Autorka przedstawia 44 rosnące w naszym kraju drzewa w formie opowiadań. Poza podstawowymi informacjami, które można odnaleźć w podręcznikach szkolnych lub leksykonach, prezentuje ich związek z obyczajami, postaciami historycznymi, legendami. Przykładem może być mało znane, choć nie bardzo eleganckie, staropolskie przysłowie nawiązujące do kaliny: Pan Bóg za glinę, ja za kalinę. Cóż ono znaczy? Ano, gdy komuś wiekowa żona umrze.