Opinia na temat książki Martwe jezioro

@S.anna @S.anna · 2022-08-11 08:46:37
Przeczytane Kryminał, chociaż niezupełnie Literatura polska Mam
Gdy po skończeniu książki dowiedziałam się, że to debiut Olgi Rudnickiej wcale się nie zdziwiłam, a wręcz wszystko stało się dla mnie jasne. I nieco chaotyczna, zwłaszcza na początku, akcja, i masa (ale naprawdę MASA) anegdotek z miejsca pracy bohaterki, które potrzebne były dokładnie po nic, niczego nie wnosiły do akcji, nie służyły nawet zarysowaniu cech bohaterki, skupiały się na całkowicie nieistotnych osobach, które po wyczerpaniu swej "wartości anegdotycznej" po prostu sobie znikają bez żadnej szkody dla osi fabularnej powieści, i dość... niezręcznie napisane stosunki między bohaterami płci przeciwnej - na początku Beata traktuje Jacka z lekkim zniecierpliwieniem i irytacją, jak nieznośnego dzieciaka (co jest bardzo dobrze napisane, i w co wierzyłam w to bez zastrzeżeń), po czym dosłownie na następnej stronie ze zdumieniem przeczytałam, że łakomie zerka na jego tyłek, a to zniecierpliwienie ma służyć ukrywaniu miotających nią emocji (czego w ogóle nie czuć, a Imperatyw Narracyjny walił mnie po oczach niczym dwustuwatowa żarówka)...

Jednocześnie jest rzecz ładnie napisana, bo pani Rudnicka pióro ma lekkie, historia - gdy już wyplączemy się z sieci zawodowych anegdot - jest ciekawa, tajemnica naprawdę tajemnicza i mroczna, trupów w szafie starczyłoby na niewielki cmentarz, zakończenie zaskakujące, a przy tym nie idące na łatwiznę, luźne nitki, powiewające tu i ówdzie, zachęcają do sięgnięcia po kontynuację, powieść jest przyjemna w czytaniu, bohaterowie "lubialni", łatwo in dopingować i współczuć (a tych "nielubialnych" łatwo nie znosić, są zresztą zarysowani grubszą kreską, bez półcieni), dobra, letnia lektura do poczytania na werandzie/ balkonie z dzbankiem herbaty pod ręką.
Ocena:
Data przeczytania: 2022-08-07
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Martwe jezioro
6 wydań
Martwe jezioro
Olga Rudnicka
7.7/10
Cykl: Martwe Jezioro, tom 1

Fascynująca i zabawna powieść, od której nie można się oderwać! Beata - niezależna trzydziestoletnia singielka - zaczyna podejrzewać, że z rodziną, z którą od lat nie utrzymuje żadnego kontaktu, n...

Komentarze

Pozostałe opinie

Autorkę znam z zabawnych kryminałów obyczajowych, które zapewniły mi zabawę i nutkę tajemnicy. Martwe jezioro jest kolejna pozycją książkową po jaką sięgnąłem spodziewając się przyjemnej i z humorem ...

MA
@Magnis

Zarzekałam się, że poważnie kryminalnej Rudnickiej nie tknę, dobrze, że sobie tej obietnicy nie dotrzymałam, bo Lilith była wyjątkowym wypadkiem przy pracy. Martwe jezioro to TA Rudnicka którą lubię, ...

@wiedzma.sol@wiedzma.sol

Przeczytałam tę książkę już jakiś czas temu, ale ostatnio natknęłam się w szufladzie na kartkę z moją opinią na jej temat. Pomyślałam, że podzielę się tymi wrażeniami na stronie portalu oraz na swoim ...

Interesująca pozycja, dobrze się czyta.Ciekawy wątek kryminalny. Lekka lekturka na letni wieczór.

@Lirith@Lirith
© 2007 - 2024 nakanapie.pl