Za możliwość lektury i udział w BT dziękuję @cordellia.fantastycznie 🫶
🖤🖤🖤Dalia to sierota, która po opuszczeniu sierocińca, jakimś cudem zdobywa stypendium w szkole magii. W królestwie Hisham, gdzie otwiera lokal z nie do końca legalnymi preparatami, stara się walczyć o przetrwanie, choć wie, że to co sprzedaje, jest wykorzystywane do niecnych celów - jednak żyć z czegoś musi. Pewnego dnia zostaje doprowadzona przed oblicze sułtana i od tej chwili jej życie ulega całkowitej zmianie. Wkrótce, pod wpływem szantażu, udaje się do Nieziemia, krainy okrytej złą sławą, którą rządzi prawdziwa bestia. Kogo Dalia spotka w tym nieprzyjaznym świecie? Czy diabeł zawsze tak straszny, jak go malują?
♥️♥️♥️Wszystko, co mniej lub bardziej oparte na motywie baśni o Pięknej i Bestii kocham sercem całym. Tutaj nawiązanie jest luźne, ale wystarczające. Historia głównej bohaterki pokazuje, że choć ciemność przeraża, to może kryć w sobie wiele dobrego, bowiem mamy tendencję do demonizowania tego, co inne i niepoznane. Zaczyna się klasycznie: żebraczka porwana przez sułtana i zmuszona do małżeństwa z tajemniczym władcą podziemia. Dalia, to dokładnie taka bohaterka, jakie lubię: twarda babka, która ceni niezależność i wiedzę. Mimo, że panicznie boi się ciemności, to potrafi w niej znaleźć iskrę nadziei dla siebie.
Autorka udowadnia, że czasem trzeba zanurzyć się głęboko w mroku, by odnaleźć światło. Trochę zabrakło mi w tej historii głębszego opisu relacji między Dalią a davharem. J...