"Znak, któremu sprzeciwiać się będą" mimo upływu niemal 30 lat nie tylko nie stracił nic ze swej aktualności, ale okazał się wręcz proroczy, wskazując na wiele zagrożeń, których obecnie jesteśmy świadkami i uczestnikami. Kardynał Karol Wojtyła okazał się wizjonerem. Przepowiedział np. potęgę mediów, ostrzegał przed światem, z którego człowiek chciałby wyrzucić Boga (także rękami chrześcijan), pozbawiając tym samym siebie duchowego wymiaru. Tłumaczył, iż ogłaszając śmierć Boga, człowiek głosi jednocześnie swoją śmierć.