Opinia na temat książki Rozmowy z seryjnymi mordercami

Jesteście ciekawi co dzieje się w głowach najbardziej przerażających seryjnych morderców? Jakie wydarzenia z dzieciństwa kształtują ich w taki sposób, że są zdolni do bezlitosnego pozbawienia życia istoty ludzkiej? Dzięki temu szokującemu reportażowi kryminalnemu mamy taką możliwość. Odważycie się na tę lekturę? Ja szczerze się obawiałam i muszę przyznać, że moje obawy były słuszne. Jest to pozycja dla czytelników o mocnych nerwach. Ja niestety do ich grona nie należę, jednak ciekawość odegrała tu silniejszą rolę. W pewnym stopniu interesuję się kryminologią, zatem nie mogłam przejść obojętnie obok tej książki.

Christopher Berry- Dee przybliża nam sylwetki dziewięciu potworów. Jakie były ich główne motywy? Pieniądze, seks, zabawa... Poznajemy genezę ich szaleństwa, bądź śledzimy narodziny prawdziwego, wręcz nieludzkiego okrucieństwa. W pewnym momencie życia trafiają na mroczną drogę, z której nie ma już odwrotu. Reportaż nie jest jedynie szczegółowym zapisem krwawych zbrodni, gdyż autor przybliża nam niekiedy przejmujące historie bezlitosnych morderców. Głównie pochodzą oni z rozbitych rodzin, zaznali w życiu maltretowania psychicznego albo fizycznego od najbliższych im osób. Zostali również ofiarami wykorzystywania seksualnego. Ich dzieciństwo i start w dorosłość były przeważnie wyjątkowo trudne. Dlatego skutkiem jest wypaczona moralność.

Autor opisuję każdą z postaci w sposób obiektywny. Nie ocenia ich poczynań. Otwiera nam bramy do tego mrocznego świata, ale równocześnie daje możliwość samodzielnej interpretacji motywów każdego z przedstawionych morderców.

Celowe zabójstwo drugiej osoby jest najwyższym wymiarem zła. Mam świadomość, że to okrutne zło istnieje, jednak wolę myśleć, że przecież nie dotyczy ono mojej rzeczywistości. A jednak seryjni mordercy istnieją i nie wszyscy ponoszą konsekwencję swych czynów. Mogą funkcjonować wśród nas, a my możemy nie mieć o tym zielonego pojęcia. To przerażające, ale niestety prawdziwe.