Samotnia

Anna Olszewska
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów
Samotnia
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów

Opis

W pienińskich lasach, u podnóża Zamkowej Góry żył pustelnik. Legenda głosi, że sypiał w drewnianej trumnie, a jego kolekcja świątków przyciągała do samotni turystów i okolicznych mieszkańców. Pewnego dnia mnich porzucił pustelnię w tajemniczych okolicznościach i słuch o nim zaginął.

Gdy wiele lat później ze schroniska w Szczawnicy znika grupa młodzieży, legenda odżywa na nowo.

Czy w opowieściach o pustelniku kryje się ziarno prawdy?

Czy młody mężczyzna odnaleziony przez Igora Schutta ma coś wspólnego z wydarzeniami z przeszłości?

Czy i tym razem policjantom z nowotarskiej komendy uda się schwytać sprawcę brutalnych przestępstw?

Wydanie 1
Data wydania: 2024-10-09
ISBN: 978-83-8132-599-8, 9788381325998
Wydawnictwo: Zwierciadło
Cykl: Zbrodnie czorsztyńskie, tom 2
Stron: 300
dodana przez: Vernau

Autor

Anna Olszewska Anna Olszewska z wykształcenia prawniczka, z zamiłowania pisarka. Jej wcześniejsze powieści Moja irlandzka piosenka i Dziewczyna z fotografii zyskały jej liczne grono czytelników. Zachęcona tym faktem kontynuuje przygodę z pisaniem.

Pozostałe książki:

Osada Samotnia Usłysz mnie Dziewczyna z fotografii Przełęcz snów Dolina przebudzenia Moja irlandzka piosenka Rośliny i zwierzęta. Atlasy historii naturalnej w epoce Linneusza Weterani cz. II
Wszystkie książki Anna Olszewska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

„Samotnia” Anna Olszewska

20.10.2024

Znacie serię kryminalną „Zbrodnie czorsztyńskie” Anny Olszewskiej? Ja po udanym spotkaniu z pierwszym tomem, postanowiłam sięgnąć po kolejną część. Zobaczmy zatem, wokół jakiego śledztwa toczy się akcja w tej książce i czy tak sam mnie zainteresowała tak jak pierwsza część! U podnóża Zamkowej Góry, która znajduje się w pienińskich lasach, żył ... Recenzja książki Samotnia

zaskakująca

27.10.2024

Opowiem wam pewną historię...kiedyś, w pienińskich lasach, żył sobie pustelnik, Wincenty. Jeśli wierzyć legendom - sypiał w trumnie Jego kolekcja świątków przyciągała do jego samotni, okolicznych mieszkańców i turystów. Kiedy pewnego dnia mnich opuścił swoją pustelnię - słuch o nim zaginął Wiele lat potem, ze schroniska w Szczawnicy znika grupa mł... Recenzja książki Samotnia

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Logana
2024-11-08
5 /10
Przeczytane

Powieść dzieje się w dwóch przestrzeniach czasowych. W teraźniejszości znika piątka podopiecznych domu dziecka. Przeszłość ma mieć znaczenie dla toczącego się w teraźniejszości śledztwa. Ma mieć, ale nie ma. W finale jakoś autorka połączyła wątki, ale mnie nie przekonała. Przeszłość miała opisywać historię, ale była to jedynie dywagacja przebiegu życia pustelnika. Faktów jest garstka, a wątek jest mało interesujący. Przeszłość rozcieńcza tylko w czytelniku chęć poznania rozwiązania wątku kryminalnego.
Nie polubiłam żadnego bohatera. Tylko Igor nie traktuje kobiet jak gorszy gatunek (delikatnie rzecz ujmując), za to jest mdły, nijaki.
Ten tom uważam za słabszy od pierwszego.

× 29 | link |
ME
@menia71
2024-10-30
8 /10
Przeczytane

"Przeszłość niesie ze sobą rozwiązania"

Igor Szutt pisze nową książkę. Mieszka z swoim domu z Dobrochną, Jankiem i udomowionym kotem przybłędą.

Jednym z bohaterów tej historii jest pustelnik spod Zamkowej Góry - mnich Wincenty Kasprowicz, opiekun Groty św. Kingi. Prawdziwa postać związana z regionem Pienin. Dzięki zastosowanej restrospekcji poznajemy wydarzenia z jego przeszłości. To, czym się zajmował i jakie były jego relacje z mieszkańcami pobliskiej wsi oraz to, jak wyglądało jego życie do czasu aż...zniknął.

"Zło zawsze pokazuje swoją drapieżną naturę."

Dwutorowa akcja obejmuje także teraźniejszość, w której Marta Błońska wraz z grupą wychowanków krakowskiego domu dziecka przebywa w Pieninach. Ze schroniska PTTK Orlica, policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu piątki nastolatków.
Pozostałe dzieciaki coś wiedzą i ukrywają to. Nie tylko zresztą oni. O co chodzi?
Gdy w łódce przy swoim pomoście Igor znalazł młodego, przerażonego i okaleczonego chłopaka z tekstem jego własnego opowiadania ... jego przeszłość wróciła. Bo jedyną osobą, która ten tekst widziała była dawno nieżyjąca Kamila. Aspirant Zdrojewska okazała mu pomoc tym bardziej, że w jej pracy, po zmianach, zrobiło się nieciekawie. Rywalizacja z Piotrem weszła na kolejny poziom. Wsparcie dał jej Małecki, co ją bardzo zdziwiło.
Niebezpieczeństwa pojawiały się z każdej strony.
...

× 3 | link |
@kryminal_na_talerzu
2024-10-19
7 /10

Anna Olszewska w roku 2024 pokusiła się o wkroczenie na scenę powieści kryminalnej i zapoczątkowała serię Zbrodnie Czorsztyńskie, które od października liczy już dwa tomy: “Osadę” i “Samotnię”. Obydwie książki można czytać od siebie niezależnie. “Samotnia” bazuje na legendzie o pustelniku z Zamkowej Góry, która krąży po Pieninach - jest to punkt wyjścia dla historii fikcyjnej, która toczy się zarówno w czasach współczesnych, jak i przeszłych. Te z przeszłości dają historii świetny klimat - góry, lasy, zwierzyna, poniżej gór wioska, którą nawiedza właśnie jakieś zło. Jest tajemnica, może nawet szczypta grozy. Rozdziały z teraźniejszości to już typowa historia kryminalna osadzona na znanych motywach. W schronisku Orlica dochodzi do zaginięcia grupy nastolatków, wychowanków domu dziecka. Zgłębiamy się w ich trudnej przeszłości, to w końcu porzucone, opuszczone dzieci, które nie miały się gdzie podziać. To jednak też więcej - mamy tu śledztwo toczące się w dwóch, a może nawet trzech równoległych liniach czasowych, mamy też prywatne wątki poszczególnych osób. Chyba przez tą ilość wątków opowieść trochę traci, bo nie ma w niej miejsca na pogłębione psychologicznie obrazy, a przez to zagadka kryminalna jest jedną z tych, jakich wiele. Tym co ją wyróżnia jest ten koloryt przeszłości, starej legendy i klimat miejsca odludnego, a zarazem mającego charakter małej wsi, gdzie każdy zna każdego. Taka opowieść na komfortowe czytanie na jeden-dwa wieczory.

× 2 | link |
@Spizarnia_ksiazek
2024-10-28
8 /10
Przeczytane

„Cza­sami to w czło­wieku ro­śnie naj­gor­sza be­stia. Ża­den Lu­cy­fer czy uto­piec nie wy­rzą­dzi ta­kich krzywd jak czło­wiek. (...) Zwy­kła na­sza na­tura, z którą wal­czyć naj­trud­niej...”

Na komendę Powiatowej Policji w Nowym Targu wpływa zawiadomienie o zniknięciu grupy młodzieży, która przebywała na wycieczce w schronisku Orlica. Zaginieni to wychowankowie krakowskiego domu dziecka, którzy w Szczawnicy znajdowali się pod opieką Marty, jednej z opiekunek. W sprawę angażuje się były naczelnik policji, Ryszard Małecki, aktualnie zatrudniony w schronisku. W tym samym czasie, pracujący nad nową powieścią Igor Schutt, podczas jednego ze spacerów natrafia na wystraszonego chłopaka, z którym nie potrafi nawiązać kontaktu. Nastolatek ma jednak przy sobie coś, co jednoznacznie wskazuje, że jego obecność na terenie należącym do Igora nie jest przypadkowa. Obie sprawy przeplatają się, odsłaniając przerażającą prawdę.

Druga odsłona „Zbrodni czorsztyńskich” opiera się na historii Zamku Pienińskiego oraz mrocznych legendach o Pustelniku. Wybrzmiewają one w rozdziałach „dawniej”, będąc idealnym dopełnieniem całości. Współcześnie akcja skupia się na rozwikłaniu zagadki zaginięcia nastolatków i pracy miejscowej policji. Nie jest to łatwa sprawa, a odkrywane stopniowo informacje wzbudzają wiele emocji. Trzeba przyznać, że autorka ma prawdziwy dar snucia opowieści, sprawiając, że trudno oderwać myśli od toczącej się fabuły. Samotn...

× 1 | link |
@mamazonakobieta
2024-10-28
9 /10
Przeczytane

Legendy żyją własnym życiem, potrafią wywoływać niemały strach, odżywać w najmniej odpowiednim momencie. Tak było z legendą o pewnym pustelniku żyjącym u podnóża Zamkowej Góry.
Czasy obecne. Do schroniska w górach przyjeżdża grupka młodzieży z domu dziecka wraz z opiekunami. Nic nie zapowiada ich ucieczki, jednak część z nich znika. Pozostali albo nie wiedzą, co się stało, albo po prostu nie chcą zdradzić. Zapowiada się ciężkie śledztwo.
Praktycznie w tym samym czasie Igor Schutt znajduje pewnego chłopca w pobliżu swojego domu. Jest to dość dziwne, ponieważ ma on przy sobie jego książkę i to taką nigdy nieopublikowaną. Na dodatek jedyna osoba, która kiedyś miała do niej dostęp, nie żyje od lat, a chłopak nie wypowiada ani słowa.
Jest więcej niewiadomych, niż się początkowo wydaje. Co te dwie sprawy mają z sobą wspólnego? Co stało się z dziećmi? Jakie będą wyniki śledztwa?

Mnie książka się zdecydowanie podobał. Wciągnęła mnie praktycznie od samego początku i nie pozwoliła się oderwać aż do ostatnich stron. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór, po prostu musiałam ją przeczytać za jednym podejściem. Z przyjemnością i dużym zainteresowaniem śledziłam zarówno śledztwa, jak i poznawałam legendę o pustelniku.
Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi, zaskakującymi zwrotami. Książkę czyta się naprawdę szybko, a podczas czytania towarzyszą emocje.

Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani. Książkę czytamy z perspektywy kilku osób, a każda ...

× 1 | link |
@krzychu_and_buk
2024-11-13
7 /10
Przeczytane

Obudziłem demony przeszłości...
... próbując zaspokoić głód, który odczuwałem na myśl o... samotni.

Samotność. Odpowiadała mi najbardziej. Wbrew pozorom miałem jej tutaj bardzo dużo.

Poszukując prawdy przeskakiwałem z literki na literkę wczytując się w zapisane słowa. Pragnąłem ją odkryć. Chciałem wreszcie ją poznać

Szepty. Wszędzie je słyszałem. Głosy wzburzonych ludzi. Oskarżycielki ton. Grupowa złość, która zapędzała się za bardzo. Od tych szeptów pęczniała mi głowa, a ból był tak niemiłosiernie wielki, że traciłem przytomność. Świat znikał, a ja spadałem w ciemną czeluść nierzeczywistości.

Obudziłem się w... piwnicy. Byłem sam. Na podłodze leżała pusta biała kartka. Obok niej ołówek. Za drzwiami słyszałem czyjś oddech. Ciężki. Rzęził. Świadomość beznadziei sytuacji w jakiej się znalazłem przytłoczyła mnie.

Zostałem sam ze swoimi wątpliwościami pogrążony w świecie niedostępnym dla innych.

Z bohaterkami i bohaterami tej historii połączyło mnie coś czego nie potrafiłem zrozumieć. Nie byłem na to gotowy. Musiałem uporządkować myśli.

Ciężar tej opowieści zagnieździł się w moim brzuchu. Przytłaczał mnie. Mieszał mi myśli powodując szum w uszach i nudności. To co się tutaj działo było złe. Otaczało mnie. Nęciło. Przyzywało... Każdą komórką ciała odczuwałem samotność.

Właściwe tempo narracji umiejętnie budowało napięcie. Mimo to… nie zdążyłem.

Pozostała tylko pustka, która trawiła mnie od we...

× 1 | link |
@coolturka104
2024-11-16
7 /10
Przeczytane

Kolejny raz powracam w Pieniny do poznanych niedawno bohaterów serii o Czorsztyńskich zbrodniach. „Samotnia” Anny Olszewskiej to jej kontynuacja.

Jak głosi miejscowa legenda w pienińskich lasach u podnóża Zamkowej Góry żył tajemniczy pustelnik, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach, jednak jego duch wciąż żyje. Gdy ze schroniska w Szczawnicy znika grupa młodzieży, budzą się uśpione przesądy i wierzenia.

Autorka serwuje nam kolejną intrygującą i tajemniczą zagadkę kryminalną, która ponownie łączy się z osobą Igora Schutta, facet ma niesamowitą zdolność do przyciągania kłopotów najgorszego sortu. Dochodzeniem zajmą się dobrze znani nam lokalni policjanci z nowatorskiej komendy. Przy okazji pisarka zwraca uwagę na istniejącą wciąż dyskryminację płci w silnie zmaskulinizowanych środowiskach.

Olszewska bardzo umiejętnie splata ze sobą wszystko, co najlepsze w kryminale i powieści obyczajowej, doprawiając to szczyptą mroku i miejscowego folkloru. Ponownie przekonamy się, jak długie cienie rzuca przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć. Muszę przyznać, że z niejakim zaskoczeniem powzięłam informacje, że postać pustelnika była jak najbardziej autentyczna i stanowiła inspirację do tejże historii.

× 1 | link |
@poczytajzemna
2024-10-18
8 /10

Jeśli ktoś czytał pierwszą część serii cyklu „Zbrodnie Czorsztyńskie”, na pewno z wielkim utęsknieniem wyczekiwał kolejnych losów komendy nowotarskiej i ich nowych spraw. Nowa sprawa, która na nich spadnie, jest z wielkim WOW i od pierwszych stron. Autorka w perfekcyjny sposób wciąga w swoją intrygę.

"Samotnia" Anny Olszewskiej to powieść, która przenosi nas w malownicze zakątki Pienin, gdzie wśród górskich szczytów i tajemniczych lasów kryją się mroczne sekrety. Autorka umiejętnie buduje atmosferę napięcia i intrygi, prowadząc czytelnika przez labirynt zagadek, które stopniowo odsłaniają przed nami mroczną przeszłość.

Akcja powieści rozgrywa się w okolicach Pienin, gdzie od wieków krążą legendy o pustelniku żyjącym w drewnianej trumnie. Kiedy grupa młodych ludzi znika bez śladu, a śledztwo nie przynosi żadnych rezultatów, na jaw wychodzą dawno zapomniane tajemnice związane z samotnią. Czy zaginięcie młodzieży ma związek z tajemniczym pustelnikiem? A może za wszystkim stoi coś znacznie bardziej przerażającego?

Głównym wątkiem fabularnym "Samotni" jest zaginięcie grupy młodych ludzi w okolicach Pienin. To wydarzenie staje się katalizatorem, który przyciąga uwagę zarówno lokalnej społeczności, jak i bohaterów powieści. Wraz z postępem śledztwa, coraz wyraźniej widać związek między zaginięciem młodzieży a legendą o pustelniku, który od wieków zamieszkiwał okoliczne lasy.

Okazuje się, że historia pustelnika jest znacznie bardziej skompliko...

| link |
@feyra.rhys
2024-10-23
8 /10
Przeczytane

"Samotnia" to drugi tom z cyklu Zbrodni Czorsztyńskich Anny Olszewskiej. To już drugie moje spotkanie z twórczością autorki – wcześniejszym był pierwszy tom cyklu – i uważam, że było równie udane co pierwsze.

"Miejsce, które miało być schronieniem, stało się ich przekleństwem."

Ze schroniska w Szczawnicy ginie grupa młodzieży z krakowskiego Domu Dziecka. Opiekunka zabrała ich na wycieczkę w góry w ramach nagrody. Na początku policja nie bierze sprawy na poważnie, bo młodzi muszą się wyszumieć, może chcieli zrobić takie psikusa opiekunce i wrócą, jednocześnie ratownicy GOPR przeszukują góry. W schronisku jest zatrudniony były naczelnik policji, Małecki, który podsłuchując niektóre rozmowy pozostałych w schronisku podopiecznych Domu Dziecka, pomaga policjantce Annie rozwiązać zagadkę zaginięcia. W tym samym czasie Igor Schutt odnajduje na swojej posesji młodego, przerażonego chłopaka. Okazuje się, że obie te sprawy łączą się ze sobą.

Autorka swoją historię tym razem buduje na legendzie o pustelniku z Zamkowej Góry i przestawia ją dwutorowo – z jednej strony mamy nawiązanie właśnie do legendy, a z drugiej osobną historię, w której udział biorą bohaterowie z pierwszego tomu. Tutaj dla mnie główną bohaterką jest policjantka Ania, która jest świetnie wykreowana. Podoba mi się jej upór w dążeniu do wyjaśnienia sprawy wbrew naczelnikowi. Oczywiście Igor Schutt też ma swój udział w sprawie, jednak mniejszy niż w „Osadzie”. Bardzo p...

| link |
WK
@w_ksiazkowym_zaciszu
2024-10-27
8 /10
@martyna748
2024-10-20
8 /10
Przeczytane
@promyk1
2024-10-17
6 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Samotnia. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Osada
Osada
Anna Olszewska
7.9/10
Stara osada na półwyspie Stylchyn skrywa tajemnice okolicznych mieszkańców. Gdy w jednym z budynków...