"Prolegomena" te nie są przeznaczone dla uczniów, lecz dla przyszłych nauczycieli, tym zaś służyć mają bynajmniej nie do uporządkowania wykładu jakiejś już istniejącej nauki, lecz do tego, by samą tę naukę dopiero wynaleźć. (...) Wszystkich tych, którzy uważają, iż warto zajmować się metafizyką, zamierzam przekonać, że nieuniknioną koniecznością jest przerwanie pracy, uznanie za niebyłe wszystkiego, co zaszło dotychczas, a nade wszystko postawienie pytania: "Czy coś takiego jak metafizyka jest w ogóle możliwe?