Książki o Ani, a właściwie Ich autorka zawsze kojarzyła mi się z moim kuzynem, który miał "przezwisko" Montgomery, raz wypaliłam, że chyba jest chory na umyśle skoro facet przyjął sobie taki nick, a te nazwisko nosi pisarka, nie pisarz... i tu się okazało, że to na cześć generała. !Tak, więc... historia może banalna, ale teraz pierwszym skojarzenie...