Opinia na temat książki Modyfikowany węgiel

@literackiespelnienie @literackiespelnienie · 2020-01-29 10:01:13
Przeczytane Akcja Cyberpunk Wielka Brytania Sci-Fi Kryminał
Ach, cyberpunk - moja pierwsza miłość (nie licząc dziewczyny oraz pasji do pisania). Zamiast wychodzić na dyskoteki wolałem namacalne wizje z ,,Johnny Mnemonica'', a obok realizmu magicznego cybernetyczne wszczepy należały do blasku wschodzącego dnia. We wczesnej młodości były uosobieniem dziecięcej fantazji, którym marzył, żeby ,,podreperować'' ludzkie zdolności, podobnie jak bohaterowie zaśmieconych miast kontrolowanych przez mega-korporacje - chciałem mieć lepszy wzrok, skakać na większe odległości, a słuch mieć jak potężny buldog, oddziaływać na ultradźwięki. Zanim pojawił się internet i stałe łącza, twórcy książek przewidzieli, że nastanie era wirtualnych piosenkarek, wirtualnych przygód czy przestępstwa cyfrowe. Szkoda, że ,,Modyfikowany węgiel'' nie kontynuuje tradycji i nie zadaje wielkich pytań na temat człowieczeństwa, jutrzejszego dnia. Cyberpunk z założenia, jako gatunek oraz budowa tematyczna, jest skłonna do filozofii skrajnie augmentowanej. Imitującej zagadnienia wielkich myślicieli, którzy obawiali się przyszłości oraz tego, co z nami będzie. Czy idziemy we właściwym kierunku, i czy patrzymy w tę samą stronę.

Niestety - to mdłe rozczarowanie. Miłość, nieco wypalona oraz przygasła, pozostała do świata syntetycznych maszyno-ludzi. Ale nie mogę pokochać powieści Morgana. Został napisany jako zwykły film sensacyjny - z Blasterami i czerwonymi latarniami (domami uciech). Pościg trwa niemal od pierwszej sceny, a autor nigdy nie wychodzi poza szary scenariusz rzeczywistości - w wizji jutra wciąż dominują pieniądze oraz seks. Opisy seksualnej rozkoszy dosyć mocne oraz napisane z wprawą, ale nie po to zaglądam do cybernetycznych odszczepieńców, żeby hasać na panienki. Będę chciał, to sobie zadzwonię - nie muszę o tym czytać (!). Sporym zaskoczeniem jest drobna podbudowa wątłej fabuły - otóż, sektą są wyznawcy Chrystusa czy innego Mahometa. Religia stała się niebezpieczna. Jest prawnie zakazana. To było zacne - początkowy wstrząs szybko jednak minął, a potem otrzymaliśmy kryminalne zlecenie, a opisy kul wypluwające z broni ręcznej stały się normą. Zdałem sobie sprawę, że nic się nie poprawi - autor brnie w ,,polsatowski'' kryminał, który ,,wyrzuca'' intrygujące wstawki czy pytania o to, w jaki bajzel wdepnęliśmy. Woli ścigać ludzi, którzy czemuś zawinili niż przystanąć i opisać co nieco o wierzeniach mieszkańców czy samotnie opleść zakamarki miasta. Lepiej sięgnąć po ,,Łzy Mai'', które czytałem nie tak dawno oraz opisywałem z zażyłością. Zachowałem żywe wspomnienia i pod każdym względem prezentował się zacniej. Szkoda, bo cyberpunk to wspaniały podgatunek fantastyki naukowej, który powstał po to, żeby opisywać świat jutra, który spełnił się na naszych oczach.


Ocena:
Data przeczytania: 2020-01-29
× 5 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Modyfikowany węgiel
5 wydań
Modyfikowany węgiel
Richard Morgan
7.6/10

W dwudziestym szóstym wieku ludzkość rozprzestrzeniła się po galaktyce, zabierając ze sobą w zimny kosmos podziały rasowe i religijne. Pomimo napięć i wybuchających tu i ówdzie krwawych wojen, Protekt...

Komentarze
@Wiesia
@Wiesia · ponad 4 lata temu
Na mnie już długo czeka na półce ta książka ale jakoś nie spieszy mi się z przeczytaniem, chociaż film mi się podobał. 
× 1
@literackiespelnienie
@literackiespelnienie · ponad 4 lata temu
Wersji ekranowej nie widziałem, ale podobno są odstępstwa od powieści, więc kiedyś zajrzę, ale póki co - mam inne priorytety.
× 1

Pozostałe opinie

Jest to pierwszy tom cyklu, którego głównym bohaterem jest były członek Korpusu Emisariuszy, Takeshi Kovacs, ale lektura „Modyfikowanego węgla” wcale takiego wrażenia nie sprawia. Morgan zastosował p...

Mimo obejrzenia wcześniej serialu z przyjemnością wysłuchałam książkę. Świetnie napisany i trzymający w napięciu cyber-kryminał. Wykreowana wizja przyszłości, gdzie dzięki takim wynalazkom jak stos...

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Na jej przeczytanie miałam ochotę już od jakiegoś czasu i sporo sobie po niej obiecywałam, a tu trochę niemiła niespodzianka. Przyszłość. Ginie niezwykle w...

@Basiek04@Basiek04

Ludzkość dąży do samozagłady, albo jak chcą niektórzy do doskonałości. W nie tak odległej przyszłości nawet śmierć nie będzie krokiem ostatecznym. Nawet gdy umrzesz mogą cię wskrzesić aby postawić ci ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl