
Przeczytane

,,Dziewczęta i kobiety" to moje pierwsze spotkanie z Alice Munro. O pisarce słyszałam już wcześniej ale jakoś nie dane nam było się spotkać, aż do teraz. Jakie są moje wrażenia po? Cóż, przyznaję, że jestem dosyć pozytywnie zaskoczona. Ale do rzeczy! Jest to zbiór kilku nowel połączonych w jedną całość dzięki osobie głównej bohaterki a zarazem narratorki, Del Jordan. Razem z nią dorastamy i obserwujemy rzeczywistość miasteczka Jubilee, gdzieś na kanadyjskiej prowincji. Centralną postacią każdego opowiadania jest kobieta: zaczynając od szalonej żony wujka Benny'ego kończąc na samej Del. Poprzez zmieniające się przyglądamy się dorastaniu dziewczynki, razem z nią poznajemy kolejne etapy doświadczania kobiecości oraz uświadamiania sobie własnej seksualności: zarówno tej bardzo niewinnej jak i mrocznej, wręcz perwersyjnej. Gdy zaczynałam czytać, czułam się jakbym wróciła do domu, do czasów dzieciństwa a zarazem do momentu kiedy zaczytywałam się powieściami L.M.Montgomery. Panował ten sam klimat spokojnej, sielskiej, prowincjonalnej Kanady. Z każdą kolejną stroną stawał się jednak coraz bardziej mroczny. Na wierzch zostają wyciągane sprawy, które w Avonlea są niewyobrażalne. W Jubilee każdy może okazać się zupełnie kimś innym. Pojawiają się rysy i skazy, wstydliwe sekrety schowane głęboko w szafie. Gdzieś przeczytałam, że jest to jeden ze słabszych zbiorów opowiadań Munro, jeśli na prawdę tak jest, to nie mogę doczekać się momentów kiedy sięgnę po kolejne. ...

× 2 | link |
@Siostra_Kopciuszka
2020-02-11
4 /10
Przeczytane ☘️ Przeniesione z LC 👨 autor : Munro Alice

 „ Co z tego, że czyta się Platona , kiedy brud w klozecie ? ”

Kolejne moje podejście do twórczości noblistki i kolejne ledwie przeciętne . Nie wiem co jest w twórczości tej pani że tak mi nie odpowiada , że tak nie potrafi mnie zainteresować , porwać i oczarować . Wciąż się nad tym zastanawiam i nic klarownego mi się nie wykluwa . Ale wydaje mi się że chodzi o jednostajność , a co za tym idzie o nudę . Książki Munro są jak ten brud w klozecie , co z tego że noblistka skoro u niej tylko brud . Właśnie z tym nie umiem się zgodzić . Po lekturze opowiadań tej pani mam wrażenie że zaraz wpadnę w depresję , a na pewno psują mi one humor . Ktoś może powiedzieć że to takie życiowe , że to życie jest '' brudne '', a ja uważam że wcale nie prawda . Wszystko ma zawsze dwie strony . Świat i życie też , tę lepszą jaśniejszą i dobrą i tą złą , brudną i ciemną , a Pani Munro '' widzi '' tylko tę ciemną . W sumie jedyne moje odczucia po przeczytaniu '' Dziewczęta i kobiety '' to lekkie zniesmaczenie i coś na kształt żalu nad biedną Del że widzi świat tylko w szarych barwach . W tej książce nawet dowcipy i żarty robione innym są złośliwe , puste i wcale nie śmieszne . Niestety przy tej książce zwyczajnie ziewałam z nudów . A nawet jak w przypadku nielicznych opowiadań , po przydługim nudnym wstępie coś w końcu zaczynało mnie interesować , opowiadanie zostawało szybko zakończone . Reasumując , mam na półkach swojej biblioteczki jeszcze chyba ze trzy pozycje pani Munro , wiec moż...

× 1 | link |
ZU
@zuzanna_21
2023-07-20
5 /10
Przeczytane
@Anna_Natanna
2022-07-17
7 /10
Przeczytane
@haudek
2020-07-02
7 /10
Przeczytane Posiadam [ebook] 2014-Książki
@oliwa
2019-11-13
6 /10
Przeczytane Nobliści
@askadze
2014-04-09
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Dziewczęta i kobiety. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl