Mocna, okrutna, pełna czarnego humoru i genialna w swojej bezkompromisowości. Pewnego dnia podszedł do mnie mężczyzna z papierosem: ma pani ogień? Odpowiedź zajęła mi kilka lat, ale pytanie było jak iskra. Moja wyobraźnia zajęła się i stanęła w płomieniach. Opowieść zaczyna się na pozór zwyczajnie. Któregoś dnia Romę Dąbrowską, starą poetkę, zaczepia na przystanku młody mężczyzna. Krótkie spotkanie staje się dla niej bolesnym odkryciem – uświadamia sobie, że jej życie erotyczne dobiegło już końca. Odtąd Roma rozpoczyna swój życiowy bilans miłosny: wydobywa z pamięci krótkie chwile namiętności i miłosne wspomnienia. Powoli odkrywa siebie w różnych rolach: córki, żony, pisarki i matki. Wspominając dawne miłostki, zastanawia się, co stało się z jej genialną córką, która pewnego dnia ją opuściła. Odnalezienie jej stanie się dla Romy równie istotne, jak odpowiedź na pytanie, kim właściwie jest ona sama i kim są dla niej ludzie spotkani niegdyś na życiowej drodze. Krótka wymiana ognia to przepełniona ironią oraz błyskotliwym humorem opowieść o kobiecie, której ciało, bez jej zgody, postanowiło się zestarzeć. Dawni wielbiciele, byli mężowie, postać matki powracają w groteskowych wizjach bohaterki, która rozpatrując swoje klęski, pozostaje wierna dewizie:„kiedy jest smutno, to niech będzie chociaż wesoło”.
Krótka wymiana ognia
Zyta Rudzka
6.2
/10
Ocena 6.2 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów
/o-9788328050617/n/krotka-wymiana-ognia)
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
6.2
/10
Ocena 6.2 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów
Opis
Data wydania: 2018-03-14
ISBN: 978-83-280-5061-7, 9788328050617
Wydawnictwo: W.A.B.
Nagrody:
Nagroda Literacka Gdynia (Zwycięzca)
Kategoria:
Literatura obyczajowa
Stron: 192
Mamy 1 inne wydanie tej książki
Autor
/f4893d7619fcaaf886f7187e1763bb77/n/zyta-rudzka)
Zyta Rudzka
Urodzona 10 października 1964 roku w Polsce (Warszawa)
Zyta Rudzka – polska pisarka, scenarzystka filmów o sztuce, psycholog. Absolwentka Wydziału Psychologii Akademii Teologii Katolickiej (1991). Jest laureatką Nagrody Literackiej Gdynia, Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej, Nagrody Radia Deutsche We...
Pozostałe książki:
/cd2b61ce145bc0f71bfcd06addda0935/n/ten-sie-smieje-kto-ma-zeby)
/o-9788328050617/n/krotka-wymiana-ognia)
/732f34489403825b82c4c76fc0f4d631/n/tkanki-miekkie)
/o-1231149/n/wbrew-naturze)
/e9914c39-de25-4a1f-a8ae-1ffd3bc720c0/n/mykwa)
/91795f83a9dd68786e08744454cb2011/n/biale-klisze)
/008db20c-eb60-442d-8bc9-0507f19bd00d/n/slicznotka-doktora-josefa)
/9de050ab7e1c24972a5bd57886472aa8/n/dziewczyny-bonda)
/o-1226681/n/projekt-mezczyzna)
/o-1123598/n/z-penisem-jak-z-mezem-trudno-o-ideal)
/ff3b4fa9e037c1b2cbf032e28f1ea43b/n/orwo-antologia)
/ae68ab5577b87ab826f9daf8312e308c/n/palac-cezarow)
Wszystkie książki Zyta Rudzka
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Spakować się na drogę do grobu...
WYBÓR REDAKCJI
18.07.2022
Jaka jest starość ? Różna - często samotna, rzadziej radosna. Jacy są starzy ludzie ? Też różni - bywają zgorzkniali, często złośliwi. A jaka jest bohaterka powieści Zyty Rudzkiej "Krótka wymiana ognia"? To stara Poetka, która tak o sobie opowiada cyt.: "Po powrocie oglądam się w lustrze. Gęba obłazi ze mnie, jak stara emalia." Nasza pisarka m... Recenzja książki Krótka wymiana ognia
@Vernau
× 31
Stara kobieta z dużym temperamentem
WYBÓR REDAKCJI
2.06.2023
Przedstawia Rudzka w swojej książce Romę Dąbrowską, poetkę dobiegającą do siedemdziesiątki, która wciąż ma apetyt na życie, na seks, na młodych mężczyzn i mówi o tym otwarcie. To jest deczko szokujące, no bo gdy stary facet leci na młódki, to wszystko jest w porządku, ale gdy starsza kobieta ma apetyt na młodych facetów, to już jest skandal, ruja ... Recenzja książki Krótka wymiana ognia
@almos
× 29
Krótka wymiana ognia
WYBÓR REDAKCJI
28.08.2023
Książki to dla mnie remedium na wszelkie zło tego świata. Niosą pociechę, dają nadzieję, pozwalają choć na chwilę oderwać się od trosk i kłopotów. Czasami zaś w nasze ręce trafiają pozycje, które zupełnie przez przypadek, są literacką ilustracją tego z czym musimy się mierzyć. W bohaterach odnajdujemy samych siebie, a ich losy do złudzenia przypom... Recenzja książki Krótka wymiana ognia
@Jezynka
× 18
Kiedy będę starą kobietą...
WYBÓR REDAKCJI
1.02.2021
"Kiedy będę starą kobietą i nie zostanie mi nic oprócz wspomnień wszystkie życia chwile stracone powrócą raz jeszcze do mnie Kiedy będę starą kobietą czasem będę słowika słuchała o straconej wolności pomyślę o mężczyznach, których kiedyś kochałam" Stojąc u progu starości zastanawiam się, jak będę oceniać swoje życie... Czy jak bohater... Recenzja książki Krótka wymiana ognia
@czerwonakaja
× 11
Moja opinia o książce
Opinie i dyskusje
Przeczytane
W tej książce trafiają się bardzo dobre zdania. Takie prosto w serce.
× 5
|
link
|
@zooba
2019-11-28
3
/10
Przeczytane
Nie moja bajka (a może gniot?)
2018
Klub mola książkowego
Poddałam się po przeczytaniu 40% treści, opinia będzie miała wybitnie subiektywny charakter.
Co mnie odrzuciło od lektury? Może jednak najpierw o tym, co doceniam. Językowo jest to ładny utwór, zdarzają się autorce zgrabne metafory, porównania i inne środki stylistyczne, dzięki którym mamy wrażenie obcowania z wyrafinowaną literaturą a nie literackim produktem marketingowym. To tyle.
W warstwie fabularnej natomiast nie działo się nic, co by mnie przyciągało. W największym skrócie rzecz jest o 69-letniej poetce, która chce jeszcze pożyć i poczuć oraz wspomina jak żyła i czuła kiedyś (plus dodatek w postaci rozmów matki ze studnią). Nawet temat przewodni - starość kobieca, którą chciałabym oswoić i obłaskawić zanim mnie na całego zaatakuje, nie zdołała przykuć mojej uwagi. Nie lubiłam głównej bohaterki, marudna baba, trudna w kontaktach, zmanierowana, po prostu niesympatyczna. Porównywałam ją z moją mamą, powinnam przestać narzekać na mamę - złota kobieta.
Nie wiem, co pani Zyta Rudzka zrobiła, że zupełnie nie dotarła do mnie. Może przedobrzyła językowo kosztem fabuły. Miałam wrażenie, że nie czuje się dobrze w prozie i męczy koniecznością rozbudowania opisów, wydarzeń. Mnie zmęczyło czytanie.
Co mnie odrzuciło od lektury? Może jednak najpierw o tym, co doceniam. Językowo jest to ładny utwór, zdarzają się autorce zgrabne metafory, porównania i inne środki stylistyczne, dzięki którym mamy wrażenie obcowania z wyrafinowaną literaturą a nie literackim produktem marketingowym. To tyle.
W warstwie fabularnej natomiast nie działo się nic, co by mnie przyciągało. W największym skrócie rzecz jest o 69-letniej poetce, która chce jeszcze pożyć i poczuć oraz wspomina jak żyła i czuła kiedyś (plus dodatek w postaci rozmów matki ze studnią). Nawet temat przewodni - starość kobieca, którą chciałabym oswoić i obłaskawić zanim mnie na całego zaatakuje, nie zdołała przykuć mojej uwagi. Nie lubiłam głównej bohaterki, marudna baba, trudna w kontaktach, zmanierowana, po prostu niesympatyczna. Porównywałam ją z moją mamą, powinnam przestać narzekać na mamę - złota kobieta.
Nie wiem, co pani Zyta Rudzka zrobiła, że zupełnie nie dotarła do mnie. Może przedobrzyła językowo kosztem fabuły. Miałam wrażenie, że nie czuje się dobrze w prozie i męczy koniecznością rozbudowania opisów, wydarzeń. Mnie zmęczyło czytanie.
× 4
|
link
|
Przeczytane
Studzienko, przeczytałam książkę, która była brzydko prawdziwa.
O różnych obliczach miłości, o smutku i słowach, które - mimo, że nie wypowiedziane - nadal dławią w gardle.
Studzienko, ta książka była bolesna i kontrowersyjna, ale opowiadała o tym wszystkim, o czym warto mówić. Zostawiła ślad w moim sercu i nie wiem, czy on się zagoi... Ani nie wiem, czy chcę, aby to się goiło.
Studzienko, przeczytałam książkę. Książkę, która ze mną trochę zostanie. Może nie na zawsze, bo to "zawsze" czasami trwa ułamek sekundy. Ale może to "trochę" jest w tym wypadku lepsze. Może.
Studzienko...
O różnych obliczach miłości, o smutku i słowach, które - mimo, że nie wypowiedziane - nadal dławią w gardle.
Studzienko, ta książka była bolesna i kontrowersyjna, ale opowiadała o tym wszystkim, o czym warto mówić. Zostawiła ślad w moim sercu i nie wiem, czy on się zagoi... Ani nie wiem, czy chcę, aby to się goiło.
Studzienko, przeczytałam książkę. Książkę, która ze mną trochę zostanie. Może nie na zawsze, bo to "zawsze" czasami trwa ułamek sekundy. Ale może to "trochę" jest w tym wypadku lepsze. Może.
Studzienko...
× 4
|
link
|
Przeczytane
Wstyd się przyznać, ale mnie "Krótka wymiana ognia" nie urzekła. Powiem więcej - lektura strasznie mnie wymęczyła. A oczekiwania miałam bardzo duże. Dlaczego? Po pierwsze powieść ta przez wielu uważana jest za jedną z najlepszych w 2018 roku. Po drugie tematyka plasuje się w top 10 moich ulubionych. Osobiście gustuję w literaturze kobiecej - rozumianej nie jako czytadła/romanse, ale jako gatunek pochylający się nad doświadczeniem kobiecości, dolami i niedolami losu.
O czym jest książka? Roma, 69-letnia poetka, wspomina swoje życie i mężczyzn, którzy się w nim pojawili. Próbuje też prześledzić swoją relację z córką, która odcięła się od rodziny. Książka dotyka tematu seksualności kobiecej, która przecież nie znika w dojrzałym wieku, a w dzisiejszej kulturze jest pomijana. Całość poprzetykana jest rozdziałami poświęconymi matce głównej bohaterki, która na starość zajmowała się głównie rozmowami ze studnią.
Autorce na pewno nie można odmówić sprawności językowej, jednak mam wrażenie, że forma książki zdecydowanie przytłoczyła treść. Skutek jest taki, że główna bohaterka wydaje się irytująca i wręcz odpychająca, a czytelnik nie wie dokąd właściwie zmierza fabuła. Myślę, że szybko zapomnę o tej książce, a po inne utwory autorki nieszybko sięgnę.
O czym jest książka? Roma, 69-letnia poetka, wspomina swoje życie i mężczyzn, którzy się w nim pojawili. Próbuje też prześledzić swoją relację z córką, która odcięła się od rodziny. Książka dotyka tematu seksualności kobiecej, która przecież nie znika w dojrzałym wieku, a w dzisiejszej kulturze jest pomijana. Całość poprzetykana jest rozdziałami poświęconymi matce głównej bohaterki, która na starość zajmowała się głównie rozmowami ze studnią.
Autorce na pewno nie można odmówić sprawności językowej, jednak mam wrażenie, że forma książki zdecydowanie przytłoczyła treść. Skutek jest taki, że główna bohaterka wydaje się irytująca i wręcz odpychająca, a czytelnik nie wie dokąd właściwie zmierza fabuła. Myślę, że szybko zapomnę o tej książce, a po inne utwory autorki nieszybko sięgnę.
× 3
|
link
|
Przeczytane
ebook
literatura piękna
Przeczytane
Przeczytane
e-book
Przeczytane
Przeczytane
Powieść
Przeczytane
ROZRYWKA
Przeczytane
@czerwonakaja
2021-01-29
9
/10
Przeczytane
@dorota.sawicka
2020-10-14
7
/10
Przeczytane
BA
@batulinek
2020-07-18
1
/10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej
Cytaty z książki
O nie! Książka Krótka wymiana ognia. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i
dodasz jakiś?
