Życie Maren zmienia się w niekończący się ciąg kłamstw i przemilczeń. Dziewczyna oszukuje wszystkich - rodziców, Thorleifa, a także Olaug, swoją jedyną przyjaciółkę w wielkim mieście. Jeśli jednak chce spełnić swoje marzenia i ułożyć sobie życie, musi dotrzymać słowa danego Helene.
W noc sylwestrową przychodzi na świat córka Maren. Dopiero kiedy młoda matka tuli do siebie maleństwo, dociera do niej, co właściwie zrobiła.
Nadchodzi dzień, kiedy Maren musi opuścić szpital. Ostatni dzień z Jenny, który zgodnie z umową musi oddać swojej gospodyni. Gdy stoi z dzieckiem w ramionach na szpitalnych schodach i widzi czekającą niecierpliwie, rozpromienioną Helene, coś się w niej załamuje... Nie, nie może tego zrobić!