Opinia na temat książki Kiedy uciekam

Kiedy w zeszłym roku przeprowadzałam się na wieś, nie sądziłam, że moje nowe miejsce zamieszkania może być miejscem akcji jakiejkolwiek powieści, a jednak. Bardzo chciałam, żeby ta książka mi się spodobała, żeby mnie porwała, ale niestety trochę się zawiodłam. Poruszająca historia Leny, która ucieka przed własną przeszłością, poruszyła mnie o wiele mniej, niżbym chciała. Być może to wina lektorki, która czytała wersję audio tej powieści w tak patetyczno-wzdychający, nienaturalny sposób, że mogło to też wpłynąć na gorszy odbiór treści. Z kolejną książką autorki zapoznam się w wersji tekstowej i mam nadzieję, że spodoba mi się bardziej.