Opinia na temat książki Wiatrom powierzone

@zetbasia27 @zetbasia27 · 2022-01-20 13:12:19
Przeczytane


Książka przesycona nostalgią i melancholią, o trudnym godzeniu się z wyrokami losu po utracie bliskich osób i o sile miłości.
Sasaki Itaru na zboczu góry stworzył piękny ogród, w nim postawił budkę telefoniczną. Telefon nie jest podłączony, słowa porywa wiatr. Z całej Japonii tysiące ludzi przyjeżdżają by przez ten telefon porozmawiać z bliskimi w zaświatach.
Yui straciła matkę i córeczkę w tsunami, marcu 2011 roku. Takeshi, po śmierci żony wychowuje z pomocą matki czteroletnią córeczkę, która od dnia odejścia mamy nie odezwała się ani słowem. Poturbowani przez los, niepogodzeni z żałoba spotykają się u bramy do ogrodu z Wietrznym Telefonem. Spotykają tam innych ludzi w żałobie, zaprzyjaźniają się... wreszcie godzą się z losem i patrzą w przyszłość.
Polecam tę książkę, jest spokojna i refleksyjna, miła odmiana po lekturach pełnych zwrotów akcji.

Ocena:
Data przeczytania: 2022-01-20
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wiatrom powierzone
Wiatrom powierzone
Laura Imai Messina
7/10

Na zboczu góry Kujira-yama, czyli Góry Wieloryba, rozpościera się ogród Bell Gardia. Pośrodku stoi budka, a w niej niepodłączony do niczego telefon, który słowa śle z wiatrem. Z całej Japonii co roku...

Komentarze

Pozostałe opinie

Czasami napisanie opinii o książce przychodzi mi z niezwykłą łatwością, a czasami nie wiem jak się za to zabrać. Tak było w przypadku "Wiatrom powierzone". Jest to historia osadzona w czasie po tsuna...

@kaktusowe.recenzje@kaktusowe.recenzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl