Opinia na temat książki I wciąż ją kocham

Kolejna wspaniała powieść Nicholasa Sparksa, którą mnie oczarował. Książka opowiada historię dwojga młodych ludzi, którzy zakochują się w sobie. Z pozoru mogłoby to wyglądać na wakacyjny, letni romans, ale tak nie jest …
„I wciąż ją kocham” to piękna historia prawdziwej miłości podlegającej ciągłej przemianie, dojrzewającej przez lata, wystawianej przez życie na różne próby. Genialne postaci głównych bohaterów: Johna oraz Sawannah, którzy stawiani są przed bardzo trudnymi wyborami jakie gotuje im los. Wspaniałe są również pozostałe wątki intensywnie pobudzonej i przeżywanej miłości syna do ojca, problem choroby i podejmowania właściwych decyzji, nawet jeśli wydaje się to dla nas trudne i niekorzystne.
Sparks po raz kolejny napisał przepiękną, bardzo wzruszającą powieść o nauce udzielanej przez życie, o miłości tak wielkiej i dojrzałej, że wręcz idealnej, pełnej łez i uczucia niesprawiedliwości. Zakończenie książki mną wstrząsnęło, gdyż nie tego się spodziewałam. Pokazuje, że prawdziwa miłość to taka, w której na uwadze mamy przede wszystkim dobro i szczęście drugiej osoby. Jest ono utrzymane w stylu Sparksa - nie zawsze wszystko się dobrze kończy.
Warto przeczytać tę powieść także z uwagi na cenne prawdy o życiu, jakich dostarcza nam autor. Szczerze polecam, nie tylko kobietom, ponieważ znam mężczyzn, których powieść ta również zafascynowała.