Opinia na temat książki Tajemniczy opiekun

@ksiazka_w_pigulce @ksiazka_w_pigulce · 2022-01-07 20:58:37
Przeczytane
Zgoła inny odbiór książki mamy czytając ją jako dzieci, a kolejno wracając do niej jako dorośli. "Tajemniczy opiekun" to jedna z tych książek, które miałam okazję czytać jako nastolatka, a które do dnia dzisiejszego goszczą na mojej półce. Wspomnienia wracają, a słowa dziś - z perspektywy czasu i w wyniku osobistych doświadczeń - nabierają innego znaczenia, jak i nasuwają się całkiem inne refleksje.

Tajemniczy opiekun jako fundator stypendium naukowego nastoletniej Agaty jaki się dziewczynie, jako dobroczyńca. Wszak co innego czekało by bohaterkę, gdyby nie uśmiech losu w postaci dużej doży wsparcia w edukacji? Abbot pobiera naukę w collegu, poznaje świat inny od całego dotychczas znanego, szarego życia w sierocińcu. Dziewczyna wkracza w dorosłość z przytupem, podróżuje, otwiera się na ludzi, a przede wszystkim zgodnie z wolą opiekuna rozwija swój talent literacki. Agata ma natomiast jeden stały i niezmienny obowiązek: musi listownie informować swego fundatora o postępach w nauce. Jednak dość szybko relacja dziewczyny do dobroczyńcy kończy się na chłodnej kalkulacji, by przyjąć w dłuższej perspektywie niezwykle personalną, ciepłą, pełną nadziej bliższego, osobistego poznania więź.

Książka napisana w dość niecodziennym stylu; po krótkim wprowadzeniu czytelnik rozsmakowuje się w listach dziewczyny do darczyńcy, będąc świadkiem przemiany mentalnej dziewczyny w kobietę, jak i stając się naocznym uczestnikiem kształtujących charakter bohaterki wydarzeń. Piękny, prosty acz wyjątkowy język podkreśla czasy, w jakich autorka konstruowała książkę, a ta z powodzeniem może zachwycać następne pokolenia.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Ocena:
Data przeczytania: 2022-01-07
× 5 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Tajemniczy opiekun
9 wydań
Tajemniczy opiekun
Jean Webster
8.1/10

Siedemnastoletnia Agata Abbot całe dotychczasowe życie spędziła w sierocińcu – Domu Wychowawczym im. Johna Griera. Jej los odmienia się nieoczekiwanie, gdy jeden z opiekunów placówki przypadkiem odkr...

Komentarze

Pozostałe opinie

Nie żałuję, że "Tajemniczego opiekuna" przeczytałam tak późno. Nie traktuję tej książki, jako powieści dla młodzieży. To listy nie tylko do Najdroższego Opiekuna-Ojczulka, ale też do nas. Listy ucząc...

Może jestem już za stara na ten rodzaj powieści, ale ta książka nie zrobiła na mnie wrażenia. Bohaterka, 17 letnia panienka, praktycznie dorosła studentka, a zachowuje się jak 12 - 13 latka. Nazywani...

Rzeczą, którą uwielbiałam w tej książce było napisanie jej w formie listów. W takich momentach czuję, jakbym to ja siedziała przy biurku, starannie pisała słowo po słowie na zamoczonej herbatą kartce...

BO
@Bookowa

Dawno, dawno temu, z wielką przyjemnością, wielokrotnie:)

© 2007 - 2024 nakanapie.pl