"Modesta Mignon" to opowieść o niebiańskiej blondynie i o trzech zakochanych, to z pozoru tylko romantyczna sielanka, gdzie książę, trubadur i ubogi młodzieniec ubiegają się o serce i rękę złotowłosej królewny strzeżonej przez karłów i smoki. Nie brak tu żadnych akcesoriów powieści "dla młodych panien", to prawda - ani matki-kaleki o gołębim sercu, ani zahartowanych i dzielnych wojaków, ani garbusa-gnoma, pełniącego funkcję dobrej wróżki, ani wreszcie ogłoszenia matrymonialnego, bo jakżeż nazwać pierwszy list, którym Modesta, kasztelanka uwięziona w wieży, daje znać o sobie? Tak, ale spojrzenie tej młodej dziedziczki "jest ozłocone ośmioma milionami", powiada Balzac na jednej ze stronic swojego sentymentalnego romansu.