“Kapitan tymczasem w ogniu grających trzech szpandałów zeskoczył w dół po tarasach do grupy Cybrucha.
Bo od dołu czołgi Cybrucha szły z sukursem.
Pierwszy — pchor. Gduli. Spuścili zawadzający kosz, służący do wrzucania wystrzelanych łusek. Nagle celowniczy spostrzegł przebiegających Niemców, rąbnął z działka...
Triumf — dwóch Niemców padło.
Rozpacz — zaraz potem: odrzut działka uplątał je w spuszczony kosz; działo nie do użytku.”