„Ostatni głos z pruskiej Litwy”
Wspomnieniowa opowieść pruskiej Litwinki, urodzonej w 1910 roku Leny Grigoleit, spisana przez dziennikarkę Ullę Lachauer. Dwie cechy czynią ją nietuzinkową. Pierwsza to postać samej bohaterki, tchnącej pogodą i zdrowym rozsądkiem Leny, która nie pozwala, aby dramatyczne koleje losu pokonały ją czy przytłoczyły. Druga to historia ziem, o których w sumie niewiele wiemy, choć geograficznie są nam bliskie – historia pruskiej Małej Litwy. Opowieść nie skupia się na najdramatyczniejszym okresie życia bohaterki, czyli drugiej wojnie światowej czy wywózce na Sybir. Doprowadzona jest do początku lat 90 (Lena Grigoleit zmarła w roku 95). Dodatkowe światło rzuca posłowie Ulli Lauchner, która podkreśla, jak niezwykłą osobą na tle innych autochtonów była Lena.
Niezależnie od tego, że siła bohaterki pochodzić musi z samej jej osobowości, żywej i niepokornej od dziecka, widać wyraźnie, jak sens jej istnieniu nadaje przywiązanie do rodzinnej ziemi i… do literatury.
Perełka.