Farby wodne

Lucyna Skompska, Lidia Ostałowska
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Farby wodne
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

W 1943 roku do obozu w Auschwitz-Birkenau trafia Dina Gottliebova, Żydówka z Brna, studentka akademii sztuk pięknych. Ma malować numery na blokach, ale okazuje się, że bardziej potrzebny jest portrecista. Doktor Mengele bada "mieszańców cygańskich", odcienie oczu i skóry najlepiej wyjdą na akwareli. W 1942 roku w rodzinie oświęcimskiego kolejarza umiera najmłodsze dziecko. Trzy dni po wyzwoleniu Auschwitz jego syn idzie do obozu po sierotę, która zastąpiłaby zrozpaczonej matce utraconą córkę. Wybiera małą dziewczynkę, węgierską Żydówkę o imieniu Ewa. Jakiś więzień daje mu w prezencie akwarele, które walają się po baraku. W 1963 roku muzeum KL Auschwitz-Birkenau odkupuje obrazy od Ewy. Kilka lat później udaje się odszukać autorkę. Dina Gottliebova mieszka w Stanach, jest żoną znanego Disneyowskiego rysownika Arta Babbitta. Przyjeżdża, ogląda obrazy, prosi o fotografie. A potem milknie, by w połowie lat 90. zażądać zwrotu oryginałów... Kto jest właścicielem portretów? Kobieta, która je wykonała? Portretowani Romowie, potraktowani jako model przedstawicieli podrasy? A może muzeum KL Auschwitz-Birkenau, skrzętnie dokumentujące zbrodnie przeciwko ludzkości? Farby wodne to studium złożoności dziedzictwa powstałego w nieludzkich warunkach. To także próba uchwycenia tego, czym jest tożsamość romska i gdzie kończy się los jednostki, a zaczyna zagłada narodu. "W Muzeum Auschwitz-Birkenau stajemy przed portretami Cyganów namalowanymi przez Dinę Gottliebovą, przeczuwamy, że musi kryć się za nimi jakaś niesamowita historia, i idziemy dalej. My, ludzie po Zagładzie, która niesie nie tylko śmierć zgładzonych, ale także inne życie ocalonych. Przypomina ono rozbitą mozaikę, której każdy kamyczek jest zaginiony w swojej prawdzie, rozłączeniu, cząstkowości. Lidia Ostałowska do jednego kamyczka dobiera drugi, szuka dalej, na żadnym nie poprzestaje, nie wyrzuca tych z początku niepasujących, każdy ceni na równi, świadoma, że tajemnica mozaiki kryje się ostatecznie w spoiwie budującym całość. Misterna praca ze ściśniętym sercem, w której trzeba zapanować nad drżeniem ręki. Dokładnie tak, jak przy malowaniu akwareli, kiedy każde pociągnięcie pędzla jest ostateczne. Farby wodne zawiązują na nowo opowieść, której przeznaczone było żyć w rozerwanych na strzępy fragmentach na różnych kontynentach i w różnych językach. Tak się podważa ostateczność Zagłady. Ta książka to jedno z największych osiągnięć polskiej szkoły reportażu". Krzysztof Czyżewski "Na kanwie życia więźniarki, która malowała 'Cyganów doktora Mengele', Lidia Ostałowska przedstawia historię zagłady europejskich Romów i powojenne zawirowania polityki pamięci. Farby wodne to spokojny reportaż z piekła, książka, której nie można zapomnieć". Irena Grudzinska-Gross
Data wydania: 2011-09-14
ISBN: 978-83-7536-286-2, 9788375362862
Wydawnictwo: CZARNE
Seria: Reportaż [Czarne]
Stron: 264
Mamy 2 inne wydania tej książki

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Z baśnią w obozie koncentracyjnym

17.05.2012

Była sobie raz królewna biała jak śnieg, rumiana jak krew, z włosami czarnymi jak heban… Ta parafraza słynnej baśni zaprasza nas ponownie w świat dzieciństwa, w którym mama każdego wieczoru czyta nam do poduszki opowieści braci Grimm, a my leżąc grzecznie pod kołdrą, wyobrażamy sobie, że jesteśmy piękną Śnieżką lub - równie zacnym - jej wybawicie... Recenzja książki Farby wodne

Malowane akwarelami

28.11.2012

Główna bohaterka reportażu, Żydówka czeskiego pochodzenia, Dina Gottliebova trafiła do obozu Auschwitz-Birkenau w 1943 r. A ponieważ odznaczała się talentem malarskim (studiowała na akademii sztuk pięknych), jej obozową pracą było malowanie numerów na budynkach. Na jednym z baraków namalowała scenę z Disneyowskiego wersji „Królewny Śnieżki”, aby d... Recenzja książki Farby wodne

@MarKo@MarKo

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Booka
2019-01-24
5 /10
Przeczytane Literatura faktu

Książka, której główną bohaterką jest Dina Gottliebova - więźniarka obozu w Auschwitz i tym samym osoba, której zadaniem było wówczas wykonywanie akwarelowych portretów więźniów (głównie Cyganów). Portrety te malowała na specjalnie zamówienie jednego z najbardziej okrutnych zbrodniarzy II wojny światowej - Josefa Mengele. Obozowego lekarza który nie zasługiwał na to miano równie dobrze, jak nie zasługiwał na określanie go człowiekiem. Bo nie ma chyba nic bardziej ohydnego od braku człowieczeństwa u ludzi...

"Farby wodne" zaczynają się od zdarzeń sprzed wojny. I ten początek jest przyjemny bo zaczyna się niewinnie - od bajki Disney'a o "Królewnie Śnieżce". Jak można się domyślić: wraz z następnymi rozdziałami już nie jest tak kolorowo. Poznajemy codzienność Diny, jej spojrzenie na obozowe realia oraz relacje z doktorem Mengele.

W książce możemy spotkać nie tylko opisy Diny Gottliebovej. Czytelnik ma okazję "wejść do obozu" i wraz ze słowami autorki zobaczyć jak wyglądało codzienne życie więźniów. Dla mnie takim interesującym fragmentem z książki były opisy więźniów-malarzy (rzecz, z jaką do tej pory nie spotkałam się w innych książkach traktujących o Auschwitz).
Można również poznać samego Josefa Mengele, aczkolwiek opisy poświęcone jego osobie są tu wybiórcze. Ja traktuję je jako zbiór informacji w pigułce. Dlatego zainteresowanych osobą Mengelego zachęcam do lektury książki "Josef Mengele. Doktor z Auschwitz" autorstwa ...

× 1 | link |
@Czytanna
2021-04-21
10 /10
Przeczytane
@polokokta
2020-12-07
7 /10
Przeczytane 2020
@BagatElka
2019-11-13
4 /10
Przeczytane ZZZ....oddane
@MarKo
@MarKo
2012-11-28
8 /10
Przeczytane
@z_kultury_
2012-05-17
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Farby wodne. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl