Lizzie zawsze powie o parę słów za dużo. A to nieraz pokrzyżowało jej plany i zniweczyło marzenia. Teraz postanawia podbić Nowy Jork, wyjść za mąż i otworzyć własny salon renowacji sukni ślubnych. Jednak nie byłaby sobą, gdyby znowu czegoś nie wypaplała...