Opinia na temat książki Ósma szansa na miłość

Cudowna. Tak jednym słowem mogłabym określić książkę "Ósma szansa na miłość".
.
Annette Christie stworzyła powieść pełną skrajnych emocji. Nie oszczędzając głównych bohaterów, wrzuciła ich w zwariowaną pętlę czasu. Megan i Tom, siedem razy odtwarzają dzień poprzedzający ich ślub. Na jaw wychodzą tajemnice, które najchętniej zakopali by głęboko pod ziemią, a wszystko okraszone zostało wręcz nieznośnym utyskiwaniem postaci drugoplanowych. Tak, ich rodziny naprawdę potrafią dać w kość.
.
Ta historia jest wzruszającą opowieścią o ponownym odnajdywaniu tego, co w związku głównych bohaterów było ważne. Moment, w którym rozumieją, że w sumie została im tylko szczerość, bo cała reszta być może przepadła jest wręcz wyzwalający. Jednak jest to też powieść o tym jak bardzo człowiek potrafi się pogubić, kiedy próbuje zadowolić wszystkich dookoła i zapomina w tym wszystkim o swoich pasjach i pragnieniach.
.
Najmocniejszą stroną książki bez wątpienia są emocje. Razem z bohaterami przeżyjecie złość, żal, rozczarowanie i morze irytacji (szczególnie kiedy matka Megan odstawia popisowy numer w stylu drama queen), ale później, kiedy zaczynają spoglądać na pewne sytuacje z dystansu, poczujecie zrozumienie. A zaraz za nim nieśmiałą nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży.
.
Jestem oczarowana tą historią, pełnym spektrum emocji i faktem, że tak łatwo jest się utożsamić z bohaterami. Lekkie pióro autorki sprawia, że czytanie kolejnych rozdziałów było po prostu przyjemnością.