"Nigdy nie wiemy, jak bardzo coś kochamy, aż to stracimy."
Stale podnoszący się poziom wody, zagraża mieszkańcom Zielonej Rzeki. Tutaj życie toczy się nie tylko pod wodą, jej brzeg jest bogatym przyrodniczo miejscem. Wydry mają swoje norki, a w żeremiu schronienie znajdują bobry. Każdy z niepokojem obserwuje pogodę, mając w pamięci szkody jakie wywołała zeszłoroczna powódź. Satynka wyrusza w ekscytującą podróż, nie tylko by ocalić swój dom, ale również odnaleźć swoje miejsce na ziemi.
Pełna uroku i niepowtarzalnego klimatu, piękna opowieść zawierająca wiele życiowych prawd. Napisana w bardzo malowniczy sposób, bajkowy ale również dojrzały. Opowiada o cudownej przyjaźni, skrywanych marzeniach i odwadze. Uczy, że jeśli bardzo czegoś pragniesz to nic cię nie powstrzyma. Musisz tylko ciężko pracować, by osiągnąć cel, zachowując pogodę ducha i wiarę we własne umiejętności. Porusza temat braku akceptacji i zaniżonej samooceny. Pokazuje, że nie ma ideałów, a każdy z nas jest inny i wyjątkowy. Zwraca uwagę jak ważna jest współpraca i wzajemna pomoc. Wywołuje wiele emocji, wzrusza, daje nadzieję.
Doceniam książki, które pozwalają na chwilę przystanąć, by skupić uwagę na cudach natury, które roztaczają się wokół nas. Całość dopełniają wspaniałe czarno- białe ilustracje, idealnie odzwierciedlające portrety uroczych bohaterów.
Myślę, że zachwyci czytelników w każdym wieku.