Alina Janowska - niezapomniana aktorka, niezwykły człowiek o niespożytej energii, życiorys bardzo ciekawy, ale… książka jakoś tego nie dźwiga. Zwłaszcza początek wieje nudą. Z jakiegoś powodu nie opowiada Janowska o Powstaniu Warszawskim i swoim w nim udziale. Od rozdziału o Pawiaku przechodzi od razu do czasów po wyzwoleniu. Autor powinien to pominięcie wyjaśnić (wspomnienia z Powstania można przeczytać tutaj
https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/alina-janowska,1662.html).
Wysłuchałam audiobooka w ekspresyjnej interpretacji Joanny Gajór. Ciekawostka – pani ta czyta „jamb” (stopa wiersza) jako dżamb. Czy jest na sali polonista/polonistka? Bo może ja się nie znam.