Maren ma już dość otaczających ją półprawd i tajemnic. Postanawia zrobić wreszcie porządek w swoim życiu. Odbywa rozmowę z Johannesem, decyduje się także na dramatyczną konfrontację z matką i ciotką Emmą. Nie jest jej jednak równie łatwo wyznać całą prawdę Odzie. Dlatego ucieka się do sprawdzonego, wydaje się sposobu - odkłada trudną rozmowę na przyszłość. Teraz Oda jest za mała by zrozumieć. Córka musi dojrzeć i wtedy dowie się wszystkiego. Pewnego dnia Maren wybiera się z Trondem w głąb doliny, aby kupić kilim od znanej tkaczki Mali Stornes.