Książka W pół drogi do Księżyca jest zbiorem dwóch krótkich opowiadań nie znanego mi wcześniej autora, po którego sięgnąłem z ciekawości. Nie miałem wobec niej sporych oczekiwań, bo nie wiedziałem czego spodziewać się mam po nim. Wasilij Aksionow proponuje dwa opowiadania o miłości osadzone w trudnych czasach ZSRR, gdzie ludzie muszą żyć w tamtej rzeczywistości.
Szkoda, że was tam nie było to pierwsze krótkie opowiadanie osadzone w świecie artystyczno literackim, gdzie główny bohater spotyka nieziemsko urodziwą aktorkę, która zakochuje się w nim. Autor przedstawia relacje jakie temu towarzyszą z pewną dozą humoru i lekkiej ironii. Nie brakuje tutaj pewnego niedowierzania i chęci upewnienia się przez bohatera czy rzeczywiście tak stało się. Krótkie opowiadanie, napisane z werwą, które kończy się dobrze dla wszystkich. Przyjemna opowieść o miłości spełnionej, ale z wyboistą drogą jaką dostajemy dotyczącą głównych postaci.
W pół drogi do Księżyca jest drugim i zarazem ostatnim opowiadaniem. Historia trzydziestolatka zafascynowana poznaną stewardesą, który marzy o ponownym spotkaniu z nią. Opowieść o ulotnym szczęściu i nie spełnionych marzeniach jakie dręczą z jednej strony miłego wydawało się bohatera, ale mającego nieraz usposobienie awanturnika. Opowiadanie również ciekawe i wciągające jak pierwsze, lecz podejmujące inny temat miłości nie spełnionej, ulotnej jak wiatr, która nie zostaje odwzajemniona.
Książka W pół drogi do Księżyca jest zbiorem zawieraj...