Opinia na temat książki Szara godzina

@Betsy59 @Betsy59 · 2021-07-10 12:40:47
Przeczytane 2021
„Szara godzina”. Tytuł dobrze oddaje, o czym jest ta książka.

„Szara godzina dnia. Szara godzina życia. Esencja raczej i jakaś mądrość, zatrzymana i obejrzana. Mój czas obecny. Dojrzały. Bez złudzeń. Z innymi już obowiązkami i pragnieniami. To jest dobra godzina, mimo wszystko…” (str.365)

Mnie również zaczęła szara godzina nachodzić, więc przeczytałam tę książkę z premedytacją, choć wiedziałam, że wesoła nie będzie. Wzruszyła mnie i poruszyła.

Autorka pisze o starzeniu się, przemijaniu, pożegnaniu z zawodem, bliskimi, którzy coraz liczniej odchodzą… Wspomina ludzi, którzy byli dla niej ważni. Odbywa nostalgiczne podróże do miejsc dzieciństwa i młodości. Komentuje również bieżące wydarzenia (książka była pisana w latach 2001-ok.2007).

Zofia Kucówna pięknie pisze. Niezwykle obrazowo maluje miejsca, wydarzenia, opisuje ludzi. Ma wielką wrażliwość, kulturę i klasę właściwą chyba tylko artystom „przedwojennym”. Do nich chce się zaliczać, bo nie pasuje do czasów współczesnych, z wszechobecnym chamstwem, prymitywizmem i agresją.

Szkoda, że tak mało grała w filmach. Była aktorką głównie teatralną, także Teatru TV, więc jej role żyją jedynie w pamięci coraz mniej licznej grupy widzów, którzy je oglądali. Zachowały się tylko nieliczne, wyblakłe taśmy telerecordingu ze starych programów i przedstawień TV. Dla mnie na zawsze pozostanie Żoną z „Opowieści mojej żony” Żuławskiego i niedoścignioną wykonawczynią piosenki „Kaziu, zakochaj się” z Kabaretu Starszych Panów. I autorką pięknych „memuarów”. Muszę jeszcze jakąś jej książkę przeczytać.



Ocena:
Data przeczytania: 2021-07-10
× 16 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Szara godzina
2 wydania
Szara godzina
Zofia Kucówna
7.5/10

I znów zachciało mi się napisać kolejną książkę. Ale tak naprawdę - ona pisała się sama. Dyktowała ją egoistyczna konieczność pożegnania się z moją publicznością. Jest w jakimś sensie zamknięciem za s...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 3 lata temu
Przeczytałam trzy jej wcześniejsze książki i byłam zachwycona, jej kulturą, taktem i umiejętnością opowiadania ciekawych historii. Widać to szczególnie gdy opisuje swoje zmagania z chorobą nowotworową i w tym samym czasie z niewiernością męża i rozwodem. Dla mnie też pozostanie Żoną z "Opowieści mojej żony".
× 1
@Betsy59
@Betsy59 · prawie 3 lata temu
I tu mamy wspólne odczucia :) Ale jak w tym tomie wypowiada się o pierwszej kadencji braci Kaczyńskich... Myślę, ze nie jest stronnicza, tylko broni sie przed agresją.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 3 lata temu
Tego tomu nie czytałam.
@Betsy59
@Betsy59 · prawie 3 lata temu
Myślę, że dla osób w naszym wieku warto. W ogóle sądzę, że jest to książka dla osób 60+.
× 1

Pozostałe opinie

Książka ciekawa i zajmująca czas. Polecam nie tylko zainteresowanym życiem pani Zofii. :)

@Rebellish@Rebellish
© 2007 - 2024 nakanapie.pl