Jego asystentka

A.E. Murphy
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów
Jego asystentka
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów

Opis

Książka dla fanów "Pięknego drania" i 'Birthday Girl"!

W życiu Rose Sinclair wszystko musi być policzone – a właściwie musi być wielokrotnością liczby sześć. Dopiero wtedy Rose odczuwa ulgę. To dzięki tej metodzie radzi sobie w stresowych sytuacjach, szczególnie kiedy nie ma przy niej najlepszej przyjaciółki Laurie.

Na co dzień Rose jest osobistą asystentką i kierowniczką biura Ezry Contiego. Jest niezastąpiona i świetna w tym, co robi. Nieważne, że nosi trochę niedopasowane ubrania i nie przypomina seksownych sekretarek. Rose jest sobą i ma w nosie, co myślą o niej inni.

Jej niesamowicie seksowny szef ma ponętną żonę. Pewnego dnia ta sugeruje, że Ezra i Rose są zbyt blisko, bliżej niż powinni. Kiedy Ezra wyjaśnia ukochanej, że to absurd i wystarczy tylko spojrzeć na asystentkę, aby to zrozumieć, w Rose coś pęka. Niestety zarówno ona, jak i pracownicy całego biura przypadkowo słyszą tę rozmowę.

Gdy obok Rose zaczyna się kręcić inny mężczyzna, kobieta nie potrafi zrozumieć, co się dzieje z jej przełożonym. Dlaczego Ezra zaczyna się zachowywać jak zazdrosny kochanek? Przecież nie patrzy na nią w ten sposób, prawda?

"A. E. Murphy jest jedną z najbardziej utalentowanych zagranicznych autorek. Jej ulubionymi tematami są hate-love i zakazane związki. Autorka doskonale wie, jak wycisnąć z nich całą esencję. Bardzo polecam".
Gorące Book Story

Tytuł oryginalny: Becoming His Mistress
Data wydania: 2020-11-10
ISBN: 978-83-8178-393-4, 9788381783934
Wydawnictwo: NieZwykłe
Kategoria: Romans
Stron: 472
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Jego asystentka"

8.12.2020

„Miłość nie potrzebuje pozwolenia by kwitnąć." Rose Sinclair to niesamowita dziewczyna. Pracuje w biurze Ezry Conti’go, jest jego niezastąpioną asystentką. Bardzo skrupulatna, dokładna, pracowita, w jej życiu wszystko musi być policzone, a najlepiej żeby było wielokrotnością szóstki. Liczenie bardzo pomaga jej w codzienności, a zwłaszcza stresowy... Recenzja książki Jego asystentka

Jego asystentka

16.02.2021

Kiedy zaczęłam ja czytać miałam trochę mieszane uczucie. Książka ma różne opinie. Z opisu wiedziałam, że będzie romans z szefem i to żonatym. Ale im bardziej się w nią zagłębiałam, tym bardziej mnie przyciągała. Książkę czyta się rewelacyjnie. Napisana w taki sposób, że aż chciało się czytać. Ma ok. 470 str. i czyta się ja błyskawicznie. No o ile ... Recenzja książki Jego asystentka

Wszystko kończy się ,,dobrze'', ale czy naprawdę satysfakcjonująco dla czytelnika?

22.12.2020

Nie tak dawno książka A.E. Murphy pojawiała się wszędzie. Nie dziwię się - już sama okładka sprawiła, że zapragnęłam ją mieć na swojej półce i w zbiorach w ogóle. Naprawdę - połączenie dwóch kontrastujących ze sobą kolorów i ten rozdymiony motyw to coś, co w stu procentach mnie kupiło. Do tego ładny, bardzo estetyczny napis i tym oto sposob... Recenzja książki Jego asystentka

@kobiecakawiarnia@kobiecakawiarnia

Była najlepszą asystentką jaką miał...

9.03.2021

Zachęcona wieloma pozytywnymi recenzjami i opiniami sama postanowiłam wreszcie sięgnąć po książkę “Jego asystentka” i przekonać się o co tyle szumu. Zachęcił mnie też opis wydawcy, że jest dla fanów “Birthday Girl”, która jest jedną z moich ulubionych książek. Uważam, że jest on nietrafiony, bo ja tam żadnego podobieństwa poza różnicą wieku międz... Recenzja książki Jego asystentka

@krecimnieczytanie@krecimnieczytanie

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@madzia176
@madzia176
2020-11-18
9 /10
Przeczytane

"Jego asystentka" to romans biurowy bardzo różnicy się od tych, które do tej pory czytałam. Oczywiście na plus 😊 Historia jest ciekawa, zawiera zabawne dialogi :D można się przy niej pośmiać i popłakałac :) czyta się lekko i szybko :) polecam!

× 3 | link |
JA
@jadzkaa444
2020-12-08
8 /10

Ostatnio miałam możliwość zetknąć się z piórem A.E. Murphy i jestem wprost oczarowana. Biorąc tę pozycję do ręki, nie sądziłam, że dostarczy mi ona tyle wrażeń. Jego asystentka przekonała mnie do siebie już po kilku stronach i na pewno zapadnie mi na długo w pamięci.

Życie Rose Sinclar kręci się ciągle wokół liczby 6 oraz jej zwielokrotnienia. Cierpi na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Jest poukładana i dobrze zorganizowana, nie ma problemów z nawiązywaniem kontaktów. Pracuje jako asystentka w firmie Ezry Contiego. Mogłoby się wydawać, że żyje się jej dobrze. Świetna praca, przyjaciółka, na którą zawsze może liczyć i szef, z którym znajomość z każdą kolejną chwilą się rozwija. Choć tłumaczą sobie, że są przyjaciółmi to czuć między nimi narastające pożądanie. Czułe słówka, niewinne przytulanie czy nawet głupie uśmiechy sprawiają, że ich uczucie względem siebie narasta, a my jako czytelnicy odczuwamy to z każdą kolejną stroną.
Można by pomyśleć, że to już było, romans biurowy, ale to nie prawda. Ta książka ma w sobie to coś, co sprawia, że staje się wyjątkowa. Nie mam pojęcia czy za tym wszystkim stoi główna bohaterka — Rose i jej zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, której nie sposób nie lubić, czy Ezro, który z jednej strony jest czarujący i uwielbia się go całym sercem, a z drugiej wzbudza odrazę swoim zachowaniem, ponieważ dziwnie patrzy się na osobę, która flirtuje, będąc w związku małżeńskim.
Książka napisana jest z perspektywy Rose, dzięki czemu możem...

× 2 | link |
@Angel
2021-01-03
8 /10
Przeczytane

Jego asystentka, to taka książka, gdzie po dwóch przeczytanych stronach wiedziałam, że to będzie dobre, że mi się spodoba :)
I rzeczywiście, nie zawiodłam się! Cała żyłam tą książką, rozchyliłam strony i wlazłam tam do środka.
Ta książka jest jak taki mały szczeniaczek, słodki, uroczy, ale czasem nasika Ci do butów, tylko, że nawet wtedy nie jesteś w stanie zbyt długo się gniewać, bo te oczy, tyle słodkości, sprawia, że znów się rozczulasz!
I ja tak właśnie miałam, moje serce się wyrywało, rozczulałam się i śmiałam, a później czułam ich pragnienie, ból i żal i było mi tak smutno z ich powodu, atakowało mnie to wszystko, wypełniało, rozpadałam się razem z nimi...
A później tyle razy powtarzałam pełne niedowierzania "że co kurwa?" przepraszam za przekleństwo, ale cenzura nie zmieni tego, że tak było.
Ile tu się działo! Pełen wachlarz emocji! Uwielbiałam bohaterów i ich nie lubiłam, gadałam do nich, jakby mogli mnie posłuchać.
A bohaterowie są naprawdę świetni! Rose z pamięcią fotograficzną i zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi i jej przyjaciółka Laurie z łagodną postacią zespołu Tourette'a, Ezra/pan Conti, czyli nasz pan szef, który ma żonę, jej możecie nie lubić, bo tak o. Ale mają też świetną córkę, strasznie fajny dzieciak!
I no właśnie, tu była we mnie pewna mała sprzeczność z moimi wartościami i rozdarcie przez to, ale...
Tak, tak, zdecydowanie bierzcie i czytajcie, spędzicie z tą książką przyjemny, pełen emocji czas! Ja polecam!
...

× 1 | link |
@wiem77
2023-08-10
9 /10

Ta nieplanowana, ta sama, która skrada się po cichu i z pewnością nie podpisze się na wniosku o przyzwolenie, by przyjąć formę motylków w brzuchu. Ta, w której od pierwszej sekundy wiesz, że nie będziesz grała pierwszych skrzypiec. Nieodgadniona, zakazana, a jednak mimo wszystko pożądana… Miłość.

Czy jesteśmy w stanie przyjąć do wiadomości i żyć z tą myślą, że mężczyzna może kochać na równi dwie kobiety? Darzyć je uczuciem tak mocnym, że chce je mieć obie. Nasze życie rzadko kiedy przypomina sielski byt, jest ono pełne skrzyżowań, które wymagają dokonania wyboru. Nie da się skręcając w prawo iść w lewo.
Tytułowa asystentka to kobieta, której karta przetargowa używana podczas rozmowy o pracę z pewnością nie leżała na półce w salonie piękna, czy w butiku z markowymi ciuchami. Rose stawia na swoje umiejętności z których jedna okazuje się strzałem w dziesiątkę.

Każdy ma wady, także i Rose nie narzekała na ich brak. Czy można „liczyć upływające życie” i to jeszcze tak, by można je było podzielić przez sześć? Ja zapewne nie dałabym rady, a Rose? Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne na które cierpi cudownie zabarwiają tę postać, a kiedy spotyka się z przyjaciółką chorującą na Zespół Tourette’a odnoszę wrażenie, że to najoryginalniejszy duet na świecie.

SIEDEM

Nigdy nie starała się by to wygląd był najważniejszy, nie chciała stać się obiektem pożądania. Powiedzenie, że nie miała stylu byłoby w tym przypadku całkiem nie trafione. To ona była dl...

| link |
@bookaholic.in.me
2021-05-08
9 /10

Przeczytałam mnóstwo romansów biurowych, schematy w większości były powielane, więc nie sięgałam po tą książkę z wielkimi nadziejami. Jednak zaskoczyła mnie ona bardzo pozytywnie. Trzon historii jest raczej typowy- przystojny i bogaty szef oraz asystentka, która jest niesamowicie inteligentna ale ukrywa swoją urodę w niedopasowanych ciuchach i za wielkimi okularami korekcyjnymi. Jednak tutaj typowość się kończy, bo Rose ma zaburzenia obsesyjno-kompulsywne i skupia się jedynie na pracy, a jej seksowny szef ma wspaniałą córkę i zabójczo piękną żonę. I jak tych dwoje ma skończyć razem? Nie było łatwo! I bardzo mi się podobało to, że tak było. To nie była łatwa miłość i wszystkie rozterki głównych bohaterów były wspaniale pokazane, a ich emocje doskonale oddane. Nie jest łatwo odejść od żony po wielu latach i nie jest łatwo uwierzyć, że on naprawdę chce ją zostawić. Fantastyczne odzwierciedlenie sytuacji i uczuć z jakimi mierzą się ludzie, którzy znaleźli się w miłosnym trójkącie. Ponadto, bohaterowie drugoplanowi wiele wnoszą do książki. Brawa za postać Laurie- nieidealnej i próbującej poradzić sobie z własną chorobą ale też niesamowicie szczerej i sprawiającej, że nieraz śmiałam się w głos z jej perypetii. Brawa za złożoną postać Patricka- ukłony dla niego, że pomimo swojej reputacji dostrzegł w Rosie coś więcej niż powierzchowność i zobaczył diament do oszlifowania, a przy okazji zaskoczył nas swoją drugą (choć niezbyt pochlebną) twarzą. Ciekawie przedstawiona postać Eliz...

| link |
@Zakreconaa_19
2023-02-12
6 /10
Przeczytane

Wieczorową porą przychodzę do was z przedostatnią zaległą opinią ze stycznia. "Jego Asystentka" autorstwa A. E. Murphy to książka, którą czytałam w ramach #akcjaeliminacja2023 u @zaczytana_martuska i została wybrana przez @zaczytana.monia Gdyby nie ta akcja pewnie jeszcze trochę by ona czekała.

Miałam bardzo mieszane uczucia co do tej książki, nie była ona zła, ale jakiegoś większego wrażenia na mnie ona nie zrobiła. "Jego Asystentka" to romans biurowy, którego akcja toczy się powoli i na rozwinięcie akcji trzeba było trochę poczekać. Pierwsza połowa książki była bardzo spokojna, nic ciekawego się tam nie wydarzyło, momentami dłużyła mi się historia Rose i Ezry.
Druga połowa zrobiła się nieco ciekawsza jak już doszło do romansu. Główna bohaterka momentami była dla mnie irytująca, niby taka spokojna, szara myszka, ale gdy już przeszła przemianę w seksowną kobietę, to miałam wrażenie jakbym czytała o innej bohaterce. 😅 Od tego momentu między głównymi bohaterami co chwilę dochodziło do szybkich numerków. Na brzydkie kaczątko nawet nie spojrzał 🤷🏻‍♀️

Momentami można było się także pośmiać z teksów rzucanych przez przyjaciółkę Rose czyli Laurie, dziewczyna ma zespół Touretta i nie panuje nad swoimi tikami i nad tym co mówi. I jak dla mnie była najciekawszą bohaterką tej książki. Dzięki niej ta książka była ciekawa.

Najlepsze z całej książki było zakończenie 😂 ale się tu uśmiałam, gdy Laurie odczytywała tekstu z karteczek, które pisała Rose z pow...

| link |
@pola841
2023-04-23
8 /10
Przeczytane
@Zaczytanaksiazkoholiczka
2022-10-17
10 /10
Przeczytane
SZ
@sziva007
2022-09-15
8 /10
Przeczytane
ZA
@zaczytanka
2022-09-02
5 /10
Przeczytane
PA
@patkasratkazory
2022-06-27
8 /10
Przeczytane
WA
@doniam18
2021-07-03
10 /10
Przeczytane
@zmiloscidomroku
2021-06-18
10 /10
Przeczytane
@krecimnieczytanie
@krecimnieczytanie
2021-03-09
9 /10
Przeczytane
NI
@Nievi19
2021-02-28
9 /10
Przeczytane Moje książki 😊
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

[..] „ I nigdy, w całym życiu, nie byłem nikogo tak pewny. Ani przez chwilę nie zastanawiałem się, czy robię dobrze, bo… To zawsze wydawało się dobre.”[..]
Była najlepszą asystentką jaką miał. Szkoda, że o tym zapomniał i upokorzył ją przed całą firmą.
Dodaj cytat