LITTLE PRINCESS

Frances Hodgson Burnett
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 211 ocen kanapowiczów
LITTLE PRINCESS
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 211 ocen kanapowiczów

Opis

powieść napisana w 1905 przez Frances Hodgson Burnett jako rozwinięcie wcześniejszej powieści w odcinkach pt. Sara Crewe or what happened at Miss Minchin's Boarding School z 1888. Pierwsze wydanie polskie – 1913, pod tytułem Co się stało na pensyi?.
Data wydania: 2000
ISBN: 978-0-439-10137-0, 9780439101370
Język: angielski
Wydawnictwo: Scholastic
Mamy 49 innych wydań tej książki

Autor

Frances Hodgson Burnett Frances Hodgson Burnett
Urodzona 24 listopada 1849 roku w Wielkiej Brytanii (Manchester)
Frances Hodgson Burnett – angielska powieściopisarka. Urodziła się pod imieniem Frances Eliza Hodgson w Wielkiej Brytanii. W wieku lat szesnastu, po śmierci ojca przeniosła się do USA. Frances wyszła za mąż za doktora L.M. Burnetta w 1873. Rozwiodła...

Pozostałe książki:

Tajemniczy ogród Mała księżniczka Mały lord Zaginiony książę Sekret markizy Tajemnica dworu w Stornham Klejnoty ciotki Klotyldy Kraina błękitnych kwiatów Mali pielgrzymi Panna szlachetnego rodu Leśna Boginka
Wszystkie książki Frances Hodgson Burnett

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Trzymając klasę

WYBÓR REDAKCJI
29.04.2021

Większość z nas ma własne priorytety i wartości, które wyznaje. To dzięki nim jesteśmy w stanie podejmować wiele moralnych decyzji. Moralność jest bardzo abstrakcyjnym pojęciem, którego nie da się tak po prostu uchwycić w ramy. Pewnie życie byłoby łatwiejsze, gdyby można stworzyć dwie grupy zachowań: moralne i niemoralne. Byłby to prosty podział, ... Recenzja książki Mała księżniczka

@Elfik_Book@Elfik_Book × 11

Być księżniczką nawet w łachmanach

25.04.2021

Znów miałam okazję wrócić do klasyki literatury dziecięcej, tym razem za sprawą „Małej księżniczki” Frances Hodgson Burnett, której nowe, ilustrowane wydanie ukazało się w Wydawnictwie MG. Książka opowiada wzruszającą historię Sary, która jako bajecznie bogata dziewczynka trafia do szkoły panny Minchin i jest tam traktowana jak księżniczka, dopóki... Recenzja książki Mała księżniczka

@LiterAnka@LiterAnka × 11

Mała Księżniczka

21.04.2021

Wiele dziewczynek marzy o tym, żeby zostać księżniczką, niektóre myślą, że kiedyś znajdą księcia lub okaże się, że tak naprawdę są zagubioną córką króla, to są tylko marzenia, ale była kiedyś taka dziewczynka, która z damy musiała przekształcić się w zwykłą pomoc domową. Sara Crewe od dzieciństwa była rozpieszczana przez swojego tatę, ale nie wyro... Recenzja książki Mała księżniczka

Mała księżniczka

26.04.2021

Literatura dziecięca jest dobra nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych. Kolejny raz się o tym przekonałam. „Mała księżniczka” to opowieść, która od lat podoba się dzieciom na całym świecie. To opowieść małej Sary Crewe, którą ojciec postanawia wysłać do szkoły w Anglii. Tak, Sara, trafia do szkoły panny Minchin, gdzie z powodu swojego ... Recenzja książki Mała księżniczka

@inthesilkscarf@inthesilkscarf × 3

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@denudatio_pulpae
2019-11-12
9 /10
Przeczytane Mam w domu 📚 Klasyka i okolice czyli nie wstyd czytać przy ludziach

"Nawet w łachmanach mogę pozostać księżniczką. Nie sztuka być nią w złotogłowiu; dużo trudniej, kiedy nikt nawet o tym nie wie".

Jedna z najpiękniejszych opowieści mojego dzieciństwa. Wspaniały przykład tego, że nie wolno się poddawać i zawsze warto być dobrym człowiekiem, nawet jeżeli spotyka nas wiele nieszczęść. Sara Crewe z bardzo szczęśliwej dziewczynki jednego feralnego dnia została praktycznie żebraczką, pozostawioną na łasce właścicielki pensji dla panien. Nie dała się jednak złamać i do końca pozostała sobą. Zły los nie będzie przecież trwał wiecznie, jeszcze wszystko może się odmienić - nawet głodna, obdarta i brudna troszczyła się bardziej o innych niż o siebie i wierzyła w przyszłość. Czy słusznie - przekonajcie się sami.

"Mała księżniczka" to oczywiście piękna bajka z morałem, taki trochę Kopciuszek tylko bez księcia :) Jak większość dziewczynek bardzo lubiłam tę historię, a moment, w którym pokój Sary na poddaszu został odmieniony jest najcudowniejszym momentem tej opowieści. Jeszcze nie raz do niej wrócę!

× 9 | link |
@paulina2701
2021-06-12
9 /10
Przeczytane

Czytając tę książkę miałam wrażenie jakbym wróciła do czasów dzieciństwa.

× 4 | Komentarze (1) | link |
EK
@EwaK.
2022-07-04
9 /10
Przeczytane


Książka mojego dzieciństwa, najukochańsza. Nie żaden tam „Mały książę”, „Alicja…”, miś o bardzo małym rozumku, czy rudowłosa Ania. Tylko opowieść o uczciwej i roztropnej dziewczynce o szlachetnym serduszku, która nie poddała się, gdy w jej życiu nastały koszmarne dni. Bez względu na okoliczności i rozczarowując swych wrogów, pomna obietnicy danej ojcu, starała się zachowywać jak prawdziwa księżniczka. Tak dużo radości sprawiały mi epizody niosące Sarze trochę wytchnienia! Ciepłe bułeczki od piekarza, małpka, przyjaciółka, metamorfozy na strychu. Oj, krzepiące to były fragmenty. A potem to cudowne zakończenie.

I żyła długo i szczęśliwie, wyszła za mąż, miała córkę dentystkę i wnuczkę Hermionę - dziewczynkę o magicznych predyspozycjach, która trafiła do Hogwartu i razem z Harrym i Ronem uratowała również mugolski świat. Czasy i wiek się zgadzają, Londyn też. Cechy babki i wnuczki, jako że dziedziczne także są podobne, nie tylko hart ducha, ale niezłomność, pęd do wiedzy, zdolności, pracowitość. To może mogło tak być? Taki scenariusz wymyśliły kiedyś moje dzieci, będąc pod wrażeniem i Sary, i Hermiony, czyli swoich dwóch ulubionych postaci dziewczęcych.

Każda mała księżniczka powinna mieć swój własny egzemplarz powieści. W mojej szeroko pojętej rodzinie dbam o to ja, ofiarowując „Małą księżniczkę” wszystkim siedmiolatkom w dniu ich urodzin. Mam nadzieję, że dzięki Sarze wyrosną z nich dziewczyny kochające czytanie.

× 3 | Komentarze (1) | link |
@MLB
2021-06-22
8 /10
Przeczytane Papier Wielokrotnie czytane

Książka - wspomnienie, która na stałe wrosła w moje życie. Zaczytana do szczętu. Książka - pocieszycielka, książka - przyjaciółka. Sentymentalne? No, ba!

× 3 | link |
@OliviaMarie
@OliviaMarie
2010-08-18
3 /10
Przeczytane

Kiedy czytałam ta książkę jako mała dziewczynka ,strasznie denerwowało mnie jak perfekcyjnie przedstawiona była Sarah. Po prostu nie potrafiłam polubić tej postaci i przez to książka mnie zwyczajnie irytowała... Ja od dziecka miałam jednak słabość do czarny (lub tylko na pozór) bohaterów ,a tacy cudowni i nieskazitelni jakoś mnie odrzucają. Zastanawiam się jednak czy moje odczucia były by takie same po przeczytaniu tej książeczki teraz...

× 1 | link |
@Banshee22
2021-04-27
9 /10
Przeczytane Literatura dziecięca

Zarówno historia, jak i oprawa książki jest przepiękna i przeurocza. Bardzo przyjemnie czytało się o tej małej szlachetnej dziewczynce, która choć wiele w życiu przeszła, nie załamała się. Często z głową w chmurach, jednocześnie twardo stąpała po ziemi.
Wcześniej znałam jej losy tylko z filmu, jednak kiedy zobaczyłam tak śliczne wydanie Wydawnictwa MG, wiedziałam, że muszę mieć tę książkę.

× 1 | link |
@mar_tyna
@mar_tyna
2009-07-09

Miałam dość beznadziejny egzemplarz tej książki, który nie wytrzymał 12-krotnego czytania i w końcu się rozleciał. Tym oto sposobem musiałam zaopatrzyć się w nowy :DCzytałam tę książkę tyle razy, że znam na pamięć niektóre jej fragmenty. Podobnie jak "Tajemniczy ogród" sięgnęłam po nią mając ok. 7 lat, ale zdarza mi się czytać ją do dziś.

× 1 | link |
@Darcy
@Darcy
2011-07-03
Przeczytane

Ja przeczytałam tę książkę kilka miesięcy temu. Pamiętam, że wywarła na mnie podobne wrażenie jak "Tajemniczy ogród" i "Mały Książę". Uwielbiałam zagłębiać się w ten świat, bo wiedziałam, iż zawsze wszystko zakończy się szczęśliwie, i choć z reguły nie lubię nazbyt entuzjastycznych zakończeń, tu wydało mi się odpowiednie.

× 1 | link |
@pannaxprym
@pannaxprym
2012-01-07
8 /10
Przeczytane

tak. To jest książka która poruszała wszystkie małe czytelniczki. Przypuszczam że gdyby te starsze miały czas sięgać po więcej książek niż tylko te, które nieprzeczytane powodowałyby zgon, na pewno poznanie, bądź przypomnienie sobie małej Sary z ogromnym sercem i niecodziennym hartem ducha byłoby wielką przyjemnością.

× 1 | link |
LA
@Lajla
2010-05-31
10 /10
Przeczytane

Nie pamiętam już ile razy czytałam tę książkę... Ale pamiętam, że za każdym razem od nowa pochłaniałam szarość miasta, płakałam w smutnych chwilach i czułam nagłe ciepło, gdy naszą bohaterkę spotkała przemiana jej pokoiku na strychu... Warto przeczytać. A potem jeszcze raz. I jeszcze raz.

× 1 | link |
@SleepingBeauty
@SleepingBeauty
2009-11-08
Z czasów dzieciństwa

Piękna fabuła. Mała bohaterka nadaje wzorce zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Niezwykle ujmująca, miejscami bardzo smutna. Czytając pewne fragmenty nie sposób powstrzymać potoku łez i wielkiego podziwu dla kogoś, kogo nie załamią przeszkody losu.

× 1 | link |
@minusdwa
@minusdwa
2010-06-03
Te pierwsze

Uwielbiam. Po przeczytaniu tej książki pokochałam francuski. Taka trochę historia Kopciuszka napisana na nowo, tylko bez księcia. Już nawet nie pamiętam, co w niej było, ale wiem, że to jedna z tych książek, które kiedyś będę wmuszać dzieciom ;)

× 1 | link |
@madlena131
@madlena131
2011-07-01
Przeczytane Na moim regale

Książkę przeczytałam w wieku 9 lat i do dziś pamiętam jakie wrażenie na mnie wywarła. Polecam osobom w każdym wieku, powieść jest po prostu uniwersalna. Zajmuje szczególne miejsce w moim sercu wraz z "Tajemniczym ogrodem".

× 1 | link |
@Ledina
@Ledina
2011-05-23

Widziałam nowszą adaptację książki i kawałek starszej adaptacji. Muszę powiedzieć, że film jest super i chętnie sięgnęłabym też po książkę. Ekranizacja wzruszyła mnie i to do łez, jestem ciekawa opowieści na papierze xD

× 1 | link |
@beata87
2019-11-17
8 /10
Przeczytane

Smak dzieciństwa

× 1 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

,,Nie przepadała za towarzystwem innych małych dziewczynek , ale spodziewała się, że mając dużo książek, jakoś sobie poradzi. Książki lubiła nade wszystko i lubiła układać różne bajki o pięknych rzeczach, które potem sama sobie opowiadała.''
,,Sara nie tylko umiała opowiadać bajki, ale przepadała za ich opowiadaniem. Kiedy siadała lub stawała wśród koleżanek i zaczynała improwizować, zielone jej oczy zapalały się, policzki okrywał rumieniec i sama o tym nie wiedząc zaczynała odgrywać to, co opowiadała, podkreślając napięcie, czy tez urok sytuacji tonem głosu, kołysaniem smukłej postaci, dramatycznymi ruchami rąk. Zapominała, że mówi do słuchających dziewczynek, lecz żyła wprost wśród wróżek i gnomów(...)''
,,W Piśmie świętym są znacznie wspanialsze bajki- odparła Sara.
-Zajrzyj tylko, to się przekonasz!(...)Ale mogę ci powiedzieć jedno- dodała z wcale nie świętobliwym gniewem-nie dowiesz się nigdy, czy to bajki, czy nie, jeżeli nie zaczniesz lepiej traktować ludzi niż teraz.''
Nie zapomina się, ale jednak znosi się łatwiej.
Młody, przystojny, bogaty, czuły ojciec wystarczał jej za całą rodzinę.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl