Śmierć pięknych saren

Ota Pavel
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 36 ocen kanapowiczów
Śmierć pięknych saren
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 36 ocen kanapowiczów

Opis

Ota Pavel (1930-1973) jest w literaturze czeskiej zjawiskiem niezwykłym. Początkowo reporter sportowy, autor książek o sportowcach, sam uprawiający sport, w trzydziestym trzecim roku życia trafia do zakładu dla psychicznie chorych. Tutaj - w ucieczce przed straszną rzeczywistością w świat wspomnień - znajduje ocalenie przed obłędem i chęcią samobójstwa. Rodzi się prozaik, którego dwa tomy opowiadań, "Śmierć pięknych saren" i "Jak spotkałem się z rybami", mają charakter całkowicie autobiograficzny i pozwalają nam poznać dokładnie życie Pavla. Zdarzenia przedwojenne, okupacyjne i powojenne są tu przetworzone w wyobraźni autora, zabarwione nieodpartym humorem, groteskową deformacją i barwną fantazją. Po napisaniu "Epilogu" do swoich wspomnień uległ Pavel znowu atakowi choroby, z której już się nie podniósł. Jego niewielka objętościowo, ale niepowtarzalna w swojej specyfice twórczość stała się rewelacją w kraju autora i budzi szerokie zainteresowanie poza granicami Czechosłowacji. Opowiadania zawarte w tym tomie - oparte na autentycznych przeżyciach Pavla - stanowią cykl, połączony osobą narratora, jego rodziny, a przede wszystkim ojca. Ów ojciec - agent handlowy sprzedający szwedzkie lodówki, a jednocześnie namiętny wędkarz - to niezwykle barwna i pełna uroku postać żydowskiego donkiszota, który w swoich poczynaniach bywa wielki i tragiczny, śmieszny i wzruszający. Tłem, na którym rozgrywają się dzieje rodziny Pavlów, jest przyroda - rzeki, stawy i jeziora, świat, w którym wędkarz odnajduje poczucie wolności i sensu życia. Opowiadania Pavla posłużyły mu do rekonstrukcji własnego dzieciństwa i młodości. Przesyca je niecodzienna atmosfera, w której groteskowy żart, liryczna refleksja i nieodparty komizm mieszają się z reminiscencją "czasów pogardy", a wszystko spowite jest w poetycką mgiełkę zadumy nad światem, który bezpowrotnie przeminął.
Tytuł oryginalny: Smrt' krásných srnců
Data wydania: 1988
ISBN: 83-216-0721-7, 8321607217
Wydawnictwo: Śląsk - Wydawnictwo Naukowe
Seria: Biblioteka Pisarzy Czeskich i Słowackich
Stron: 204
Mamy 5 innych wydań tej książki

Autor

Ota Pavel Ota Pavel
Urodzony 2 lipca 1930 roku w Czechach (Praga)
Ota Pavel, właśc. Otto Popper – czeski pisarz, dziennikarz i reporter sportowy. Urodził się jako trzeci, najmłodszy syn żydowskiego komiwojażera Leo Poppera. Wczesne dzieciństwo spędził w Pradze, potem jego rodzina przeprowadziła się do rodziców oj...

Pozostałe książki:

Śmierć pięknych saren. Jak spotkałem się z rybami Puchar od Pana Boga Bajka o Rašce i inne reportaże sportowe Opowiadania pisarzy czeskich XX w. Bajka o Raszku Fialový poustevník Jak tata przemierzał Afrykę Zlatí úhoři
Wszystkie książki Ota Pavel

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

To co najważniejsze.....

WYBÓR REDAKCJI
4.02.2023

Książkę czytam po raz drugi i myślę, że nie ostatni. Tym razem już jestem po lekturze Haska i Hrabala. Książka jest kwintesencją literatury czeskiej. Nie ma tu patetycznych scen, w których lubujemy się my, Polacy. Wszystko jest proste, oswojone, zwykłe. I w tej zwyczajności tkwią wielkie dramaty i życiowe tragedie: miłość, strata, rozczarowanie ży... Recenzja książki Śmierć pięknych saren. Jak spotkałem się z rybami

@Renax@Renax × 27

Uczta kulinarna

5.02.2022

Nic nie trwa wiecznie. Ani radość, ani ból, ani młodość. Ani tym bardziej ta powieść. „Śmierć pięknych saren” jest taką książką, która powinna trwać i trwać i dawać rozkosz podobną do tej, jaką czuje w sobie wędkarz podczas łowienia ryb. Podczas tego czasu, gdy jest tylko on i ryby, on i woda, on i tajemnica tego, co skrywa ciemna toń. Niesamowita... Recenzja książki Śmierć pięknych saren

Nie jest to książka o sarnach i rybach, chociaż w niej występują.

9.05.2020

Do przeczytania tej książki zachęciła mnie Bibliotekarka stwierdzając ze zdziwieniem: „To pani jeszcze tego nie czytała?” Miałam ją gdzieś na liście książek do przeczytania, ale na odległym miejscu. Przeczytała więc i jestem zachwycona. Dawno już nie czytałam tak ciepłej i mądrej książki pomimo czasu w jakim się ona dzieje. Bohater jest pochodzeni... Recenzja książki Śmierć pięknych saren

@jatymyoni@jatymyoni × 9

Do bólu optymistyczna książka

16.09.2012

Odnoszę wrażenie, że literatura czeska jest w Polsce traktowana niemal jak literatura egzotyczna. Wszechobecna literatura angielskiego kręgu językowego zepchnęła piśmiennictwo naszych sąsiadów na margines polskiej świadomości. Mariusz Szczygieł, najpopularniejszy krajowy czechofil, wraz z „Gazetą Wyborczą” postanowił zmienić istniejący stan rzeczy.... Recenzja książki Śmierć pięknych saren

@MarKo@MarKo × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@literackiespelnienie
2021-07-24
7 /10
Przeczytane Czechy Opowiadania Komedia

,,Upij się - będziesz szczęśliwy przez jeden dzień. Ożeń się - będziesz szczęśliwy przez trzy dni. Zostań rybakiem. Pozostaniesz szczęśliwy do końca życia''. Przewrotne opowiadania o łowieniu ryb, gdzie rzeka dyktuje tempo wydarzeń. Morskie stworzenia otrzymują ludzki głos błądząc w ludzkich majaczeniach gdzieś nad brzegiem wspomnień. Brzydkie słowa oddają pokłon słowiańskiej naturze. Jak to w czeskim kinie (w czeskiej literaturze) dużo zgryźliwego humoru, witalnej hecy, pijackiej gry słownej. Zaprawione śliwowicą i pysznymi węgorzami z europejskiej smażalni. Radość życia poplątana ze wzruszeniem i łzą na pożegnanie dawnej wesołkowatości. Mimo prostej formy, gdzie chodzenie nad staw okazuje się największą atrakcją liryczną - kolorytu nadają piosnki, którymi szczycą się panowie i panie. Melodyjny werset wrzucony tu i ówdzie umuzycznia relaksacyjny ton opowieści. Pijaństwo zatacza szerokie kręgi - rum wlewany do pyszczka kręgowca pozostanie synonimem absurdu, gdzie pstrąg nietrzeźwy jest niepożądany. Autor dorzucił narrację wojenną. Naśmiewanie się z żydów, wiarygodny komediodramat, gdzie defetyzm wojenki z impetem ląduje w kabaretach jajcarskiej słowiańszczyzny literackiej. Ota Pavel w gawędziarskim freestyle'u nie rozlicza się z dzieciństwem, jakby mogły wskazywać wstępne zapewnienia. Dla mnie to wycieczka po czeskiej duszy, która pragnie towarzystwa, suto zakrapianego stołu, gospodarskiego ekspresjonizmu, dobrego alkoholu i rodzinnych pasji.

× 10 | link |
@bea-ta
@bea-ta
2019-11-17
9 /10
Przeczytane Biblioteka domowa przeczytane 2017

Piękna wyprawa w czas dzieciństwa. Przesiąknięta miłością i wyrozumiałością do najbliższych. Nostalgiczna. Oniryczna. Piękna.

Mimo że opowieść ta obejmuje również lata II wojny światowej, a narrator jest żydowskim chłopcem, to nie cierpienia i sankcje stosowane przez III Rzeszę wobec ludności żydowskiej, przyjmują rolę głównych wydarzeń. Owszem, pojawiają się. Ale tak, jak u dziecka. Bez historycznej świadomości wydarzeń. Wyjazd braci do obozu koncentracyjnego był tu ważny, bo posłużył jako pretekst do opowieści o psie Holanie i polowaniu na rogacza. Ważna była dziecięca duma z osiągnięć ojca i nadzieje dzieci rozbudzane jego marzeniami. Ważne było mocne stąpanie po ziemi przez matkę. Ważny był świat zwierząt, kontakt z naturą. I dziecięce spojrzenie na finansowe krachy i eldorada rodziny.

Moją uwagę zwróciło ówczesne podejście do wychowania dzieci. Fakt, że „mamusia sprała” narratora „pejczem na psy” wyszedł niejako przypadkowo w opowieści o jego talentach kupieckich (a raczej ich braku), jako konsekwencja jedynej dokonanej w życiu transakcji handlowej: sprzedaży, podczas wojny, jedenastu tomów Tarzana, podarowanych wcześniej narratorowi przez ciotecznego brata. I zaraz wyobraźnia podsunęła mi książkę czytaną za kilkadziesiąt lat, będącą wspomnieniami dzisiejszego chłopca potraktowanego pejczem przez matkę.
Książka pełna jest naturalnych przejawów życia będących udziałem dziecka (i jako uczestnika, i jako obserwatora). Próbuję sobie zestawić ówczesne do...

× 6 | link |
EK
@EwaK.
2023-05-05
9 /10
Przeczytane

Nie ma nudniejszego hobby pod słońcem niż: szachy, grzyby i ryby. (No może jeszcze lwyby, cytując Kabaret Starszych Panów.) Tak sądzę. Zupełnie nie dla takiego raptusa jak ja. Absolutnie nie moja to bajka ślęczeć nad szachownicą, włóczyć się z koszem po lesie, czy moczyć w rzece żyłkę przyczepioną do kija.
Ale poczytać o tych nudnawych aktywnościach - czemu nie? Zwłaszcza kiedy o obiekcie swojego zainteresowania opowiada pasjonat. A jeśli do tego jest dobrym gawędziarzem i ma pomysł - to nie dość, że warto go posłuchać, jest jeszcze szansa, że trafi się na literacką perełkę. Taką jak „Królewski gambit” o szachach, „Powrót do życia. O żałobie i grzybach.” I wreszcie „Śmierć pięknych saren” o... wędkowaniu i rybach. Prawdziwa literacka uczta. Czułam się, jakbym oglądała dobry film, nie tylko przyrodniczy, ale i obyczajowy, i historyczny.
O czeskich Żydach, o karasiach, karierze od pucybuta do zamożnego człowieka, o królewskich karpiach, o holokauście, rodzinnych więziach i żoninej miłości, o żarłocznych szczupakach i złotych węgorzach, polowaniu na sarny, willi nad jeziorem, przynętach i spławikach, rybach i rybkach, o rybiszczach. I rybakach. Przede wszystkim zaś o afirmacji życia. I ryboterapii, która jest dobra na wszystko.
Książka napisana z subtelną radością, dużym poczuciem humoru, ciepła i poetycka, zaskakująca i oryginalna.
Nawet jeśli ktoś nie poważa wędkarstwa (jak ja), niech spróbuje z tymi pięknymi sarnami, może poczuje flow do wędkowania, a jak...

× 4 | Komentarze (1) | link |
@Antoniowka
2021-02-07
8 /10
Przeczytane

„Dziesiątki razy chciałem odebrać sobie życie, gdy już nie mogłem dłużej wytrzymać, ale nigdy tego nie zrobiłem. Pewnie w podświadomości pragnąłem jeszcze jeden raz pocałować usta rzeki i łowić srebrne ryby. To właśnie jako rybak nauczyłem się cierpliwości, a wspomnienia pomagały mi żyć”*.

„Śmierć pięknych saren” to książka niezwykła, nie tylko jeśli chodzi o treść, ale przede wszystkim ze względu na biografię Autora. Ota Pavel, Żyd – jak to się utarło mówić – naznaczony piętnem Holokaustu, jako dorosły człowiek zapadł na chorobę psychiczną. Ulgę w chorobie przyniosło mu wspominanie dzieciństwa. I tak powstały zbiory opowiadań „Śmierć pięknych saren” i „Jak spotkałem się z rybami”. Głównymi motywami przewodnimi są tu rodzinne perypetie oraz łowienie ryb.

Ojciec Autora, określany przez krytyków literatury współczesnym Don Kichotem, był człowiekiem wielkiej fantazji i niespożytej energii, co – oględnie mówiąc, nie zawsze wychodziło rodzinie na dobre. Zaszczepił też w synach pasję wędkarską, która dawała ukojenie Pavlowi u schyłku życia.

Opowiadania te są niebanalne też z tego względu, że pod płaszczykiem wesołości kryje się dramat wojny, a śmiech przeplata się z płaczem. Niełatwo jest osiągnąć taki efekt bez wrażenia sztuczności, ale Autorowi się to doskonale udało. Gorąco polecam.

* O. Pavel, Śmierć pięknych saren, Wydawnictwo „Śląsk” Katowice, Katowice 1988, s. 205.

× 3 | link |
@zooba
@zooba
2019-11-27
9 /10
Przeczytane Posiadam Top 10 Fiction

O tej książce wiem od dawna, ale czytać o sarnach, a tym bardziej o rybach nie miałam zamiaru - to zupełnie nie mój rewir czytelniczy. Szczerze mówiąc, aż trudno byłoby mi wyobrazić sobie coś bardziej nudnego.
Błąd, okropny błąd.
To książka piękna, ściskała mi gardło i wyciskała łzy w publicznym miejscu tak, że musiałam przerywać lekturę. Jest w niej tyle spokoju, łagodności, zachwytu. Wspominałam ukochanego Dziadka (który chyba ani jednej ryby w życiu nie złowił), wspominałam dzieciństwo, patrzyłam na pola za oknem i myślałam: what a wonderful world :). Czułam wdzięczność za życie. Napisać taką rzecz to coś wspaniałego.

Muszę dla ścisłości dodać, że najpiekniejsza jest pierwsza część "Śmierć pięknych saren" i Epilog, gdyby ktoś uznał, że co za dużo ryb to niezdrowo. Reszta trochę słabsza, stąd 9 a nie 10 gwiazdek.

× 2 | link |
@luizko
@luizko
2021-03-08
8 /10
Przeczytane

Jedna z ulubionych i najmądrzejszych książek jakie przeczytałam. Wzruszająca a chwilami tak zabawna... Znakomite te proporcje czeskiego humoru i smutku, który może dotknąć każdego bez względu na narodowość.


× 1 | link |
@tutli
@tutli
2008-07-30
10 /10

Nieco nostalgiczna, zabawna i błyskotliwa. Literatura z najwyższej półki ! Serdecznie polecam !

× 1 | link |
GO
@gota_gota
2009-01-23
Przeczytane

postuluje się o uwzględnieniu terminu czeski realizm magiczny !

× 1 | link |
@ainaz
2024-04-13
6 /10
Przeczytane
@haudek
2023-06-04
7 /10
Przeczytane Ain Alibro 2023-Książki
@recenzje_pisarza
@recenzje_pisarza
2023-03-07
8 /10
Przeczytane
@Renax
2023-02-04
10 /10
Przeczytane Literatura obca Posiadam
@katarzynakobosko
@katarzynakobosko
2022-04-30
9 /10
Przeczytane
@maslowskimarcinn
2022-03-27
8 /10
Przeczytane
@aga.kusi_poczta.fm
2022-02-05
10 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Dążąc do celu zawierz swojej sile.
Wtedy pokonasz nawet długą milę.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

To jeszcze nie wszystko
To jeszcze nie wszystko
Alissa Walser
Noga świętego Patryka
Noga świętego Patryka
Egon Bondy
Młody irlandzki mnich przemierza wstrząsaną konwulsjami wojen, głodu i zarazy średniowieczną Europą...
Grupy na wolnym powietrzu
Grupy na wolnym powietrzu
Eli Barbur
Prowokacyjna opowieść o pokoleniu lat sześćdziesiątych... Studium samotności i wykorzenienia... Niez...
Nowele. Teksty po nic
Nowele. Teksty po nic
Samuel Beckett
Bambini di Praga 1947
Bambini di Praga 1947
Bohumil Hrabal
8.4/10
Wydana w Czechosłowacji w 1964 roku minipowieść kreśli pełen ciepłego humoru i nostalgii portret cze...
Erz-herz-perc
Erz-herz-perc
Jurij Andruchowycz
Zbiór siedmu esejów, w tym tytułowy, wygłaszanych na rozmaitych seminariach i publikowanych w różnyc...