Recenzje książki "Jak sprzedać nawiedzony dom"

Dodaj swoją recenzję

Oto Pupkin!

8.03.2024

Oto Pupkin! Pupkin oto! Wszyscy śmieją się z ochotą! Precz z kąpielą! Z zasadami! Precz z belframi! Ze szkołami! Noc czy dzień, sen czy jawa, Przyszedł Pupkin, jest zabawa! Louise prowadzi spokojne życie samotnej mamy. Mieszkanie, praca, córeczka oraz zwykła codzienność - to w zystko wydaje się być doskonale ułożone, aż do zupełnie niespodziewan... Recenzja książki Jak sprzedać nawiedzony dom

@alexaluxwell_books@alexaluxwell_books

Niebezpieczna przeszłość

28.02.2024

Louise dowiaduje się, że jej rodzice zginęli w wypadku. Jednak myśl o powrocie do domu, w którym znajduje masa wspomnień i te makabryczne lalki stworzone przez matkę... Jej hobby przyprawiało Louise o niezłe ciarki na plecach... Jednak kobieta pragnie pożegnać się ostatni raz, co nie będzie proste, bo będzie tam też jej brat Mark, z którym nie maj... Recenzja książki Jak sprzedać nawiedzony dom

Straszna inwestycja w nieruchomości, gdy słychać Kakawewe!

17.02.2024

Och, olbrzymi jest mój niedosyt po przeczytaniu tej książki, kiedy oczekiwania wobec niej były tak wielkie jak wielkie są arbuzy. Temat nawiedzonych domów i laleczek w historii grozy wydaje się być jak bułka z masłem- czymś oklepanym. Kiedy przeczytałam opis, że to przerażająca, a zarazem mrocznie zabawna opowieść o rodzinnych sekretach z przeszło... Recenzja książki Jak sprzedać nawiedzony dom

@spirit@spirit × 3

Groteska, horror, ale ma coś w sobie

14.02.2024

„Jak sprzedać nawiedzony dom” autorstwa Grady Hendrix’a to książka po której oczekiwałam naprawdę dobrego horroru przyprawiającego o dreszcze i niestety troszeczkę się zawiodłam. Całościowo fabuła jest naprawdę ciekawa i czyta się ją naprawdę bardzo szybko. Tym bardziej, że książka napisana jest lekkim piórem okraszonym dawką ironii co w przyp... Recenzja książki Jak sprzedać nawiedzony dom

BŁYSKOTLIWA, ZABAWNA, PORUSZAJĄCA I STRASZNA

WYBÓR REDAKCJI
12.02.2024

Za oknem zamiast zimy, jesień i to taka najbardziej niewyjściowa, płaczliwa, jakby w zaawansowanym stadium depresji. Nie lubię takiej pogody, bo właściwie wyklucza większą aktywność na świeżym powietrzu, co zwłaszcza po tłustym czwartku, który przeciągnął się do soboty, psuje moje plany przetestowania kilku tras leśnych włóczęg. Są na szczęście pl... Recenzja książki Jak sprzedać nawiedzony dom

© 2007 - 2024 nakanapie.pl