Opinia na temat książki Kozioł

@kryminal_na_talerzu @kryminal_na_talerzu · 2023-07-13 19:48:58
Od kilku lat bardzo lubię sięgać po kryminały retro, szczególnie takie, w których prawda historyczna, tło społeczne, jakie w książce jest oddane, pełni równie ważną rolę, co sama fabuła historii! I tak jest w debiucie Przemysława Kowalewskiego pt. „Kozioł”, który przenosi nas do Szczecina do czasów powojennych, głównie do roku 1957. Autor sprytnie wykorzystał tu motywy, które znamy już z literatury i filmów – choćby serialu „Hannibal” czy mitologii greckiej. Mamy więc mordercę-kanibala, choć w sumie nie wiadomo czy on sam jest kanibalem, czy po prostu karmi ludzkim mięsem innych... Tak, to dosyć makabryczne, ale to jeden taki wątek, który tylko z początku jest tym dominującym. Akcja systematycznie przyspiesza, aż do finału, który napakowany jest dodatkami sensacyjnymi. Ale to też nie dziwi, to po prostu ramy podgatunku kryminałów retro. Stylistycznie zresztą książka też dobrze się w nie wpisuje – język jest oszczędny, surowy. Intryga wzbudza ciekawość czytelnika od samego początku, w końcu zaczyna się nieszablonowo – czytelnik już na początku sporo się o mordercy dowiaduje, co raczej nie jest częstym zabiegiem w kryminałach, a jednak w tym wypadku nic z lektury nie psuje. Mnie jednak zachwyciło te wspominane tło historyczno-społeczne, w którym autor oddał świetnie powojenne nastroje, skorzystał z niejasności w jednej z najgłośniejszych wtedy spraw kryminalnych i ciekawie przedstawił pracę w milicji, szczególnie z kobiecego punktu widzenia. To solidny debiut, w którym czuć ilość wiedzy, jaką autor chce przekazać czytelnikowi, czuć, że nie traktuje nas z pobłażaniem :) Podobało mi się, czekam na więcej!

Ocena:
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kozioł
Kozioł
Przemysław Kowalewski
7.8/10
Cykl: Ugne Galant, tom 1

Prawda Cię przerazi. ROK 1957. Do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy cierpiący na nieznaną chorobę. Infekcja błyskawicznie niszczy ich organizmy, doprowadzając do zgonu. W Komendzie Wojewó...

Komentarze

Pozostałe opinie

Jak na debiut to całkiem nieźle wyszło. Kilka tygodni temu przeczytałem książkę "Szóstka" - drugi tom cyklu z Ugne Galantem, i witać w niej było znaczny progres.

Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu pana Przemysława! Zarówno język, jak i pomysł na fabułę, to, jak poprowadzona została cała sprawa kryminalna, charakterystyka bohaterów, absolutnie wszystko zasł...

O matulu, ta książka to prawdziwa groza!!! To horror thrillera psychologicznego, gdzie czytając jesteśmy ogromnie pobudzeni. Jednak chcę też dodać, że książka jest napisana na wysokim poziomie. Intel...

Kozioł - Przemysław Kowalewski Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy. W komendzie Wojewódzkie...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl