Opinia na temat książki Swobodne wpadanie

@mewaczyta @mewaczyta · 2024-03-18 17:37:11
Przeczytane 🍃 Współprace 🍃
Niewielka objętością powieść niesie w sobie ciężar dorastania w towarzystwie przemocy psychicznej. Przemocy ubranej w upozorowaną czułość oraz okrutny humor, pełną niby to szczerych wyznań, których rodzic nigdy potomstwu zdradzać nie powinien. Dziecko, które nie mogło być dzieckiem czy dorosła, która bierze na siebie obowiązek opieki nad nierozważnym mężczyzną, który wielokrotnie ją zawiódł — niezależnie od etapu fabuły, wszystko ocieka trudnymi emocjami, które jako czytelnik przeżywałam na swój sposób. Trochę przez przyzmat własnych doświadczeń, trochę przez moc barwnego języka, który ucieka w stronę poetyki, ale rewelacyjnie odbija niewielkie niuanse rodzinnych relacji. „Swobodne spadanie“ jest więc powieścią emocji. Zawiłością umysłu, który wiele ojcu ma do zarzucenia, ale jednocześnie nie potrafi go odrzucić.

Katarzyna Pochmara-Balcer nie zmierza do określonego celu. Mam wrażenie, że ukazana relacja zachowała ciągłość, choć niezmiennie się zmieniała. Od początku do końca pozostaje jednam rozchwiana, niestabilna, pełna skrajnych uczuć. Jako czytelnik — byłam tym przytłoczona. Chciałam krzyczeć o odcięciu, terapii, jakiejkolwiek formie emocjonalnej pomocy dla dziewczynki, która utknęła w ciele dorosłej kobiety. Ale mogłam tylko obserwować.

Co mnie zaskoczyło, to to, że język do mnie nie trafił. Był ciekawy, uwypuklił emocje, mogliście nakreślił wydarzenia. I jak normalnie uwielbiam takie zabiegi, tak tym razem nie podziałały na moje serce. Doceniam więc historię, doceniam jej emocjonalną stronę oraz dopracowanie psychiki bohaterów. To tekst z potencjałem. Tylko nie do końca MÓJ.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-03-16
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Swobodne wpadanie
Swobodne wpadanie
Katarzyna Pochmara-Balcer
7.2/10

Barwny, nietuzinkowy mężczyzna składa nieoczekiwaną wizytę w domu córki, wprowadzając w jej poukładane życie chaos i trudną do uniesienia tajemnicę. Choć dawniej nie poświęcał rodzinie czasu, wymaga ...

Komentarze

Pozostałe opinie

“Tak mówi o sobie ojciec. Ale ja wiem, że się myli, bo jestem dorosła znacznie dłużej niż on, całe swoje życie jestem dorosła, tak jak on całe swoje życie nie jest.” Nie tylko niedorosły, lecz pr...

PA
@Park2Read

Zawsze wpadał swobodnie. Pojawiał się i znikał, za nic mając powinności i obowiązki rodzicielskie. Wybiórczo obecny w dzieciństwie, po latach, bezceremonialnie zjawia się w dorosłym życiu córki, by -...

Relacja ojciec - córka nie jest często spotykanym motywem przewodnim w literaturze. Niewiele jest takich książek. Z pewnością każdy z nas kojarzy słynny film Tato z Bogusławem Lindą, który wiele wspó...

"Swobodne wpadanie" to bardzo dobrze napisana historia o skomplikowanych relacjach rodzinnych, tajemnicach i zmianach, jakie mogą zaistnieć nawet w najbardziej poukładanym życiu. Niewielka przestrzeń...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl