Pieśni o zmierzchu Oskara Miłosza przypominają nie tylko poezję, ale także niezwykłą postać tego poety, wizjonera i mistyka pochodzenia litewskiego, a tworzącego w języku francuskim. Wiersze w tłumaczeniach Czesława Miłosza, Bronisławy Ostrowskiej i głównie Krzysztofa Jeżewskiego poprzedzone są także obszerną przedmową tego ostatniego. Krzysztof Jeżewski zadał sobie trud skomponowania książki z kilkunastu tomów Oskara Miłosza. „Oskar Miłosz jest poetą wyjątkowo trudnym do tłumaczenia ze względu na muzyczność swej poezji oraz na konwencję, którą można by nazwać młodopolską. […] Miał on jednak szczęście w Polsce do świetnych tłumaczy: pierwszą z nich była znakomita poetka, Bronisława Ostrowska, która, zaprzyjaźniwszy się z poetą w Paryżu, już w 1919 wydała w Poznaniu wybór jego poezji, w tym przekład jego arcydzieła teatralnego Miguel Manara. Potem tłumaczyli go Czesław Miłosz, Maria Leśniewska, Artur Międzyrzecki. Jerzy Zagórski, Jadwiga Dackiewicz.” Tak pisze w przedmowie Krzysztof Jeżewski, dołączając do grona wielkich tłumaczy i wielbicieli pisarstwa Oskara Miłosza.