Kto wypuścił bogów?

Maz Evans
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Kto wypuścił bogów?
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów

Opis

Niesforny dwunastolatek, całkiem wiekowa Panna i uwięziony na Ziemi demon – awantura gotowa! Elliot Hooper nie ma łatwego życia. Od śmierci dziadka mieszka sam z mamą na starej farmie w południowej Anglii. Wstawać rano nie lubi, za szkołą nie przepada, ale to wszystko byłoby do zniesienia, gdyby tylko nie szwankująca pamięć mamy Elliota. Josie zamiast otaczać syna opieką, sama jej coraz częściej potrzebuje. Rosnące długi, czyhająca na rodzinną farmę wścibska sąsiadka i znikająca raz za razem mama to zbyt dużo jak na dwunastolatka. A gdyby tego wszystkiego było za mało, pewnej nocy w oborze na farmie Elliota ląduje Panna, która przedstawia się jako „nieśmiertelna”, „gwiezdna konstelacja” i „członkini Rady Zodiakalnej”, licząca sobie niespełna dwa tysiące lat! To dopiero początek kłopotów Elliota... Dziwaczna istota, którą – co tu dużo gadać – chłopiec ma za lekką szajbuskę, szuka „więźnia numer czterdzieści dwa”. Kim jest więzień? Kto pragnie przejąć władzę nad światem bogów i ludzi? Czy chłopiec zdoła przeciwstawić się tajemniczemu i potężnemu wrogowi? Jedno jest pewne – na Elliota i jego nowych, boskich przyjaciół spadną prawdziwe gromy!
Tytuł oryginalny: Who let the gods out?
Data wydania: 2018-02-28
ISBN: 978-83-08-06453-5, 9788308064535
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Cykl: Kto wypuścił bogów?, tom 1
Stron: 376

Autor

Maz Evans Maz Evans Debiutująca pisarka brytyjska. Swoją karierę rozpoczęła jako dziennikarka i krytyk filmowy. Założycielka Story Crew, programu nauki kreatywnego pisania skierowanego do uczniów szkół podstawowych.

Pozostałe książki:

Vi, dziewczynka szpieg. Licencja na luz Kto wypuścił bogów? Po prostu misja Powrót do Krainy Czarów Wybuchowe życie Klary
Wszystkie książki Maz Evans

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Współczesny chłopiec i bogowie olimpijscy

24.07.2020

Oceniam tę książkę wysoko. Według mnie książka ma szansę stać się popularna jak Harry Potter. W sumie mają ze sobą wiele wspólnego. Bohaterem jest chłopiec, Elliot, który chodzi do szkoły, ma kłopoty z nauczycielem. Poza tym ma problemy w domu, problemy, które przerosłyby dorosłego, a on musi się z nimi zmierzyć sam. Ojca nie zna, dziadkowie zmarl... Recenzja książki Kto wypuścił bogów?

@Renax@Renax × 11

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@eR_
2019-12-19
8 /10
Przeczytane Posiadam Współpraca

Bogowie olimpijscy-czyli grecka mitologia jest najpopularniejsza. Złożyło się na to pewnie mnóstwo czynników, ale nie zmienia to tego, że nie ma pewnie nikogo kto nie słyszał o Zeusie, Hermesie czy Afrodycie. Żyją w naszej świadomości tak samo jak legendarni bohaterowie z Herkulesem na czele. A o Pegazie można by napisać wiele. Jako że temat jest interesujący różni pisarze sięgali po boskie moce greckich bogów, tworząc swoje wersje ich losów i wpływów jakie wywierali na biedną ludzkość. Wymieniać by długo. Przykładem może być Rick Riordan i jego seria powieści o Percym Jacksonie.

Całkiem niedawno otrzymałem powieść, która także ma wiele wspólnego z boską mocą bogów.
„Kto wypuścił bogów?” to debiutancka książka Maz Evans.
Opowiada ona o perypetiach Eliotta Hoopera, który musiał bardzo szybko dorosnąć. Oprócz obowiązków szkolnych ma również sporo zmartwień związanych ze swoją mamą, która traci powoli pamięć. Jego życie zdominowane przez stres nie jest usłane różami, zwłaszcza że na posiadłość w której mieszka wraz z rodzicielką czyha pewna wredna bogaczka.
Pewnego dnia w jego oborze zjawia się Panna-czyli przedstawicielka jednego ze znaków Zodiaku. Panna owa twierdzi, że jest nieśmiertelna, a przybyła na Ziemię w celu dostarczenia ambrozji pewnemu potężnemu więźniowi, który przebywa w celi pod Stonehenge. Więzień numer 42 dwa to dopiero początek kłopotów Elliota i jego nowej znajomej. Na szczęście na pomoc przybędą potężni bogowie na czele z Zeusem i Afrod...

| link |
@alinaz5
2021-05-18
7 /10
Przeczytane
@Renax
2020-07-24
8 /10
Przeczytane Fantastyka Młodzieżówki
@8dzientygodnia
@8dzientygodnia
2019-11-20
7 /10
Przeczytane 1f) Mity/ Mitologie 1r) Zawodowo ✿❀ 1d) dla dzieci- fantasy 1j) Literatura angielska/irlandzka Z biblioteki szkolnej od r. 2004 4a) 2018

Cytaty z książki

...czy istnieje coś bardziej bezstronnego niż śmierć? Trzęsienie ziemi nie zwraca uwagi na kolor skóry. Tsunami ma w nosie w co wierzysz. Huraganu nie interesują twoje pieniądze.
Nie żałuj przeszłości, której nie możesz zmienić (...). Skup się na przyszłości, na którą masz wpływ.
-Tanatosz? zdumiał się Syzyf (...) Mam nadżeję, że nie żywisz urazy.
- Oczywiście że nie - odparł wolno Tanatos.- Ubawiłem się po pachy. Co to były za czasy, kiedy mnie skrępowałeś i ukryłeś tutaj, żeby oszukać śmierć ! Naprawdę jesteś przezabawny. Och, jak było mi do śmiechu!
- Dżęki niebioszom!- ucieszył się Syzyf.- To bardżo wszpaniałomyszlne ż twojej sztrony. Wiesz, jak jeszt. Urabiasz szę po łokcze, aż w kończu muszisz szobie powiedzieć: Szyżyfie? Poważnie? Ależ ż czebie czymbał. Tanatosz nawet o tym nie pamięta.
-W końcu! - wykrzyknął Tantal. Udało mi się! Pokonałem system! Najem się! Napiję (...).
-Jasne jest tylko jeden szkopuł- zaczął Charon, spoglądając na formularz z zamówieniem. - Musiałem dokonać pewnych... zmian.
- Co przez to rozumiesz?- zapytał ze złością Tantal.- Zamówiłem tylko dwie rzeczy: wodę i owoc. (...)
Charon pogrzebał w torbie i z dumą wyciągnął zakupy.
- Papier toaletowy- oświadczył.- Przydaje się w każdej ilości.
-Ty idioto!- wrzasnął Tantal. Od tysięcy lat niczego nie jadłem ani nie piłem! (...) Szaleję z głodu i pragnienia, skórę mam pomarszczoną jak emerytowana rodzynka, a ty przynosisz mi papier toaletowy! (...)
-Ty palancie!- zawył Tantal. - Nie mogę go zjeść!
- Posłuchaj, koleś- odparł Charon.- Zaserwowałeś sobie własnego syna na kolację. Nie sądziłam, że będziesz wybrzydzał.
Tanatos odsunął od biurka złote krzesło i przysiadł na jego brzegu. Rozejrzał się po wystawnym wnętrzu z kąśliwym uśmieszkiem - Mawiają, że gustu nie da się kupić- dodał.- Jak miło z twojej strony, że potwierdzasz tę regułę.
-Mawiają, że umarłeś - odparł Hypnos z szerokim uśmiechem.- Jak nieuprzejmie z twojej strony, że zadajesz kłam temu twierdzeniu.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Po prostu misja
Po prostu misja
Maz Evans
7.3/10
Bawiliście się świetnie przy Kto wypuścił bogów? Po prostu misja nie spuszcza z tonu! Tym razem bryt...