Opinia na temat książki Wrogie terytorium

@fantastyka.na.luzie @fantastyka.na.luzie · 2022-03-21 09:04:24
To już trzecia część zadziornego piwowara, który ma wyjątkowy talent do pakowania się w kłopoty.

To co w wielu innych seriach mogłoby być gwoździem do trumny, a w Beniamin Ashwoodzie sprawdza się idealnie to prostota formy. Nieskomplikowany i przyjemny język, nieprzekombinowana fabuła, brak rozbudowanego świata, który dopiero z czasem nieco się poszerza oraz bohaterowie, jakimi są normalni ludzie. Niczego nie otrzymują za darmo, niesamowita moc nie spada im z nieba. Nie. Na wszystko muszą zapracować ciężką i mozolną pracą, i dopiero po karkołomnych treningach są w stanie zobaczyć pierwsze efekty.

Fabuła powoli idzie do przodu, niezwykle miłym zaskoczeniem był rozwój relacji głównych bohaterów, gdzie już od dłuższego czasu coś było czuć w powietrzu, ale do tej pory było raczej grzecznie i spokojnie. Choć w dalszym ciągu wątek miłosny jest tutaj bardzo delikatny i jeśli ktoś nie lubi takich motywów, to tutaj nie będzie mu przeszkadzał.

Bardzo lubię powracać do tego świata. Powieści Cobbla po prostu dobrze się czyta. Nawet gdy nie dzieje się z pozoru zbyt wiele potrafi zauroczyć i wciągnąć czytelnika, a zanim on się obejrzy, pochłonie całość.

Od początku serii bardzo mocno rozbudowany jest motyw drogi. I tak samo było w przypadku „Wrogiego terytorium”. Co więcej, mam wrażenie, że do tej pory każdy tom oparty jest na podróży z punktu A do punktu B, wykonania jakiegoś questa i dalszej podróży już w inne miejsce. I niestety, cierpi na tym treść książki. Schematy nie są złe, ale trzymanie się utartych ścieżek i niewykraczanie poza nie, nie przyniesie nic dobrego. O ile w przypadku poprzednich tomów wątek wędrówki podobał mi się, wszystko splatało się w spójną całość, to zaserwowane po raz trzeci, nie smakuje już tak dobrze. Chciałabym od serii czegoś więcej i nie mogę się doczekać, aż autor zaserwuje coś nowego. Ponieważ w dalszym ciągu jest to świetna i intrygująca seria, ale czuć, że można oczekiwać czegoś więcej.
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wrogie terytorium
3 wydania
Wrogie terytorium
A.C. Cobble
7/10
Cykl: Beniamin Ashwood, tom 3

(Wydanie I, Wydawnictwo "Fabryka Słów", Lublin-Warszawa, 2022) "Beniamin Ashwood: Tom 3. Wrogie terytorium" - Ben i Amelia wkrótce umrą. Jeszcze nie widzą jak. Z głodu, z zimna czy rozniesieni na mi...

Komentarze

Pozostałe opinie

Ben wciąż jest w drodze. I więcej Wam nie zdradzę. Za dużo spoilerów mogłoby się pojawić, a tego chcę uniknąć. Oj jak ja polubiłam tę serię! I Benka lubię. I Rhysa wciąż kocham. I Amelia równa ba...

Powieści o przygodach Beniamina Ashwooda i jego kompanach zdecydowanie nie są pozycjami wybitnymi, ale czyta się je bardzo przyjemnie. Poza tym każda kolejna część serii jest coraz lepsza, co daje na...

Cykl "Beniamin Ashwood" czerpie całymi garściami z niechlubnej tradycji najbardziej sztampowych produktów fantasy, w których obowiązkiem głównej/głównego bohaterki/bohatera jest odwiedzenie wszystkic...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl