Gestalt (niem. postać) – psychologia postaci, w której kluczowym pojęciem jest świadomość. Kapitalne połączenie psychologii, sztuki, filozofii i kto wie czego jeszcze. Z elementami materializmu Marksa i libido Freuda, a jednocześnie w opozycji do nich, wywodzi się z psychoanalizy, ale i z nią jest w ostrej sprzeczności. Czerpie bez skrępowania z fenomenologii, egzystencjalizmu, a nawet buddyzmu zen.
Gestalt to Fritz Salomon Perls, a Perls to „Wokół śmietnika”.
Upierając się przy jakichś niezbędnych ponoć klasyfikacjach, lokujemy „Wokół śmietnika” w dziale autobiografii. I słusznie, to jest autobiografia – w 50,01 procentach.
Perls pisze o sobie i o tym, jak świetnie się bawił pływając w Oceanie Indyjskim, kręcąc filmy, reżyserując sztuki, opracowując wynalazki, odwiedzając szamanów w RPA, ucząc się grać na altówce, zbierając znaczki, romansując…
Pisze też o swoich studiach i badaniach, o psychoanalizie, o powstawaniu i rozbudowie teorii Gestalt. Zabawa polega na tym, że kiedy uporządkowana, chronologicznie kontynuowana opowieść mu się nudzi, a nudzi się nader często, zbacza z drogi i pisze o tym, co mu właśnie przyszło do głowy na temat w zasadzie zupełnie dowolny. Czasem pisze wierszem.
W takich momentach potrafią pojawiać się problemy. Jeśli wstrzelę się w strumień świadomości Perlsa i bez oporów jestem w stanie podążać za jego skojarzeniami, to wszystko w porządku. Jeśli nie…
Książka niewątpliwie warta przeczytania. Dzięki tej le...