Opinia na temat książki Pan Wołodyjowski

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2020-05-15 11:14:29
Przeczytane Klasyka i okolice czyli nie wstyd czytać przy ludziach Z historią w tle Mam w domu 📚
Awantura o Basię, a Sienkiewicz nie umiał w romanse.

Barbara Jeziorkowska to na pierwszy rzut oka super babka. Do szabelki jej spieszno, z końmi się umie obchodzić, dziewczyna ma tę no... fantazję. Tylko problem w tym, że pan Sienkiewicz zrobił z Baśki kobietę o cechach, które przypisywał wcześniej głównie mężczyznom, tylko wąsa jej brakło do kompletu (może przez pomyłkę obdarzył nim inną pannę w tym utworze, a później już się nie dało odkręcić). Nawet oświadczyła się sama (do tej sprawy zaraz wrócę). Oczywiście lubię Baśkę, bo sama mam podobne podejście do życia i nie znoszę delikatnych mimoz, ale uważam, że ta postać została przez autora momentami zarysowana w sposób dla Baśki krzywdzący.

Przykładem niech będzie cała awantura z zaręczynami Wołodyjowskiego. Ja wiem, że Sienkiewicz stosował metodę "pierwszego wejrzenia", że pan Michał był wielce kochliwy, ale litości. Jak to u Makuszyńskiego powiedziała inna Barbara:

" - Ta pani zbiera same tandety! - powiedziała. - Wszystko z drugiej ręki... Powinna przeczytać Zemstę o mur graniczny. Powiedział tam Fredro: "Bo nie będę z ziemi zbierał, co Milczkowi z nosa spadło!".

Nie chce mi się wierzyć, żeby Baśka z takim charakterkiem, załatwiła tę sprawę właśnie w taki sposób. Dlatego uważam, że pan Sienkiewicz do pisania romansów nadawał się średnio.

Dalszej części się nie czepiam, zakończenie przeczuwałam, ale i tak było mi żal. Nie jestem specjalną fanką takich łzawych rozwiązań.

Miło było wrócić do Trylogii, nawet jeżeli trochę się czepiam "obyczajowych" szczegółów, to jednak książki te osadzone są w realiach historycznych, o których lubię poczytać.

Ocena:
Data przeczytania: 2005-01-01
× 19 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Pan Wołodyjowski
46 wydań
Pan Wołodyjowski
Henryk Sienkiewicz
8.3/10

Pan Michał Jerzy Wołodyjowski rozpacza po śmierci narzeczonej, Anusi Borzobohatej Krasieńskiej. Nie wierzy, by mógł być kiedykolwiek szczęśliwy w miłości. Tymczasem wkrótce pozna Basię Jeziorkowską, s...

Komentarze
@Wiesia
@Wiesia · około 4 lata temu
Wrócę jeszcze do Sienkiewicza, bo mi coś ta Baśka w głowę wlazła i może w końcu z pamięci wyleci jak Sienkiewicza wezmę w obronę.
... uważam, że pan Sienkiewicz do pisania romansów nadawał się średnio.
Zgadzamy się wszyscy że Basia miała charakterek i nie dała sobie w kaszę dmuchać. Zgadzamy się (chyba wszyscy) że autor obdarzył Basię nie tylko temperamentem ale także inteligencją.
Kiedy tylko zauważyła że Krzysia kocha innego i że nic już nie stoi na przeszkodzie, sięgnęła po jedyne moim zdaniem środki które mogły przynieść oczekiwany rezultat - udała słodką zranioną i bezbronną panienkę.
Czyż nie dość się napatrzyła na to że każdy rycerzyk chciał być macho przy swojej białogłowie? Który by choćby pomyślał że może być Basi opiekunem, skoro i konno i szabelką machała lepiej niż niejeden chłop?
Gdyby nagle pan Michał zainteresował się Baśką, była by właśnie taką zapchajdziurą, więc Sienkiewicz zrobił jedyne właściwe posunięcie - fortel Basi popchnął ją w ramiona Wołodyjowskiego, a on dopiero jak posmakował ust dziewczyny (wszak długo żył w celibacie) zasmakował też w jej temperamencie. Po nocy poślubnej chłop przepadł z kretesem i zadowolony był z wyboru (pomyślawszy że Krzysia to by mu w łożu jak kłoda leżała)

Uff mam nadzieję że udało mi się obronić Sienkiewiczowską koncepcje, choć wiedzę bazowałam głównie na filmie który lepiej pamiętam.

A kysz Baśka z mojej głowy :-)

× 2
@denudatio_pulpae
@denudatio_pulpae · około 4 lata temu
Twoja interpretacja tego wydarzenia trochę zmieniła moje spojrzenie, ale nadal nie zostałam przekonana ;) W filmie wyglądało to dużo lepiej, nawet się broniło.
× 1
@Wiesia
@Wiesia · prawie 4 lata temu
Wysłuchałam słuchowiska i to trochę zdementowało mój pogląd, jest bliższy Twojego @denudatio_pulpae.
Z wiekiem zmienia się perspektywa.
... jejku jakie z tej Basi jeszcze dziecko było...
× 1
@denudatio_pulpae
@denudatio_pulpae · prawie 4 lata temu
Zmienia się, zmienia :) Dlatego tak bardzo mi zależało, żeby przeczytać te książki jeszcze raz, to całkiem zabawne doświadczenie.
× 1
@Renax
@Renax · około 4 lata temu
Ale ta scena jak uciekała przez jary jest znakomita.
× 2
@Wiesia
@Wiesia · około 4 lata temu
Baśkę zawsze lubiłam choć podejrzewam że miała ADHD.
Zgadzam się że powinna Wołodyjowskiego zawiązać, księdza opłacić (lub szabelką zmusić) i ślub wziąć nie zdejmując kaptura ze łba swojego wybranka.
W noc poślubną okrzykiem - " wstań mały rycerzu", osłabiła by resztki oporu swego oblubieńca.

Czyż nie pasowało by to lepiej do Baśki panie Sienkiewicz?
× 1
@denudatio_pulpae
@denudatio_pulpae · około 4 lata temu
Po "wstań mały rycerzu" oplułam monitor ze śmiechu :D:D Tak, takie rozwiązanie bardziej by pasowało do Baśki :)
× 2
@Johnson
@Johnson · około 4 lata temu
Kapitalne z tym wstań mały rycerzu, ale czy rycerz by się nie obraził za "mały" ? ;)
× 2
@denudatio_pulpae
@denudatio_pulpae · około 4 lata temu
Sam Sienkiewicz tak o nim pisał, więc może by się nie obraził :D:D Zresztą Wołodyjowski był mały, ale wariat :)
× 1
@Wiesia
@Wiesia · około 4 lata temu

@Johnson, oj tam zaraz obraził :) Basia by mu szybko focha wybiła z głowy.

(chciałam napisać że by mu wąsa wyczochrała ale znów były by głupie skojarzenia) 😂
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · około 4 lata temu
Oj tam, Sienkiewicz to pisał ponad sto lat temu, dopasował się do swoich czasów. A swoją drogą, marzy mi się opowieść z Baśką w roli głównej, ale taką z charakterkiem właśnie z naszych czasów. Związać, porwać i hulaj dusza!
× 1
@Johnson
@Johnson · około 4 lata temu
Pisz!
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · około 4 lata temu
Hahaha! Napisać można (pisać każdy może), tylko kto to wyda?
× 1
@Johnson
@Johnson · około 4 lata temu
Nigdy nie mogłem się do tej książki przekonać. Ilekroć brałem do czytania, jakby sama wypadała z ręki...
@denudatio_pulpae
@denudatio_pulpae · około 4 lata temu
Pewnie dlatego, że początek to kiepskie romansidło :P Później będzie lepiej, jeżeli pozostałe części Ci się podobały, to i ostatnia powinna jakoś wejść.
× 1
@Johnson
@Johnson · około 4 lata temu
Zorganizuj jakiś #HotTrylogiaChallenge to pogadamy.
@denudatio_pulpae
@denudatio_pulpae · około 4 lata temu
Ja się na tych nowoczesnych czelendżach nie znam, więc nie pomogę :P
@Johnson
@Johnson · około 4 lata temu
Taka akcja zmarnowana no. Eh weź.

Pozostałe opinie

Bardzo fajna i chyba najbardziej ją polubiłam z całej Trylogii, ale szkoda mi było małego rycerza. :)

@Loletka.@Loletka.

Plus za postać Baśki - to po Jagience druga kobieta z krwi i kości w katalogu drętwych i bardzo schematycznyc postaci, zwłaszcza kobiecych, u Sienkiewicza. A poza tym nieźle się czyta.

@agawska@agawska

Ukochany Pan Wołodyjowski:):) Za każdym razem jak to czytam widzę Tadeusza Łomnickiego

Ledwo przez nią przebrnęłam..

@agnes@agnes
© 2007 - 2024 nakanapie.pl