Namiętność niejedno ma imię

Stefania Jagielnicka-Kamieniecka
10 /10
Ocena 10 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Namiętność niejedno ma imię
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
10 /10
Ocena 10 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

Martyna jest zahukana i skryta, gdyż nigdy nie zaznała matczynej czułości i nie zna swego ojca, którego postać owiana jest tajemnicą. Na podstawie fałszywych przesłanek konfabuluje historyjkę o Austriaku, który uwiódł jej matkę. Po usamodzielnieniu się dziewczyna wyjeżdża do Wiednia, gdzie po raz pierwszy w życiu uśmiecha się do niej los. Udaje się jej znaleźć doskonałą pracę. Znajduje też szczęście w miłości. Wciąż jednak czuje się wyobcowana. Marzenie o austriackim ojcu staje się jej obsesją. Pod wpływem rozłąki matka okazuje córce serce i wyjawia niechlubną tajemnicę jej poczęcia, po czym Martyna lekkomyślnie naraża się na dramatyczne przejścia z niemieckim agentem, podszywającym się pod jej ojca. Zboczony agent gwałci ją i więzi w swym mieszkaniu w Polsce. Dziewczynie udaje się uwolnić, lecz pod wpływem koszmarnych przeżyć i narkotyków wpada w psychozę, z powodu której ląduje w szpitalu psychiatrycznym. Po udanej kuracji z lekkomyślnej dziewczyny przeobraża się w dojrzałą kobietę, głównie dzięki szalejącemu za nią, utalentowanemu muzykowi. Niestety, na drodze do ich szczęścia stoi poważna przeszkoda...
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-7900-295-5, 9788379002955
Wydawnictwo: Psychoskok
Stron: 182

Autor

Stefania Jagielnicka-Kamieniecka Stefania Jagielnicka-Kamieniecka Autorka jest dziennikarką, absolwentką Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, zamieszkałą w Wiedniu. W 2003 roku wydała tomik poezji Leichter als Atem (Lżejsza niż oddech), po czym reportaże pod tytułem Wege zum Erfolg (Drogi do sukcesu) i Wege zur Erf...

Pozostałe książki:

Wszyscy jesteśmy zbłąkanymi owcami W diabelskiej pętli Więcej niż szczęście Amfetamina Bezkarni zbrodniarze Cuda chodzą parami Marzycielka Między opętaniem a oczarowaniem Między snem a jawą Namiętność niejedno ma imię Niebezpieczna miłość Przechytrzyć Pana Boga Transplantacja duszy W amoku W matni Zabójstwo z urojenia Zbłąkane serce Zdeptana róża Zgwałcona Cios w samo serce Poezja i miłość Samobójcy Siatka w sieci Sobowtór ukochanego Spragniona miłości Wszystko dla kariery Wybranka kosmity Z busolą w sercu
Wszystkie książki Stefania Jagielnicka-Kamieniecka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę Namiętność niejedno ma imię? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@agnieszka3211
@agnieszka3211
2015-01-14
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Była tak oddalona od innych, jakby stali po drugiej stronie rzeki. Żyła gdzieś obok. Potrafiła wprawdzie prowadzić rozmowę na różne tematy, ale istniała blokada uniemożliwiająca jej opowiadanie o sobie i swoich problemach. Między nią a drugim człowiekiem zawsze istniała ściana nie do przebicia. Dotyczyło to nawet samotnie wychowującej ją matki, której nigdy się nie zwierzała.
Doskwierała jej samotność. Jedynymi jej przyjaciółmi byli ci z Facebooka. Koleżanki, z którymi pracowała, miały mężów, małe dzieci i swoje problemy. Nie spotykała się z nimi prawie wcale. Mieszkała w Wiedniu już od roku, a z nikim dotąd się nie zaprzyjaźniła. Najprzyjemniejszy sposób spędzania wolnego czasu stanowiło dla niej siedzenie na balkonie wychodzącym na wewnętrzny ogród z dorodnymi sosnami, wierzbami i krzakami róż. Rozmawiała z nieznanym ojcem, którego wyimaginowany obraz nosiła w sercu.
Gdy spełniło się jej marzenie o mieszkaniu w Wiedniu, które zaświtało w jej główce, kiedy jako mała dziewczynka wraz z matką zwiedzała to miasto, po raz pierwszy w życiu uśmiechnął się do niej los. W Polsce spotykały ją same niepowodzenia. Tymczasem tutaj wkrótce po przybyciu znalazła zatrudnienie jako asystentka doskonałego dentysty. W jego luksusowym gabinecie poczuła się jak w raju w porównaniu z przychodnią stomatologiczną, w której pracowała w rodzinnym Bielsku. Wszystko było tu świetnie zorganizowane, obywało się bez najmniejszego stresu. Nie to, co w Polsce, gdzie każdego ranka robiło się jej niedobrze na myśl o wyjściu do przychodni.
Przecież ona musi znać jego nazwisko – zastanawiała się w skrytości. Mogłabym go odszukać gdzieś tam w Austrii. Nie miała jednak śmiałości, by w dalszym ciągu indagować o to surową matkę, która w dzieciństwie często karała ją biciem po pupie. Złościła się na nią, że nie chce ćwiczyć na pianinie, że źle się uczy. Dziewczynka nigdy nie zaznała od niej czułości, pieszczot. Była zahukana, melancholijna i skryta. Przez całe życie marzyła o ojcu Austriaku, aż w końcu uwierzyła w wymyśloną przez siebie wersję swego poczęcia. Teraz w Wiedniu coraz częściej myślała, że musi w końcu dowiedzieć się od matki, jak nazywa się jej ojciec. Może też tu mieszka?
Dodaj cytat