Ostatni z dorobku Noblistki nie publikowany jeszcze w Polsce tom zawiera jedenaście opowiadań, dotyczących przede wszystkim stosunków między mężczyznami i kobietami. Rozpadających się i rozkwitających uczuć, zdrady i wierności, rozstań i powrotów, rozwodów i ponownych ślubów. A wszystko to w anturażu rodzinnych wspomnień, jak w tytułowych "Odcieniach miłości", marzenia sennego, jak w przypadku "Eskimoski" czy intrygi kryminalnej, która jest osią "Kataklizmów".
Bo miłość miewa zaskakujące oblicza, nierozerwalnie powiązana jest ze zdradą, pociąga za sobą nienawiść, a jej odcieni nie sposób zliczyć. A któż inny lepiej umiałby opisać różne barwy miłości, niż ubiegłoroczna noblistka, laureatka Man Booker Prize (2009) - Alice Munro.
Uczucia, relacje międzyludzkie to stały element jej opowiadań, w pisaniu których stała się prawdziwą mistrzynią. Na kilkunastu, kilkudziesięciu stronach autorka Przyjaciółki z młodości potrafi przedstawić całe życie i wachlarz emocji, które mu nieodzownie towarzyszą. Właściwie do całej jej twórczości (w ciągu 45 lat, napisała i wydała 14 oryginalnych zbiorów) można zastosować określenie odcienie miłości, ale ona sama nazwała tak swój tom z 1986 roku, który swoją polską premierę będzie miał już we wrześniu!