Praca koncentruje się na działaniach wojennych toczonych w latach 1648–1649 przede wszystkim na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego, ale siłą rzeczy Autor nie mógł nie wspomnieć o walkach toczonych na ziemiach Korony. Wszak na te ziemie skierowany był główny wysiłek zbrojny Bohdana Chmielnickiego. Kontekst polityczny, który nie sposób pominąć, występuje jedynie w tle.
Praktycznie dysponujemy źródłami pochodzącymi tylko z jednej strony – polskimi. Nawet te powstałe poza granicami Rzeczypospolitej, takie jak relacja zawarta w Theatrum Europaeum, czy też narracja w dziele Pierre Chevalera pochodzą z obozu litewskiego. W zachowanych nielicznych przekazach moskiewskich i ukraińskich znajdujemy jedynie nieliczne wzmianki o tym co działo się na terenach Wielkiego Księstwa Litewskiego w latach 1648–1649. Zwłaszcza listy pochodzące z dworu moskiewskiego nieznacznie poszerzają lub tylko potwierdzają niektóre epizody wojny, jeszcze wówczas traktowaną, jako wojnę domową. Tak więc musimy zmagać się z materią nader delikatną, opierając się w zasadzie na relacjach wychodzących ze zwycięskiego – litewskiego obozu, bez możliwości ich weryfikacji. Dotyczy to nie tylko chronologii wydarzeń (zwłaszcza działań wojennych prowadzonych latem i jesienią na terenie Wielkiego Księstwa), ale także, a może przede wszystkim do oceny liczebności sił przeciwnika i zadanych mu strat. Śledzenie biegu wypadków przypomina układanie puzzli, przy czym często brakuje niektórych elementów, lub – jak wydaje się autorowi – nie jest pewne czy dany element (elementy) zostały umieszczone na właściwym miejscu. A być może autor zwyczajnie ich nie znalazł...